Władze Ukrainy mówią o potworze z USA. "Stał się legendą"

Władze Ukrainy mówią o potworze z USA. "Stał się legendą"

Bradley w Ukrainie
Bradley w Ukrainie
Źródło zdjęć: © X | Anton Sheveliov, Defense of Ukraine
Norbert Garbarek
05.03.2024 14:29, aktualizacja: 08.03.2024 14:19

Amerykański wóz bojowy Bradley "stał się legendą w Ukrainie" – pisze ukraińskie ministerstwo obrony na oficjalnym profilu na platformie X. Przypominamy możliwości tej broni, która wielokrotnie ratowała życie Ukraińców.

M2 Bradley regularnie pojawia się na froncie w Ukrainie, gdzie zdobywa uznanie – nie tylko po stronie armii obrońców. Jeden z przejętych przez wojsko Putina wozów tego typu stał się bowiem atrakcją, którą na platformie kolejowej pokazywano w wielu rosyjskich miastach. Rosjanie wozili przejętego pod Awdijiwką Bradleya, aby pokazać "siłę rosyjskiej armii w walce z Ukraińcami".

Armia agresora nie bez powodu chwaliła się zdobytym trofeum. Amerykański wóz bojowy jest obecnie jednym z cenniejszych sprzętów, na który polują wojska Federacji Rosyjskiej. Bradley udowodnił bowiem w ostatnich miesiącach, że jest wyjątkowo wytrzymałą konstrukcją, która bez trudu może mierzyć się z najpotężniejszymi czołgami Putina, czyli T-90M Proryw. Ponadto maszyna z USA wyszła bez szwanku po najechaniu na minę, która mimo eksplozji, nie unieruchomiła wozu.

Dość wspomnieć, że Bradley jeszcze w ubiegłym roku przetrwał pojedynek z rosyjskim czołgiem T-72, ale też nie został wyeliminowany po ataku z wyrzutni BM-21. W ostatnich dniach natomiast do sieci trafiło nagranie przedstawiające Bradleya po dwukrotnym ostrzale przeciwpancernymi pociskami kierowanymi. Również z tego ataku wóz wyszedł bez istotnych uszkodzeń. Nie dziwi więc, że ukraińskie władze nazywają Bradleya "legendą". Podkreślają przy tym "skuteczność w niszczeniu wroga", co zresztą pojazd udowodnił w tracie walk w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wozy bojowe Bradley

Choć wozy M2 Bradley są dziś uznawane za jedne z najlepiej opancerzonych wozów bojowych na świecie, historia tej konstrukcji sięga lat 70. ubiegłego wieku. Właśnie wtedy rozpoczęła się produkcja tych maszyn, które dziś sieją spustoszenie w szeregach rosyjskiej armii.

Za skuteczne ataki w Bradleyu odpowiada armata M242 Bushmaster kal. 25 mm połączona z karabinem maszynowym kal. 7,62 mm. Napędzany przez jednostkę napędową o mocy 500 lub 600 KM (w zależności od roku produkcji) wóz jest wysoce mobilny w trudnym terenie i rozpędza się do prędkości maksymalnej nawet 70 km/h. Ponadto amerykańska maszyna bez trudu porusza się w wodzie, osiągając w takich warunkach prędkość niemal 10 km/h.

Dodatkową zaletą Bradleya jest jego stosunkowo duży zasięg na jednym zbiorniku paliwa, który wynosi 500 km. Poza tym nie bez znaczenia pozostaje też uzbrojenie, którego skład różni się w zależności od przeznaczenia wozu. W podstawowym wariancie jednak pancerz tworzy kompozycja stali, aluminium i kompozytów, którą trudno przebić czołgom wykorzystywanym przez Rosjan.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie