Zaroi się od nich na froncie. Ukraińcy nie proszą nikogo o dostawy
Ukraina znacząco zwiększyła produkcję haubic samobieżnych Bogdana, osiągając pułap aż 36 jednostek miesięcznie. To skala produkcji znacznie przewyższająca możliwości europejskich członków NATO, w tym największych mocarstw pokroju Francji.
Wcześniej Agencja Zakupów Obronnych Ukrainy informowała o produkcji „ponad 20” tego typu dział miesięcznie. Jednak ze źródeł Army Technology i raportu opublikowanego 25 kwietnia wynika, że obecnie skala produkcji wzrosła do aż 36 haubic samobieżnych Bogdana miesięcznie.
Rozwój i produkcja haubic Bohdana
Bogdana stała się "medialną" bronią i wizytówką artyleryjską Ukrainy z racji uczestnictwa w operacji wyzwolenia Wyspy Węży. Długo była to jednak broń eksperymentalna, którą oficjalnie wdrożono do służby dopiero w 2023 r. Wtedy też Ukraińcy wystartowali z seryjną produkcją, której tempo szybko zwiększali, jednocześnie systematycznie wprowadzając kolejne ulepszenia.
W efekcie opracowano już co najmniej pięć wersji różniących się podwoziem i konfiguracją kabiny. Proces produkcji został rozproszony na wiele lokalizacji, w tym niektóre zakłady za granicą, aby zapewnić ciągłość nawet w przypadku ataków na miejsca produkcji położone na terenie Ukrainy.
Ta ukraińska konstrukcja wykorzystuje działo kal. 155 mm, które jest zgodne ze standardami NATO i oferuje maksymalny zasięg ognia do ok. 60 km (pozwala na to lufa o długości 52 kalibrów) oraz szybkostrzelność na poziomie 6 strzałów na minutę. Wdrażając modyfikacje w najnowszych wersjach tej haubicy ukraińscy konstruktorzy przeszli podwozia Tatra Phoenix 8x8, zastosowali opancerzone kabiny oraz półautomatyczny system ładowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wizytówka artyleryjska Ukrainy
Szacuje się, że koszt jednej haubicy samobieżnej Bohdana to ok. 2,5 mln dolarów, w zależności od użytego podwozia. Skala produkcji wynosząca 36 egzemplarzy miesięcznie znacznie przewyższa możliwości europejskich członków NATO. Przykładowo będąca liderem na tym polu Francja w 2024 r. osiągnęła pułap produkcji 12 haubic samobieżnych CAESAR miesięcznie.
Ukraińcy jednocześnie rozwijają też wersję holowaną, która jest znana jako Bohdana-B. W marcu br. po raz pierwszy pokazano ją na zdjęciach z ćwiczeń ogniowych. Ta konstrukcja jest znacznie tańsza - ok. 1,5 miliona dolarów za sztukę.
Jak zauważa ukraiński serwis UNITED24 Media, produkcja rodzimych systemów artyleryjskich stała się kluczowa, gdyż Ukraina zmaga się z ciągłymi stratami sprzętu na polu bitwy i ograniczonymi broni dostawami od sojuszników. Wśród przekazywanej z Zachodu artylerii są m.in. brytyjskie AS90, niemieckie PzH 2000, francuskie CAESARy czy polskie Kraby.