Dostawcy telewizji kablowej muszą szykować się na nowe zagrożenie. Według niepotwierdzonych informacji YouTube pracuje nad abonamentową usługą telewizyjną o nazwie Unplugged.
YouTube szuka drogi do zaistnienia na rynku telewizyjnym już od 2012 roku, ale do tej pory nie mógł się dogadać z żadnym istotnym dostawcą treści tego typu. Jednak według najnowszych informacji zdobytych przez redakcję Bloomberga, rozmowy musiały osiągnąć jakiś przełom, bowiem plan zaczął znacznie szybciej posuwać się do przodu w realizacji.
Jak podaje Bloomberg, na YouTube miałyby się pojawić najsłynniejsze programy telewizyjne. Obecnie są prowadzone rozmowy z takimi dostawcami usług kablowych jak Viacom, Twenty-First Century Fox oraz CBS. Oczywiście, wiążące ustalenia nie zapadły i do konkretów jeszcze daleka droga. Zatem, czym ma być YouTube Unplugged? Usługa ma kosztować 35 dolarów miesięcznie (około 134 zł) i obejmować nielimitowany dostęp do treści zapewnianych przez sieci telewizyjne m.in. materiały autorskie, filmy, seriale, jak również audycje sportowe.
Co ciekawe, użytkownicy będą mogli kupować specjalnie dobrane pakiety. Maja być one niewielkie i co najważniejsze zostaną przygotowywane pod indywidualne preferencje klientów. Jak twierdzi Leslie Moonves z CBS, obecnie użytkownicy preferują mniejsze pakiety programów (po 15-3. kanałów), które rzeczywiście oglądają. Jednak YouTube mógłby udostępniać jeszcze mniejsze pakiety - po 3-4 programy tematyczne. Ich cena jak na razie nie jest znana.
W pierwszej kolejności YouTube Unplugged miałaby zostać uruchomiony na terenie Stanów Zjednoczonych.
Źródło: Bloomberg / chip
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Sztuczna góra pomysłem na zmianę klimatu
