Ukraińcy krótko o starych wozach z USA. Użyli tylko kilku słów
"Mobilność, siła ognia i ochrona" - w ten sposób ukraińscy żołnierze opisali amerykańskie bojowe wozy piechoty (bwp) M2A2 Bradley.
To jedne z najliczniej reprezentowanych wozów NATO w Ukarainie. W ramach wsparcia z USA na front trafiło łącznie ok. 300 egzemplarzy. Bojowe wozy piechoty M2A2 Bradley były używane już podczas I wojny w Zatoce Perskiej, ale do Ukrainy trafiły warianty po modyfikacjach ODS (Operation Desert Storm) przeprowadzanych w latach 90. zeszłego wieku.
Ukraińcy ocenili bwp z USA
Chociaż nie jest to konstrukcja tak zaawansowana i nowoczesna jak np. szwedzkie CV90 czy niemieckie Lynx, wciąż bardzo dobrze sprawdza się w warunkach realnego konfliktu zbrojonego. Wojna w Ukrainie jest tego dowodem. Istnienie wiele nagrań pokazujących udane natarcia czy akcje ewakuacyjne prowadzone przez Ukraińców przy pomocy M2A2 Bradley.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z amerykańskich bwp korzystają m.in. żołnierze służący w 25. Samodzielnej Brygadzie Powietrznodesantowej. W ich ocenie jest to sprzęt wypadający bardzo pozytywnie w najważniejszych kwestiach, takich jak mobilność, wytrzymałość i siła ognia.
Ukraińscy żołnierze doceniają m.in. główne uzbrojenie M2A2 Bradley. Stanowi je armata M242 Bushmaster kal. 25 mm, która ma zasięg ok. trzech kilometrów. Poza tym M2A2 Bradley dysponuje wyrzutnią pocisków przeciwpancernych, karabinem maszynowym kal. 7,62 mm oraz wyrzutnią granatów dymnych. Ważnym elementem wyposażenia jest też dalmierz laserowy.
Mierzący ok. 6,5 m długości amerykański bwp dysponuje opancerzeniem wykonanym ze stali, aluminium i kompozytów. Waży ponad 25 ton, ale posiada mocny silnik. Jak podkreślają ukraińscy żołnierze "zapewnia prędkość do 66 km/h i pozwala szybko manewrować".