Polscy piloci za sterami F-35. Ewidentnie dobrze sobie radzą
Jak poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego, kolejni polscy piloci ukończyli szkolenie na myśliwcach F-35. To maszyny, które w najbliższych latach mają stanowić o sile polskich sił powietrznych.
Pierwszy Polak zasiadł za sterami F-35 na początku br. Łącznie w Stanach Zjednoczonych ma zostać przeszkolonych 24 polskich pilotów. Na grupę, która ma już za sobą loty, czeka teraz następny etap – kurs instruktorski.
Polscy piloci szkolą się na F-35
"W bazie Gwardii Narodowej Ebbing w Arkansas odbyła się ceremonia ukończenia szkolenia lotniczego (Transition Course) kolejnych pilotów wielozadaniowego samolotu F-35A Lightning II. Przed nimi następny etap – kurs instruktorski" - potwierdził Sztab Generalny Wojska Polskiego za pośrednictwem serwisu X.
Jednocześnie ujawniono, że rozpoczął się również trening grupy techników, która ma stanowić początkową kadrę obsługi pierwszych F-35, które trafią do Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szkolenia pilotów i obsługi technicznej F-35 to efekt umowy z 2020 r., na mocy której Polska zagwarantowała sobie dostawy łącznie 32 takich myśliwców wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Polskie F-35 będą nosić nazwę Husarz.
F-35 to maszyny produkowane przez koncern Lockheed Martin. To wielozadaniowe myśliwce 5. generacji, które poza Polską na swoje potrzeby zamawiają również inne kraje NATO (m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Dania, Czechy czy Belgia). W najbliższych latach to właśnie F-35 będą kluczowymi samolotami bojowymi Sojuszu.
F-35 cechuje się obniżoną wykrywalnością w locie (właściwości stealth) i możliwością prowadzenia walki radioelektronicznej. Mierzy ponad 15 m długości i ma rozpiętość skrzydeł prawie 11 m. Jest w stanie operować na pułapie do 15 m i przenosić różnego rodzaju broń konwencjonalną (bomby i pociski), w tym pociski AGM-158 JASSM, które również zamówiono na potrzeby polskiej armii.