NASA potwierdza. Odkryto ich już sześć tysięcy
NASA ogłosiła, że liczba potwierdzonych egzoplanet przekroczyła 6 tysięcy. To kamień milowy w badaniach kosmosu, który pokazuje, jak szybko rośnie liczba odkryć poza naszym Układem Słonecznym.
Jak podaje Scientific American, odkąd astronomowie odkryli pierwsze planety poza naszym Układem Słonecznym w 1992 roku i pierwszą planetę krążącą wokół gwiazdy podobnej do Słońca w 1995 roku, naukowcy poszukiwali charakterystycznych "błysków, migotań i wahań", które wskazują na istnienie odległego świata.
Teraz NASA ogłosiła, że liczba potwierdzonych egzoplanet przekroczyła 6000, osiągając łącznie 6007. Proces ten jest nadzorowany przez NASA’s Exoplanet Science Institute (NExScI) w Kalifornii.
Nowe horyzonty w badaniach kosmosu
Pierwsze egzoplanety odkryto głównie dzięki sile grawitacji, jaką wywierają na swoje gwiazdy macierzyste: siła ta powoduje kołysanie się gwiazdy, a ruch ten można zaobserwować gołym okiem lub (znacznie częściej) wykryć poprzez zmianę długości fali światła gwiazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przelot Black Hawków nad Warszawą
Naukowcy szacują, że w samej Drodze Mlecznej mogą istnieć miliardy planet. Jednak ich odnalezienie to wciąż duże wyzwanie. W miarę jak liczba odkrytych egzoplanet rośnie, badacze mogą lepiej porównywać je z planetami w naszym Układzie Słonecznym. Okazuje się, że skaliste planety są bardziej powszechne w kosmosie niż gazowe olbrzymy, które znamy z naszego systemu.
Różnorodność egzoplanet
Egzoplanety różnią się od tych, które znamy. Niektóre są wielkości Jowisza, ale krążą bliżej swoich gwiazd niż Merkury wokół Słońca. Inne mogą mieć dwie gwiazdy, być pokryte lawą lub mieć chmury z kamieni szlachetnych. Każda z tych planet dostarcza cennych informacji o warunkach, w jakich mogą powstawać planety.
NASA planuje dalsze badania, koncentrując się na skalistych planetach podobnych do Ziemi. Nowe technologie, takie jak teleskop Nancy Grace Roman, mają pomóc w odkrywaniu planet i badaniu ich atmosfer pod kątem biosygnatur, które mogą świadczyć o istnieniu życia.
Wyzwania technologiczne
Obserwacja atmosfer planet wielkości Ziemi wymaga zaawansowanych technologii, które pozwolą zablokować światło gwiazd. NASA pracuje nad nowymi instrumentami, które umożliwią bezpośrednie obrazowanie takich planet. Roman Coronagraph to jedno z narzędzi, które ma testować te technologie.