Litewski X-wing z AI. Został opracowany w rok i wkrótce trafi na front
Podczas targów MSPO można zobaczyć masę ciekawego sprzętu, a do tej kategorii można zaliczyć litewskiego X-winga opracowanego w niecały rok, dla którego bazą był rosyjski dron Lancet-3. Przedstawiamy czym jest X-wing
Litewski dron X-wing bazujący na kadłubie rosyjskiego Lanceta.
Targi obfitowały w masę różnego rodzaju dronów, a jednym z bardziej wyróżniających się projektów był litewski X-wing od Granta Autonomy. Bazuje on na układzie skrzydeł X charakterystycznym dla rosyjskiego Lanceta, ale na tym kończą się cechy wspólne.
X-wing ma na krańcu każdego ze skrzydeł silnik elektryczny wraz ze śmigłem co pozwala mu na pionowy start i oferuje zasięg ataku nawet na ponad 50 kilometrów. Tego typu funkcjonalność znacznie ułatwia życie obsługi i tworzenie zasadzek z wykorzystaniem dronów. Operacyjny pułap lotu to około 300 m, a maksymalna wysokość, na jaką X-wing może się wznieść to 2 km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
X-wing z Litwy — prosty bat na Rosjan
Dron ma poruszać się z prędkością do 90 km/h, ale ta wartość wzrasta do 170 km/h podczas ataku. Jego konstrukcja jest prosta, ponieważ opiera się na kadłubie z druku 3D, co minimalizuje koszt oraz ułatwia masową produkcję.
Kluczem jest tutaj wykorzystanie algorytmów AI do zapewnienia widzenia maszynowego, przez co dron może lecieć sam z minimalnym zaangażowaniem pilota oraz co ważniejsze samodzielnie śledzić i atakować wybrany obiekt nawet w środowisku zagłuszania sygnału kontrolnego.
Ten warto jednak zaznaczyć, że szyfrowany, przez co nie każde zagłuszarki dostępne np. w chińskich portalach aukcyjnych widywane w rękach Rosjan mogą się nie sprawdzić. To pozwala z dużą precyzją dostarczyć 4-kilogramową głowicę bojową występującą w wariancie przeciwpancernym, odłamkowym lub wielozadaniowej będącej połączeniem obydwu typów.
Co ciekawe X-wing został on opracowany w mniej niż 9 miesięcy i jak się dowiedzieliśmy, do dwóch miesięcy ma przejść testy w boju najprawdopodobniej w Ukrainie. Będzie to więc dodatkowy środek nękania rosyjskiej logistyki w rękach Ukraińców.
