Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej wykorzystali energię fal pochodzących z sieci GSM do ładowania telefonu. Specjalna antena z układem elektronicznym pozwala zasilać telefon zawsze kiedy znajdujemy się w zasięgu sieci. Może całkowicie zastąpić baterię.
Grupie badaczy z katedry Teorii Pola, Układów Elektronicznych i Optoelektroniki Politechniki Wrocławskiej udało się wykorzystać energię przenoszoną przez fale wysyłane przez nadajniki sieci GSM do zasilenia telefonu. Naukowcy oparli się o ładowarki Wi-Fi firmy Airnergy Charger firmy RCA zaprezentowane podczas targów CES 2010.
Ponieważ zasięg sieci komórkowej jest znacznie większy niż nadajników Wi-Fi, poza tym sieć GSM przesyła znacznie więcej energii. Duże zagęszczenie pola elektromagnetycznego sieci GSM pozwala na pracę w trybie ciągłym.
Naukowcy liczą na to, że komercyjne wykorzystanie odbiornika zapewni środki finansowe na dalsze badania. Ich celem jest podniesienie wydajności systemu tak, aby mógł zastąpić standardową baterię 150. mAh.
Nowy sposób ładowania będzie mógł działać z każdym telefonem korzystającym ze standardu 90. lub 1800 MHz, czyli stosowanymi powszechnie w Polsce. W warunkach laboratoryjnych, w odległości kilkuset metrów od nadajnika, udało się wychwycić wystarczającą ilość energii do zasilenia telefonu firmy Nokia.
To nie pierwsze urządzenie mobilne, które ma być zasilane bez kabli. Na łamach naszego serwisu informowaliśmy już o bezprzewodowo zasilanych laptopach i telewizorach.