Kim Dotcom - samozwańczy bohater tych świąt

Drugi dzień świąt był dość rozczarowujący dla graczy. Sieci Xbox Live i PlayStation Network przestały działać na skutek ataku hakerskiego. Kim Dotcom twierdzi, że to on powstrzymał atak i umożliwił Sony i Microsoftowi przywrócenie działania ich usług.

Kim Dotcom - samozwańczy bohater tych świąt
Źródło zdjęć: © chip.pl

W jaki sposób Kim Dotcom powstrzymał grupę hakerską Lizard Squad przed utrzymywaniem paraliżu sieci Xbox Live i PlayStation Network? Ścigany przez wymiar sprawiedliwości milioner zaoferował cybeprzestępcom… 500-gigabajtowe konta na jego serwisie chmurowym Mega. Oświadczył, że w momencie, w którym hakerzy przestaną atakować Sony i Microsoft, konta zostaną aktywowane a pół terabajta przestrzeni na e-dysku zostanie przyznane dożywotnio.

Co prawda ataki ustały i gracze mogą znów bez problemu korzystać z pełni możliwości ich konsol, ale mało kto uwierzyłby, że cyberprzestępcy dali się skusić takim prezentem. Kim Dotcom zapewne liczył na darmową reklamę, nieprawdaż? Otóż… nie. Hakerzy z Lizard Squad oficjalnie potwierdzili, że oferta Dotcoma jest bezpośrednią przyczyną zaniechania przez nich dalszych ataków.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Sony udostępni "The Interview" za darmo w sieci!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)