Dalej, szybciej i z większą precyzją rażenia. Broń hipersoniczna - (nie)odległa przyszłość?
Wyścig zbrojeń trwa w najlepsze
Jedną z najważniejszych cech supermocarstwa jest zdolność do projekcji siły, wykonania uderzenia, któremu potencjalny przeciwnik nie zdoła zapobiec. W latach powojennych zdolność tę realizowano za pośrednictwem pocisków balistycznych, przenoszących broń jądrową. W obliczu powstających coraz skuteczniejszych systemów obronnych, chroniących przed uderzeniem pocisków rakietowych, zwłaszcza w przypadku ataku dokonanego niewielką liczbą rakiet, państwa dysponujące odpowiednim potencjałem technologicznym prowadzą coraz bardziej intensywne prace nad bronią nowego rodzaju - hipersoniczną. O programach, mających na celu skonstruowanie uzbrojenia tego rodzaju, dla _ Defence24.pl _pisze Marek Dąbrowski.
Zdecydowana większość krajów, dążąc do podniesienia swoich zdolności militarnych, (ofensywnych, jak i defensywnych) realizuje plany pozyskania konwencjonalnych systemów uzbrojenia. W miarę możliwości osiągane są pełne lub częściowe zdolności, związane z precyzyjnym uderzeniem na wybrane cele lub zapewnieniem skutecznej osłony, przede wszystkim przed atakiem lotnictwa i rakietowym.
Takie kraje jak USA, Rosja i Chiny starają się pozyskiwać broń nowej generacji - wysokoenergetyczną czy hipersoniczną/hiperdźwiękową - ale również intensywnie rozwijać systemy przenoszenia i naprowadzania broni nuklearnej (często niedofinansowane i zaniedbane w poprzednich latach).
Nad czym dokładnie pracują te trzy mocarstwa? Oto ich hipersoniczne pociski.