Aplikacje na wakacje - niezbędnik urlopowicza

Aplikacje na wakacje - niezbędnik urlopowicza

Aplikacje na wakacje - niezbędnik urlopowicza
Źródło zdjęć: © PC World
22.06.2009 08:30, aktualizacja: 22.06.2009 14:25

Wyjeżdżając na urlop, zabierzesz ze sobą komórkę, może laptop. Nie zapomnisz o ładowarce, prawdopodobnie zdecydujesz na zapasowe karty pamięci, baterie, może laptop i kable USB. Warto jednak zaopatrzyć się w coś jeszcze: w garść aplikacji, które uprzyjemnią ci urlop. Dzięki nim odtworzysz film w telefonie lub laptopie, gdy zacznie się plucha - albo odstraszysz komary, kiedy pogoda będzie dopisywała. Zabezpieczysz też dane umieszczone na dyskach i pendrajwach, tak na wszelki wypadek, żeby zabezpieczyć się na wypadek zguby.

Obraz
© Worldmate to praktyczna aplikacją, która może być nieocenioną pomocą podczas wakacyjnych wyjazdów. (fot. PC World)

Zanim przejdziemy do poważnych i profesjonalnych programów, powiemy o małej, lecz niebywale przydatnej aplikacji - Odstraszaczu komarów. Wszyscy dobrze wiedzą, że te bestie potrafią zrujnować każdą wieczorną imprezkę.

Odstraszacz komarów sprawi, że telefon emituje fale o częstotliwości 1. 000-20 000 Hz - jest to dźwięk niesłyszalny dla większości ludzi, jednak na część owadów działa odstraszająco. Z zalet tej aplikacji mogą skorzystać posiadacze urządzeń obsługujących środowisko wykonawcze Java - w zasadzie program powinien działać we wszystkich nowszych komórkach dostępnych na rynku.
A co, jeśli twój telefon nie obsługuje Javy? W takim wypadku możesz pobrać pliki MP3 z ultradźwiękami i spróbować odtworzyć je w telefonie.

Uwaga, żadna z metod może nie zadziałać w wypadku niektórych aparatów telefonicznych lub wyjątkowo krwiożerczych bestii.

Przewodnik turysty

Telefon komórkowy z dostępem do Internetu może doskonale sprawdzać się w roli przewodnika turystycznego. Przeznaczona na platformy Blackberry, Google Android, Windows Mobile oraz Symbian aplikacja WorldMate dostarcza ci wielu cennych informacji przydatnych w podróży.

Najważniejsze możliwości aplikacji to podawanie prognozy pogody w dowolnej lokalizacji na kuli ziemskiej, moduł konwersji walut, funkcja śledzenia wybranych lotów, a nawet możliwość pobrania wielu map satelitarnych. Do działania wymaga aktywnego połączenia z Internetem, jednak ilość transferowanych danych nie jest duża, dlatego nie trzeba się martwić wysokością rachunku.

Surfowanie w Internecie

Obraz
© Opera Mini to dobra przeglądarka na komórki - jest łatwa w użyciu, a przy tym szybka i funkcjonalna. (fot. PC World)

Wiele razy przekonaliśmy się, że godziny kursowania kolejki na Kasprowy czy promu Gdańsk-Hel łatwiej sprawdzić w Internecie niż na tablicy wywieszonej tuż przy kasie. Ba, internetowe rozkłady jazdy są często bardziej aktualne niż te tradycyjne!

Dlatego bez przeglądarki internetowej w komórce ani rusz. Naszym zdaniem, dwie najlepiej spisujące się w tej roli aplikacje to Opera Mini oraz Skyfire.

Opera Mini to obecnie najpopularniejsza "komórkowa" aplikacja do surfowania po stronach WWW. Z tego małego, szybkiego, ale bardzo funkcjonalnego programu mogą skorzystać posiadacze praktycznie wszystkich telefonów, nawet wiekowych, z malusieńkimi ekranami - jedynym warunkiem jest obsługa środowiska wykonawczego Java. Zasada działania przeglądarki Opery jest prosta - po wpisaniu adresu strony internetowej przekazuje informacje do specjalnych serwerów, które pobierają ją i dostosowują w sposób umożliwiający jej czytelne wyświetlenie na ekranie telefonu. To rozwiązanie minimalizuje ilość pobieranych danych, a także daje pewność, że każdy będzie mógł skorzystać z zawartości stron. Ze względów bezpieczeństwa nie zaleca się korzystania z przeglądarki Opera Mini do surfowania w witrynach zawierających kluczowe dla użytkownika dane, zwłaszcza związane z dostępem do kont bankowych - można się obawiać ich wykradzenia.

Obraz
© Skyfire w pełni zasługuje na miano stuprocentowej przeglądarki - jej możliwości nie ustępują pecetowym odpowiednikom (fot. PC World)

W przeciwieństwie do programu Opery Skyfire wyświetla strony pobierane bezpośrednio do telefonu komórkowego. Aplikacja przechodzi obecnie fazę testów, jednak działa skutecznie i oferuje ogromne możliwości, nie ustępując tradycyjnym przeglądarkom.

Za jej pomocą można oglądać filmy serwowane w technologii Flash (np. z YouTube), korzystać ze skryptów JavaScript, a nawet uczestniczyć w czatach internetowych. Niestety, ilość pobieranych przez nią danych jest bardzo duża i najlepiej korzystać z niej tylko przez bezprzewodowe sieci Wi-Fi. Skyfire'a mogą zainstalować posiadacze telefonów z systemem Symbian oraz Windows Mobile.

Mobilne kino

Obraz
© DivX Mobile Player pozwala oglądać filmy w dobrej jakości na ekranie telefonu komórkowego (fot. PC World)

Długie podróże dają idealną okazję do nadrobienia zaległości filmowych. Doskonałym narzędziem do odtwarzania filmów jest przenośny komputer, jednak trudno oczekiwać od urlopowicza, że wszędzie będzie dźwigał kilkukilogramowy laptop. Brak komputera w bagażu podręcznym? Nic straconego, bo do oglądania filmów wystarczy telefon komórkowy.

DivX Mobile Player to oficjalna aplikacja twórców popularnego kodeka DivX, umożliwiająca wyświetlanie zakodowanych nim filmów. Program jest łatwy w użyciu, a brak rozbudowanych i najczęściej niepotrzebnych funkcji sprawia, że moc baterii wystarcza na długie godziny rozrywki. Odtwarzacz działa w zaawansowanych telefonach komórkowych, pracujących pod kontrolą systemów Windows Mobile oraz Symbian.

Inną wartą polecenia aplikacją jest odtwarzacz The Core Pocket Media Player (w skrócie TCPMP), z którego mogą skorzystać posiadacze telefonów z systemami Windows Mobile oraz Symbian. TCPMP nie jest od kilku lat rozwijany, jednak mimo to oferuje duże możliwości - za jego pomocą odtwarzać muzykę, filmy zakodowane większością najpopularniejszych kodeków (m.in. DivX, XviD, H.264. MPEG), a nawet oglądać zdjęcia.
Pobierz DivX Mobile Player - http://programy.pcworld.pl/wersje/mobile_1764.html
Pobierz The Core Pocket Media Player - http://programy.pcworld.pl/mobile/programy/373/betaplayer.the.core.pocket.media.player.pocket.pc.0.71.html

Podręczny nawigator

Obraz
© Zgubiłeś się? To nic, z Google Maps Mobile w kilka chwil dowiesz się, gdzie jesteś (fot. PC World)

Podróżowanie w nowe miejsca wiąże się z możliwością zabłądzenia w gąszczu nieznanych lokalizacji. Aby znaleźć właściwą drogę, można użyć papierowej mapy czy robić wywiad wśród tubylców, jednak są to rozwiązania niegodne XXI wieku - telefon komórkowy można bowiem wyposażyć w cyfrową i dokładną mapę.

Idealnym rozwiązaniem dla podróżujących z komórką jest Google Maps Mobile - aplikacja pozwala korzystać z map topograficznych i zdjęć satelitarnych, które obejmują praktycznie całą kulę ziemską. Niestety, program wymaga ciągłego pobierania z Internetu dużej ilości danych, co może spowodować znaczny drenaż portfela przy kolejnym rachunku za telefon, zwłaszcza jeśli korzystasz z usług operatorów w roamingu. Remedium jest doskonale działające narzędzie MobileTraveler, które pozwala zapisać przeglądane obszary z map Google w pamięci telefonu. Dzięki temu możesz zawczasu pobrać dane o rejonach, w których będziesz przebywał, i w ten sposób wyeliminować potrzebę nawiązywania kolejnych połączeń z Internetem. Za pomocą MobileTraveler skorzystaszć ze wszystkich zalet Google Maps Mobile - wyszukaszć określone lokalizacje czy najkrótszą drogę pomiędzy dwoma punktami. Aplikacja jest bezpłatnaa i można ją zainstalować na urządzeniach z systemem Windows Mobile.

Jeśli na urlop wybieramy się samochodem, grzechem byłoby pozostawienie laptopa w domu. Nie tylko dlatego, że może zostać skradziony pod naszą nieobecność - komputer zapewnia przecież rozrywkę podczas zimniejszych dni, gdy pogoda nie dopisuje. Trzeba tylko wyposażyć go w kilka niezbędnych aplikacji - do odtwarzania multimediów, skatalogowania zdjęć i zabezpieczenia swoich cennych plików przed utratą.

Odtwarzacz wideo: AllPlayer

Odtwarzacze plików wideo stają się bardziej uniwersalne i odtwarzają coraz więcej formatów multimedialnych. Dzięki nim można znakomicie umilić sobie czas podczas długiej podróży czy też po prostu znaleźć świetną rozrywkę, organizując maraton filmowy na plaży lub w samym sercu gór.

W tej kategorii nasz wybór to AllPlayer, który w ciągu 9 lat od debiutu w sieci zdążył zadomowić się wśród miłośników "divixkinematografii". Najważniejsze cechy, które przesądzają o wyborze odtwarzacza, to niezawodność, wszechstronność oraz ciągłe aktualizowanie i ulepszanie aplikacji. Obecnie na rynku jest trzecia generacja programu, chociaż już miesiąc temu twórcy AllPlayera udostępnili nam do testów - i obiecywali publikację w Sieci - wersji 4.0.

Obraz
© AllPlayer to aplikacja świetnie znana większości polskich internautów. Ten bezpłatny odtwarzacz jest wygodny w użyciu i oferuje funkcje, które pozwalają komfortowo obejrzeć film na komputerze (fot. PC World)

Program dobrze radzi sobie z wyświetlaniem plików wideo praktycznie we wszystkich formatach, wliczając w to MKV, DivX, XviD, Flash, QuickTime, MP3. czy FLAC. Można go także bez problemu stosować w roli odtwarzacza płyt DVD z użyciem komputera.
Aplikacja oprócz dopracowanych cech ogólnych ma również sporo interesujących dodatków. Przykładem może być np. funkcja Lektor, która sprawia, że napisy czyta syntezator mowy Ivona. Innym ciekawym rozwiązaniem są tzw. Inteligentne Napisy. Włączenie tej opcji pozwala na dopasowanie długości wyświetlania napisów w zależności od szybkości czytania odbiorcy. Dzięki temu z przeczytaniem napisów nie będą miały problemu np. nasze pociechy.

Muzyka: Winamp lub AIMP 2

Wśród odtwarzaczy muzyki niesłabnącą popularnością cieszy się znany wszystkim Winamp. Także iTunes ma stale powiększające się grono fanów. Programy te z dnia na dzień zyskują jednak coraz poważniejszych konkurentów. Inne bezpłatne aplikacje audio zaczynają nie tylko dorównywać wyżej wymienionym, ale przerastać je funkcjonalnością i efektami wizualnymi. Dla amatorów muzyki na wakacjach postanowiliśmy pokazać dwie alternatywy dla powyższych "klasyków".

Obraz
© Alternatywą dla AllPlayera może być VLC. Choć nieco odstrasza użytkowników przyzwyczajonych do fajerwerków graficznych, ale wielokrotnie nadrabia ten minimalizm sporą liczbą funkcji (fot. PC World)

Nasz wybór to AIMP 2 - nie bez powodu aplikację tę nazywa się "zabójcą Winampa". Pozwala na odtwarzanie wszystkich popularnych formatów audio, tworzenie i zapisywanie playlist oraz wyszukiwanie plików. To jednak nie koniec. Niezwykle przydatną opcją jest konwerter plików muzycznych. Pozwala on na przykład szybko przekonwertować muzykę z formatu CDAudio na MP3. Obsługę rozbudowanej bazy muzycznej zapewnia edytor tagów. AIMP 2 dodatkowo umożliwia również odtwarzanie muzyki z radia internetowego oraz zapisywanie audycji na twardym dysku komputera. Fani efektów wizualnych mogą natomiast zamieniać skórki interfejsu lub wyświetlacz alfanumeryczny na inne wizualizacje dźwięków, mające charakter wyłącznie ozdobny.
Pobierz Winamp - http://programy.pcworld.pl/pc/programy/20227/winamp.full.5.552.pl.html
Pobierz AIMP 2 - http://programy.pcworld.pl/pc/programy/19054/aimp.2.50.build.312.html

Kodeki: K-Lite Mega Codec Pack

Obraz
© AIMP 2 możne śmiało konkurować z najpopularniejszym wśród internautów Winampem. Wyróżnia się nie tylko obsługą wielu formatów muzycznych, ale również zintegrowanym konwerterem danych (fot. PC World)

K-Lite Mega Codec Pack to jeden z największych i najpopularniejszych pakietów z kodekami w sieci. Zawiera kolekcję filtrów DirectShow, kodeków VFW/ACM oraz licznych narzędzi, które zwiększają komfort odtwarzania multimediów. Wśród dodatków warto wymienić takie aplikacje, jak DirectVobSub (wspomaga wyświetlanie napisów w większości odtwarzaczy), FourCC Code Changer (umożliwia zmianę kodu FourCC w plikach wideo) oraz Matrix Mixer i Morgan Multimedia Stream Switcher, pozwalające na zmianę natężenia głosu w filmach czy przełączenie między dwoma wersjami ścieżki dźwiękowej. Najważniejsze jednak, że po zainstalowaniu pakietu użytkownik powinien bez problemu odtworzyć większość znanych formatów plików filmowych i muzycznych, nawet jeśli
zaliczają się do rzadko używanych.

Obróbka fotografii: Picasa

Czym byłby wakacyjny wyjazd bez pamiątek w postaci zdjęć? Od czasu upowszechnienia się aparatów cyfrowych użytkownicy mogą robić setki, a nawet tysiące fotografii, nie przejmując się takimi szczegółami, jak choćby liczba klisz. W końcu jednak przychodzi moment, w którym obrazy trzeba zgrać na dysk, odpowiednio zarchiwizować, a także - w niektórych wypadkach - dokonać pewnego retuszu. Na szczęście producenci programów opracowali już mnóstwo dobrych aplikacji, które pomogą wykonać wszystkie powyższe czynności.

W tej kategorii naszym wyborem jest Picasa. Google doskonale przewidział coraz większe zapotrzebowanie na menedżery plików graficznych. Przejęcie i bezpłatne udostępnienie Picasy okazało się strzałem w dziesiątkę. Obecna trzecia edycja umożliwia bardzo łatwą i intuicyjną organizację i modyfikację zdjęć oraz całych albumów.

Obraz
© Picasa to jedno z najbardziej popularnych narzędzi do katalogowania i podstawowej edycji zdjeć. Świetne, gdy chcemy szybko podzielić się ze znajomymi zdjęciami z wyjazdu (fot. PC World)

Na starcie program sam znajdzie i uporządkuje zdjęcia znajdujące się na dysku, wyświetlając foldery z nimi w porządku chronologicznym. Ułatwi to późniejsze przenoszenie fotografii, zmianę nazw czy opisów i w rezultacie przygotowanie bardzo przejrzystej biblioteki obrazów. Ponadto Picasa oferuje prosty edytor plików graficznych. Po kliknięciu zdjęcia można dostroić lub zmienić jego parametry za pomocą kilkunastu opcji pogrupowanych na trzech kartach. Pozwalają one łatwo ustawić kontrast czy jasność zdjęcia, a także je wypoziomować lub zredukować tzw. efekt czerwonych oczu. Inne opcje pomogą zdjęcie przyciąć, a nawet utworzyć kolaż. Pod względem edycji nie należy się jednak spodziewać fajerwerków - program zapewni jedynie podstawową pomoc.

Picasa 3 pozwala także szybko dzielić się swoimi materiałami z innymi, za pośrednictwem Google Web Albums, Google Earth lub na Bloggera. Materiały wideo można natomiast paroma kliknięciami udostępnić na YouTubie. Podzielenie się ze znajomymi fotografiami zrobionymi na wakacjach w egzotycznym kraju zajmie dzięki Picasie 3 tylko chwilę.

Udanego wypoczynku życzy cała ekipa PC Worlda! : )

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)