Zmiany klimatu coraz bardziej odczuwalne. Może czekać nas największa susza od 100 lat

Zmiany klimatu coraz bardziej odczuwalne. Może czekać nas największa susza od 100 lat17.04.2020 17:25
Źródło zdjęć: © Getty Images

Pandemia koronawirusa nie będzie najprawdopodobniej jedynym wyzwaniem, z którym przyjdzie nam się zmierzyć w tym roku. Innym będzie susza. I niestety niewiele na razie robimy w tej sprawie. – Wygląda to tak, jakbyśmy chcieli jak najszybciej pozbyć się wody z terytorium Polski – mówi klimatolog Marcin Popkiewicz.

Susza, która najpewniej nawiedzi nas w tym roku, może być największa od ponad 100 lat. Już teraz jesteśmy pod tym względem w trudnej sytuacji i niestety nie zapowiada się na poprawę.

Pierwsze oznaki nadchodzącego kryzysu

Zły stan rzeczy odzwierciedla kilka czynników.

Po pierwsze już obecnej wiosny mamy do czynienia w Polsce ze znacznym obniżeniem się poziomu wód w rzekach. To wynik braku opadów atmosferycznych podczas ostatniej zimy.

Jak informuje portal stopsuszy.pl, w grudniu ubiegłego roku sumy opadów wynosiły 40-60 proc. ilości, która jest normą w Wielkopolsce, na Kujawach i Dolnym Śląsku. Miesiąc później w południowej części naszego kraju deficyt ten wyniósł ponad 50 proc. względem normy.

Efektem jest niski stan wody, utrzymujący się na bardzo wielu rzekach w całej Polsce. Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski poinformował kilka dni temu, że aż 42 na 500 istniejących stacji mierzących poziom wód odnotowało stan wód poniżej normy. W poprzednim roku było ich zaledwie 10.

Skutkami obniżenia płytkich wód gruntowych mogą być utrudnienia w zaopatrzeniu w wodę w niektórych miejscach Polski. Takie problemy wystąpiły już w zeszłym roku w Skierniewicach.

W Warszawie poziom Wisły w okolicach Śródmieścia we wtorek 7 kwietnia wynosił 72 centymetry. Prognozy na najbliższe dni mówią o 66 czy nawet 62 centymetrach. Jest to poziom rekordowo mały jak na wczesną wiosnę.

Trzeba też przypomnieć, że ostatnia zima była najcieplejszą zimą w Europie w historii pomiarów.

Małe opady śniegu, razem z wystąpieniem wyższych średnich temperatur mają też jeszcze jedną konsekwencję - niską wilgotność gleb. Wykres ilustrujący obecny stan pod tym względem nie napawa optymizmem.

Źródło: IMGW

Jak widać, na terenie większości kraju wilgotność gleb jest na bardzo niskim poziomie. Dla rolnictwa tego rodzaju tendencja to oczywiście tragiczna wiadomość.

Kolejnym czynnikiem, który zwiastuje nadchodzące problemy, jest zagrożenie pożarowe w lasach. Mimo, że mamy dopiero kwiecień, to prawie w całej Polsce istnieje obecnie duże zagrożenie wystąpienia pożarów na terenach leśnych.

Źródło: bazapozarow.ibles.pl

Zmiany klimatu zaczynają nas dopadać

– W ostatnim stuleciu średnioroczna temperatura w Polsce wzrosła z 7,5°C do ok. 10°C. W rezultacie tego ocieplenia średnie roczne temperatury na Mazowszu są już takie, jakie były w XIX wieku na Nizinie Węgierskiej – mówi WP Marcin Popkiewicz, fizyk, redaktor portalu "Nauka o klimacie".

Jak tłumaczy, susze w Polsce to nic nowego, ale pojawiają się one coraz częściej – w latach 1950-1980 występowały w Polsce średnio raz na 6 lat, w okresie 1982-2011 już ok. co 2, a od 2013 mamy suszę rokrocznie.

Przyczyną tego jest m.in. wyżej wspomniany wzrost średniej temperatury w Polsce (który jest elementem światowego trendu spowodowanego emisją gazów cieplarnianych). Wyższa temperatura oznacza bowiem większe parowanie. I o ile roczna ilość opadów się istotnie nie zmieniła, to przy wyższym parowaniu rezultatem jest ujemny bilans wodny.

Zmienił się za to rozkład opadów. Mniej pada w półroczu ciepłym, a więcej w zimnym. W tym pierwszym opady to coraz częściej ulewne deszcze, które spływają od razu do Bałyku i rzek powodując powodzie, ale nie wsiąkając w glebę. W połączeniu z falami upałów powstają warunki bardzo sprzyjające suszy. Zimą natomiast, choć pada więcej, to już nie jako śnieg, który topniejąc na wiosnę zapewniałby wodę na sezon wegetacyjny, lecz jako deszcz, który szybko spływa do morza.

Zagrożenie pożarowe w lasach jest oczywistą konsekwencją przesuwania się stref klimatycznych, co spowodowane jest procesem zmian klimatu. – Nawet w zamożnych i dobrze zorganizowanych krajach giną w pożarach lasów setki ludzi. To, że nas w Polsce taka tragedia do tej pory ominęła, jest kwestią szczęścia – zauważa Popkiewicz.

W Polsce jak w Hiszpanii? Prawdopodobnie, ale wbrew pozorom nie jest to dobra wiadomość

– Powinniśmy zatrzymywać wodę w krajobrazie. Powinniśmy gromadzić wodę, sadząc lasy i dbając o mokradła, gdyż są to najlepsze "gąbki". Tymczasem nie robimy tego – mówi klimatolog.

Według eksperta, o ile w miastach istnieją programy adaptacji do zmian klimatu, to na terenach wiejskich i rolniczych nie robi się zupełnie nic, a czasem wręcz szkodzi. Popkiewicz wymienia tu takie działania, jak osuszanie terenów podmokłych czy zamykanie rzek i strumieni w wyprostowanych, betonowych kanałach. – Wygląda to tak, jakbyśmy chcieli jak najszybciej pozbyć się wody z terytorium Polski, spuszczając ją do Bałtyku i fundując sobie przy okazji powódź po drodze.

Oczywiście nie można zapominać tutaj o sprawie kluczowej – globalnych działaniach w celu zatrzymania emisji gazów cieplarnianych.

– W scenariuszu dalszych wysokich emisji, do końca stulecia, zagrożenie suszą w Polsce wzrośnie do poziomu typowego obecnie dla najbardziej suchych rejonów Hiszpanii. Możemy znaleźć wątpliwe pocieszenie, że w tym kraju będzie dużo gorzej niż u nas, bo w większości Hiszpania stanie się wtedy pustynią – puentuje Popkiewicz.

Źródło: wp.pl, stopsuszy.pl, tvn24.pl, tokfm.pl, pogodynka.pl, onet.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.