Zatopiono go ponad 100 lat temu. Natura przemieniła wrak w wyspę

Zatopiono go ponad 100 lat temu. Natura przemieniła wrak w wyspę03.12.2021 21:08
Źródło zdjęć: © East News | Conor Moore

Istnieje na świecie wyspa, która jest "wspólnym dziełem" człowieka i natury. Na kadłubie statku, który ponad sto lat temu osiadł na mieliźnie w pobliżu Australii, wyrosły drzewa i żyją dziś okresowo niektóre gatunki ptaków.

Nieopodal brzegu australijskiego miasta portowego Townsville, tuż przy wodach Wyspy Magnetycznej, można podziwiać niezwykłą konstrukcję, która składa się z wraku statku SS City of Adelaide i porastających go namorzynów. Jednostka została wybudowana przez szkocką firmę John Brown and Company i zwodowana w 1863 roku.

Burzliwe dzieje jednostki

Początkowo SS City of Adelaide pełnił funkcję pasażerskiego statku parowego, który był obsługiwany przez firmę żeglugową Australasian Steam Navigation Company. W latach 90. XIX w. jednostka została zakupiona przez firmę z Sydney, która używała go jako barki do transportu towarów.

W 1912 roku SS City of Adelaide stanął w płomieniach, które udało się opanować dopiero po kilku dniach. Trzy lata później George Butler, syn pierwszego europejskiego mieszkańca Wyspy Magnetycznej, postanowił rozebrać spalony kadłub i zatopić statek. Statek miał pełnić w założeniu funkcję przybrzeżnego falochronu. Gdy holowano go jednak z Townsville do Picnic Bay, osiadł na mieliźnie w Cockle Bay.

Niezwykła atrakcja turystyczna

Podczas II wojny światowej wrak był wykorzystywany jako cel szkoleniowy przez pilotów bombowców Królewskich Australijskich Sił Powietrznych (RAAF). 22 października 1942 r. doszło tutaj do wypadku – jeden z czterech samolotów uczestniczących w ćwiczeniach uderzył w maszt zatopionej jednostki. W wyniku tego zdarzenia zginęła cała czteroosobowa załoga.

Wrak statku znajduje się ok. 300 metrów od brzegu Cockle Bay i stanowi dziś ciekawą atrakcję turystyczną. Zatopiony kadłub stał się z biegiem czasu sztuczną wyspą, na której można spotkać namorzyny oraz wiele gatunków ptaków.

Przykład geniuszu rosyjskiej myśli technicznej

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.