Za sprzedaż jakich przedmiotów w sieci grożą ci kłopoty?

Gazeta Wyborcza doniosła o przypadku Adama B., który wystawił na portalu aukcyjnym Allegro pianino. Niby zwykły instrument, dodatkowo wiekowy, jednak mimo tego grozi mu za ten czyn nawet 5 lat więzienia. Jeśli ktoś myśli, że pianino było kradzione, to jest w błędzie. Prokuratura uznała bowiem, iż Adam B. złamał prawo sprzedając na aukcji pianino, którego klawisze pokryte są masą wykonaną z kości słoniowej.

Obrót jakimkolwiek towarem, który został wykonany z kości słoniowej po roku 194. jest całkowicie zakazany. Pianino, które sprzedawał Pan Adam to marka Welzel Breslau, a więc marka przedwojenna. Nie miał on jednak stosownego zaświadczenia.

Na sprzedających w Internecie czyha jednak dużo więcej pułapek i ograniczeń. Lista towarów, których nie wolno nam sprzedawać jest ogromna. Sama konwencja CITES – konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem – zakazuje handlu około 34.000 gatunków roślin i zwierząt. Sprzedając zatem odszczepkę od swojej ukochanej roślinki możesz się narazić na odpowiedzialność karną. Jeśli jednak myślisz, że niektóre zwierzęta i rośliny to jedyne zakazane przedmioty handlu to jesteś w błędzie. Listy są dość długie, a publikują je same portale aukcyjne.

Czego zatem nie wolno nam sprzedawać na Allegro? Oprócz tak oczywistych towarów, jak pornografia, szczególnie ta z udziałem zwierząt i dzieci, czy też towarów które nawołują do nienawiści rasowej nie wolno nam np. sprzedawać dekoderów Cyfry+. Jedyny wyjątek to sytuacja, kiedy oświadczymy, iż Cyfra+ nie jest właścicielem dekodera. Co ciekawe, takie ograniczenie nie dotyczy sprzętu Cyfrowego Polsatu, czy platformy n.

Kupiłeś bilet na koncert? Nie możesz na niego pójść? Jeśli wystawisz swój bilet na aukcji, będzie to nielegalne. Możesz sprzedać swój bilet jedynie pod warunkiem, że cena sprzedaży nie przekroczy ceny nominalnej. Choćbyś miał 10. chętnych nic na tym nie zarobisz.

Wielu kierowców spotkała w życiu sytuacja, iż zgubili przedni panel od radia. Jego cena często równa jest cenie nowego sprzętu, więc decydują się oni na sprzedaż pozostałej części. Tutaj także pojawia się problem. Jeśli nie dysponujesz dowodem zakupu sprzętu Allegro taką aukcję usunie. Nie wolno sprzedawać także numerów komunikatorów (np. Gadu-Gadu, Tlen, Skype, Jabber, AQQ, ICQ) czy darmowych kont pocztowych. Całkowicie zakazana jest także sprzedaż prac magisterskich, dyplomowych, licencjackich, maturalnych, wypracowań i innych prac tego typu oraz usług związanych z tworzeniem takich prac. Podobnymi ograniczeniami obarczone są także instrukcje obsługi –. ich także nie sprzedamy tak łatwo, bez specjalnych oświadczeń i najlepiej opakowań. Allegro zakazuje także sprzedaży systemów do gry w Lotto i innych gier liczbowych.

Na eBay nie wolno Ci np. sprzedawać noży sprężynowych, mieczy, szabli, bagnetów, sztyletów i siekierek do lodu. Zakazana jest sprzedaż tzw. „antyradarów”. czy, jako ciekawostka, używanej bielizny, obejmującej: bokserki, figi damskie, slipy męskie, pasy sportowe, ale nie ograniczającej się wyłącznie do nich.

Jak widać, chcąc sprzedać w Internecie używany przedmiot możemy narobić sobie kłopotów. Polskie, jak i międzynarodowe ustawodawstwo wprowadza wiele obostrzeń, których często jesteśmy nieświadomi. Dla prokuratury nie będzie to jednak żaden argument. Same portale aukcyjne wprowadziły wiele rygorystycznych obostrzeń, dlatego aby nie nabawić się kłopotów sprawdź najpierw, czy to co chcesz sprzedać, nie przysporzy ci tylko kłopotów.