Winamp powrócił. I pokazał, że nie mamy za czym tęsknić

Winamp powrócił. I pokazał, że nie mamy za czym tęsknić02.10.2017 12:22
Źródło zdjęć: © Winamp

Winamp powrócił. Fani postanowili go "wskrzesić" i dać mu nowe życie, w nieco odmienionej formie. Możemy im podziękować, bo dzięki temu wiemy, że Winamp we współczesności zupełnie się nie odnajduje. Czas się z nim na zawsze pożegnać.

Czyli wróciłeś. Tak, wiem, nie ty sam, na dodatek pomogli ci jacyś ludzie, którzy przez to trochę cię zmienili. Nie działasz jak dawniej, jak osobna aplikacja, tylko w internecie. Na specjalnej stronie internetowej. Nieistotne - ważne jest to, że po tylu latach wciąż nie możesz zrozumieć, że już nikt cię nie potrzebuje. Wiem, to bolesne słowa, ale kto ma ci to powiedzieć, jak nie stary kumpel?

No dobra, nie byłem wzorem przyjaciela. Nie musisz mi przypominać, że przestaliśmy się kolegować, bo wolałem znajomość z twoimi rywalami - choćby AIMP, pamiętasz go jeszcze? Ale żeby cię pocieszyć, z nim też nie mam kontaktu. Byliście fajni, dobrze wspominam naszą znajomość, ale świat się zmienił, a wy zostaliście w miejscu. Jesteście jak koledzy z blokowiska, którzy dalej siedzą na trzepaku, piją piwko i narzekają na zły świat, podczas gdy reszta ma już inne pasje. Straciłbym, gdybym dalej z wami trzymał.

Nie słuchaj tych, którzy mówią, że za tobą tęsknią. Przecież tylko tak się mówi. To jak “musimy się spotkać” rzucone do dawnego znajomego, choć wiadomo, że nikt nie ma na to ochoty, bo zbyt wiele się zmieniło. Nie wierzysz mi? To spójrz na siebie - jak ty wyglądasz!

Źródło zdjęć: © Winamp
Źródło zdjęć: © Winamp

Może przesadziłem. Rzeczywiście z wyglądu się nie szydzi, załóżmy, że styl z lat 90. ciągle jest w modzie. Ale tu nie chodzi o to. Jak mamy współpracować, skoro wgranie piosenki jest takie niewygodne? Muszę wejść na stronę internetową, na której teraz urzędujesz. Potem wybrać utwór, który chcę puścić. On się wczytuje i dopiero leci. Wiesz, że nawet systemowy Windows Media Player robi to szybciej? Tak, tak, nasz stary wróg - nigdy za nim nie przepadałem, zaraz po tym, gdy się z nim pokłóciłem, my zaczęliśmy się kolegować - jest pod tym względem lepszy od ciebie.

Problem z tobą polega na tym, że nie wiesz, czym powinno być retro. Dla ciebie to zachowywanie się tak, jakby nadal był rok 2002. Na prostym przykładzie pokażę ci, jak zmienił się świat.

Nadal kupuję kasety. I mógłbyś mnie nazwać hipokrytą - “Co?! Kupujesz kasety, pewnie słuchasz ich na starym odtwarzaczu, a ja w przeglądarce ci śmierdzę?!” - ale rzecz w tym, że to nie takie “słuchanie kaset” jak w latach 90.. Kupuję kasety, bo ładnie wyglądają na półce, ale słucham ich w postaci plików cyfrowych. Dostaję kod, wpisuje go na Bandcampie i w każdej chwili mogę puszczać muzykę na telefonie albo skorzystać z Bluetooth i odtwarzać na wieży.

To jest nowoczesność! Ostatnio na Bandcampie kupiłem album, który był za darmo, nie tylko dlatego, żeby wesprzeć muzyków. Dzięki temu można było dodać go do swojej cyfrowej kolekcji i słuchać bez pobierania na dysk. Widzisz różnicę? A ty nie dość, że każesz mi mieć muzykę na dysku (owszem, korzystam również z płyt CD, ale w moim laptopie nie mam odtwarzacza - to jak sobie wyobrażasz, że będę je zgrywał na dysk? Za twoich czasów było inaczej, ale tyle się zmieniło…) to jeszcze muszę wrzucać ją na stronę internetową. Wszystko utrudniasz, więc dlatego dalsza znajomość nie ma sensu.

Moi nowi koledzy są inni. Muzyka jest już u nich. To oni zapraszają mnie do siebie, a nie ja do nich. Weźmy takie Spotify. Wpisuję tytuł i od razu słucham, bez zbędnych ceregieli. Możesz mówić, że to okrutne, że wolę nowych kolegów, a o starych chcę zapomnieć. Ale wbrew pozorom na tym polega przyjaźń - że sobie nawzajem pomagamy. Oni są mili dla mnie - wygodny i szybki dostęp do muzyki - a ja jestem miły dla nich i płacę abonament albo za płyty. Mogę słuchać muzyki nawet wtedy, gdy nie mam internetu. A ty sprawiasz, że jest mi ciężko, a w zamian za to dostaję tylko wspomnienia. Nie tak powinno być.

Zobacz także: Technologiczne mity – wielu w nie wierzy, choć nie są prawdziwe

Musisz przestać słuchać ludzi, którzy mówią, że za tobą tęsknią. Tu nie chodzi o ciebie, o czym przekonasz się teraz, gdy znudzeni po dwóch minutach powiedzą “cześć” i zostaniesz sam. Oni wspominają dawne czasy, których owszem, byłeś częścią. Ale tylko fragmentem całości. Twierdzą, że wtedy było super, ale jakoś nie dzwonią ze starej nokii, tylko nowego iPhone’a. Jesteś potrzebny do tworzenia mitu “wspaniałych, minionych czasów”. Ale mógłbyś to wykorzystać w dobry sposób! Twoje imię nadal budzi sentyment, ale jeżeli chcesz, żeby szanowali cię tak jak dawniej, zmień się. Przestań żyć dawnymi czasami. Znajdź na siebie pomysł.

Chyba że wolisz zostać na trzepaku. Razem z Gadu-Gadu, Naszą Klasą i resztą ferajny, która będzie żyć przeszłością.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.