Uderza w Ziemię regularnie. To zjawisko może być sprzeczne z fizyką

Uderza w Ziemię regularnie. To zjawisko może być sprzeczne z fizyką24.11.2023 17:12
Promienie kosmiczne uderzają w Ziemię regularnie.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Naukowcy są przekonani, że jedno z najpotężniejszych promieni kosmicznych uderzyło w Ziemię przed dwoma laty. To zagadkowe zjawisko jesteśmy w stanie zarejestrować, ale obserwacje niczego nie zmieniają. Energetyczna cząstka przybyła do nas z pustki, a fizykę może mieć za nic.

Promieni kosmicznych nie czujemy, ale towarzyszą nam nieustannie. Są to cząsteczki helu, które przenikają przez każdy milimetr kwadratowy wszechświata. W swojej wędrówce nie oszczędzają nawet naszych ciał, ale stwierdzenie ich obecności wymaga użycia detektora.

Promienie kosmiczne o ultra wysokiej energii

Zdarza się jednak, że ich strumień dociera do Ziemi z niezwykłą prędkością. Zwykłe promienie kosmiczne stają się wtedy promieniem kosmicznym o ultra wysokiej energii (UHE). Ten status wiązka promieniowania osiąga jeśli jej cząsteczki mają co najmniej jeden eksa-elektronowolt (EeV). Są około miliona razy szybsze niż rekordziści w zbudowanych przez człowieka akceleratorach cząstek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

Tymczasem 21 maja 2021 roku w Ziemię uderzył promień kosmiczny o energii aż 244 EeV. Bardziej energetycznej wiązki nie zarejestrowano od trzydziestu lat. Silniejszym był tylko promień kosmiczny OMG (Oh My Good), który uderzył w Ziemię w 1991 roku z siłą 320 EeV.

Detekcja promieni kosmicznych

Po trzech dekadach o przestrzeni kosmicznej wiemy jednak więcej i zmieniły się też standardy jej obserwacji. Naukowcy z Osaka Metropolitan University postanowili przyjrzeć się wynikom jego detekcji i ustalić dlaczego był tak silny, jak powstał oraz skąd przybył. Nazwali tajemniczą cząstkę promieniowania "Amaterasu" i sięgnęli po dane uzyskane przez czujniki Telescope Array.

Są to stacje obejmujące swoim zasięgiem 700 km kwadratowych pustynnego obszaru amerykańskiego stanu Utah. Mogą one wykryć promieniowanie kosmiczne o bardzo niskiej energii, ale w kwestii promieni kosmicznych UHE nie są szczególnie pomocne.

Promień kosmiczny Amaterasu

Promienie kosmiczne mogą w swojej podróży zostać odchylone na przykład przez pole magnetyczne gwiazdy lub innego, szczególnie masywnego obiektu. Promienie UHE są jednak są jednak tak szybkie, że łatwiej im zignorować taką przeszkodę.

Kierunek przybycia promienia Amaterasu wskazuje zaś na pustkę w wieloskalowej strukturze wszechświata. Chodzi o region w którym nie ma śladów, które sugerowałyby obecność galaktyk, mgławic czy innych obiektów kosmicznych.

Kompletnym fiaskiem zakończyła się też próba ustalenia źródła promienia kosmicznego. Mogą one powstawać w wyniku eksplozji supernowych, wytwarzają je także pulsary oraz łączące się czarne dziury. W przypadku Amatersau nie można jednak wykluczyć, że powstał na skutek nieznanego zjawiska astronomicznego lub wymyka się prawom fizyki.

Promienie kosmiczne UHE działają wbrew fizyce

Według Toshihiro Fujii, głównego autora badań, nie można wykluczyć, że promienie kosmiczne wywołuje nieznane zjawisko astronomiczne. Co więcej, należy uznać za prawdopodobne, że wskazanie go będzie wymagało porzucenia Modelu Standardowego w fizyce cząstek.

Promienie kosmiczne UHE pozostają więc zagadką współczesnej nauki. Żeby powiedzieć o nich więcej, naukowcy potrzebują obserwatoriów nowej generacji, ale być może także innej fizyki. Astrofizycy sugerują, że rozpatrywanie ich jako strumienia cząsteczek helu może być nieadekwatne.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.