Test iPhone 3G S - diabeł tkwi w szczegółach

Test iPhone 3G S - diabeł tkwi w szczegółach08.10.2009 15:54
Źródło zdjęć: © IDG.pl

Do naszej redakcji trafiła najnowsza, trzecia już wersja jednego z najpopularniejszych, a z pewnością najlepiej rozpoznawalnego telefonu na świecie. Czy nowy iPhone stanowi podobną rewolucję jak wcześniejsze urządzenia Apple? Czy ustawiają się po niego kolejki pod salonami operatorów komórkowych?

S oznacza Szybkość

Z zewnątrz nowy iPhone 3. S praktycznie niczym nie różni się od modelu 3G, gdyby położyć oba telefony obok siebie, nie da się dostrzec różnicy. Jednakże w środku zaszły niewidoczne dla oka, ale znaczące zmiany. Wprowadzone oznaczenie S w nazwie nowego iPhone’a oznacza szybkość (ang. Speed) ponieważ producent postanowił wyposażyć swój nowy telefon w szybki procesor 600 MHz zamiast 412 MHz obecnych w modelu 3G oraz podwojono ilość dostępnej pamięci operacyjnej ze 128 MB na 256 MB. Wymieniono również układ graficzny, na bardziej wydajny. Zmiany te nie pozostały oczywiście bez znaczenia dla wydajności urządzenia. Jak można się było spodziewać, aplikacje uruchamiają się teraz zdecydowanie szybciej niż w starym iPhonie.

Źródło zdjęć: © (fot. IDG.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. IDG.pl)

Dodatkowo nowy model został wyposażony w aparat fotograficzny 3 Mpiks. (model 3. posiadał obiektyw 2 Mpiks.), do którego dodano funkcję autofocus oraz możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 640x480 pikseli. Niewielkie, acz warte odnotowania zmiany dotyczą również wyświetlacza. Pod względem technicznym nic się nie zmieniło, nadal mamy dotykowy ekran o rozdzielczości 480 x 320 pikseli, e modelu 3G S został on jednak pokryty specjalną warstwą, wysoce odporną na odciski palców - wystarczy raz przetrzeć ekran o rękaw koszuli, aby pozbyć się śladów naszych palców z ekranu.

Jeśli coś jest dobre, to po co to naprawiać?

Tej zasady postanowiło przestrzegać Apple i nie zmieniło elementów telefonu, które już się sprawdziły, za to dodano kilka nowych funkcjonalności. Jedną z nowości, którą zauważymy praktycznie od razu po przejrzeniu głównego ekranu jest wbudowany kompas. Choć samo pokazywanie kierunku nie jest zbyt przydatne dla przeciętnego użytkownika, to połączenie tej funkcji z aplikacją Mapy Google okazuje się być pomysłowym rozwiązaniem. Po skalibrowaniu kompasu z mapami, możemy na przykład zapamiętać pozycję naszego samochodu i pójść zwiedzać nieznane nam miasto, a w drodze powrotnej skorzystać z kompasu, który pokaże nam kierunek, w którym musimy się udać, aby nasze auto odnaleźć. Mapa zorientowana z kompasem zyskała w ten sposób dodatkową użyteczność.

Kolejną nowością w modelu 3. S jest funkcja kopiuj - wklej, która w wygodny sposób pozwala zaznaczać części tekstu. Zaznaczenie działa w sposób „inteligentny” pozwalając na oznaczenie całego akapitu lub zdania oraz ewentualne dostosowanie obszaru zaznaczenia wedle woli użytkownika. Miłym zaskoczeniem jest również wygodna klawiatura ekranowa, która dzięki wbudowanemu akcelerometrowi obraca się wraz ze zmianą orientacji telefonu - pionową lub poziomą.

Telefon posiada również wbudowany odtwarzacz mp3 - oczywiście jest to iPod. Z poziomu menu możemy również uzyskać dostęp do sklepu z muzyką - iTunes oraz z aplikacjami - appStore. Użytkowników iPhone’a zainteresuje bardziej ta druga opcja ponieważ w appStore możemy pobrać tysiące aplikacji dla naszego telefonu - płatnych oraz darmowych.

iPhone 3. S, jak sama nazwa wskazuje, pokazuje pełnię swoich możliwości pracując w sieci 3G. Dzięki temu będąc w zasięgu sieci zawsze mamy dostęp do Internetu. Sieć WWW możemy przeglądać za pomocą przeglądarki Safari, którą obsługujemy za pomocą dotykowych gestów – okazuje się, że przyjęte przez Apple rozwiązanie jest bardzo intuicyjne i szybko przyzwyczaimy się do sposobu obsługi.

Kolejną nowością w modelu z literką S w nazwie jest wybieranie głosowe, które w przeciwieństwie do konkurencyjnych rozwiązań nie wymaga wcześniejszego nagrania wzorców. Za pomocą głosów, oprócz wybierania numerów do osób z książki telefonicznej, możemy również sterować odtwarzaniem muzyki, łącznie z pytaniem telefonu o tytuł odtwarzanej piosenki. Niestety rozpoznawanie poleceń sprawdza się podobnie jak w przypadku konkurencji - raz działa, a raz nie.

Na koniec warto również wspomnieć, że w modelu 3. S dodano również możliwość wysyłania mms-ów, która w poprzedniku dostępna była dopiero po zainstalowaniu aktualizacji.

Nie zapomnij naładować

Duży, kolorowy wyświetlacz oraz mnogość aplikacji powodują, że żywotność baterii testowanego telefonu pozostawia sporo do życzenia. Jeśli chcemy zabrać telefon na wyjazd, gdzie przez klika dni możemy nie mieć dostępu do gniazdka, powinniśmy liczyć się z tym, że urządzenie nie wytrzyma dłużej niż 4. godzin. Przy normalnym użytkowaniu bateria rozładowuje się po niecałych 2 dniach. Dodatkowo, korzystanie z YouTube, Internetu oraz różnych aplikacji, jeszcze bardziej skraca czas życia na baterii, w związku z tym szybko zacząłem ze sobą zabierać dołączony do zestawu kabel USB, aby w razie czego móc podładować telefon w pracy lub u znajomych.

Podsumowanie

Podsumowując muszę uczciwie przyznać, że nowy iPhone nie stanowi rewolucji, tak jak jego poprzednicy, ale jest raczej ich unowocześnioną i poprawioną wersją. Wprowadzone zmiany zasługują na pochwałę, ponieważ wyraźnie widać, że Apple wsłuchało się w głos konsumentów i rozwiązało większość problemów nurtujących użytkowników. Obecnie badania opinii prowadzone wśród osób korzystających z iPhone’a, jako jego największą wadę wskazują krótki czas życia na baterii - co rzeczywiście wymaga nabrania nawyku noszenia ze sobą przewodu USB lub pamiętania o codziennym ładowaniu telefonu. Nowy model telefonu Apple jest więc dobrym urządzeniem dla użytkownika, który mieszka na obszarze objętym zasięgiem sieci 3G i ma stały dostęp do gniazdka, aby podładować codziennie telefon. Jest to także telefon, który musimy dopiero przygotować do pracy instalując wszystkie niezbędne do codziennej pracy aplikacje - to zabiera czas, a dla niektórych będzie to spory problem natury technicznej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.