Taniec orbitalny. Tego możesz nie wiedzieć o Układzie Słonecznym

Taniec orbitalny. Tego możesz nie wiedzieć o Układzie Słonecznym20.12.2022 18:01
Taniec orbitalny. Ilustracja: Mariusz Kulma na podstawie Adobe Stock.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Centralna gwiazda, osiem planet krążących wokół niej, trochę kosmicznego gruzu, lodowy pierścień na rubieżach i wszechobecny wiatr cząstek. Układ Słoneczny jest najlepiej poznaną przez człowieka częścią Wszechświata – w końcu jest nam najbliższy. Wśród wielu powszechnie znanych faktów kryje się jednak równie dużo tych mniej znanych, ale bardzo interesujących. Zapraszam na "Ciekawostki Układu Słonecznego".

Let’s dance

Epimeteusz i Janus. Kto słyszał o takich obiektach w Układzie Słonecznym? To księżyce Saturna, jedne z wielu relatywnie niewielkich skał krążących wokół naszej zaobrączkowanej planety. Sam fakt, że krążą we wnętrzu systemu pierścieni Saturna jest już niezwykły. Ale ja nie o tym. Parę tę wybrałem na pierwszą ciekawostkę z uwagi na orbity tych księżyców. Oba księżyce o średnicy ponad 100 km krążą wokół Saturna po orbitach o promieniach różniących się zaledwie o… 50 km. Dlaczego więc jeszcze się ze sobą nie zderzyły?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sławosz Uznański opowiada, jak został rezerwowym astronautą ESA

Załóżmy, że bliżej Saturna krąży Janus. Według praw Keplera okres obiegu Janusa wokół planety jest krótszy niż okres obiegu dla Epimeteusza, co sprawia, że bliższy z księżyców dogania ten dalszy. Gdy Janus znajduje się już wystarczająco blisko Epimeteusza, dochodzi do przedziwnego tańca obu księżyców. Epimeteusz zaczyna przyciągać do siebie Janusa, dzięki czemu zwalnia, podczas gdy Janus przyspiesza (biorąc pod uwagę prędkość liniową). To niechybnie doprowadziłoby do katastrofalnego w skutkach kontaktu, gdyby nie obecność Saturna, który ma tutaj decydujący głos. Spowolnienie ruchu Epimeteusza powoduje obniżenie jego orbity, podobnie jak przyspieszenie Janusa wysyła go na orbitę wyższą. Następuje swoista zamiana miejsc (nie dokładnie, gdyż masy obu księżyców różnią się) i teraz to Janus okrąża Saturna na wyższej orbicie niż jego partner do tańca. W związku z tym staje się paradoksalnie wolniejszym z tej pary, a Epimeteusz rozpoczyna 4-letni pościg za Janusem. Gdy się znów spotkają, to Epimeteusz zaprosi Janusa do tańca.

[1/2] Epimeteusz – księżyc Saturna. Zdjęcia wykonane przez sondę Cassini. Źródło: NASA/JPL/Space Science Institute., Źródło zdjęć: © Licencjodawca
[2/2] Janus – księżyc Saturna. Zdjęcia wykonane przez sondę Cassini. Źródło: NASA/JPL/Space Science Institute. , Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Oba księżyce Saturna nigdy się fizycznie nie mijają ani nigdy nie zderzają. Ich taniec zaczyna się, gdy dzieli je jeszcze ok. 15000 km. Można więc spać spokojnie. Co ciekawe, ich grawitacja wpływa nie tylko na ich orbity, lecz także na pobliskie pierścienie. Powszechny w Układzie Słonecznym rezonans grawitacyjny (o którym jeszcze będziemy mówić w tym cyklu) z niektórymi okruchami pyłu i lodu tworzącymi pierścienie powoduje naprzemienne oddalanie i spotkanie się ich z księżycami, a to zostawia ślad w postaci pofalowanej struktury pierścieni.

⦁ Źródło: Emily Lakdawalla, tłumaczenie Astronomia., Źródło zdjęć: © Licencjodawca
⦁ Źródło: Emily Lakdawalla, tłumaczenie Astronomia.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Epimeteusz i Janus są przykładem na to, że da się żyć wspólnie w jednym kosmicznym domu, wymieniając się co jakiś czas "pokojami". Z drugiej strony, są na razie jedyną znaną nam parą tak świetnie współpracujących ciał niebieskich. Może więc taka pokojowa koegzystencja nie jest łatwa do osiągnięcia w naszym świecie?

[1/2] Zdjęcie Mimasa przekazane przez sondę Cassini. Źródło: NASA/JPL-Caltech/Space Science Institute., Źródło zdjęć: © Licencjodawca
[2/2] Filmowa Gwiazda Śmierci. Źródło: Wikipedia, CC., Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Czy wiesz, że?

George Lucas przy projektowaniu wyglądu słynnej Gwiazdy Śmierci, znanej wszystkim fanom "Gwiezdnych wojen", nie inspirował się zdjęciami, które Mimasowi, księżycowi Saturna, zrobiła sonda Voyager. Zdjęcia Mimasa powstały w 1980 roku, trzy lata po premierze pierwszego filmu z serii. Uderzające podobieństwo budzi jednak podejrzenia. Czy Lucas miał swoich informatorów w kosmosie?

Publikacja pochodzi z miesięcznika Astronomia

Jerzy Konarski, miesięcznik Astronomia 1/2022

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.