Tak się robi hity. Analiza piosenek mówi, jak zwrócić uwagę słuchaczy

Tak się robi hity. Analiza piosenek mówi, jak zwrócić uwagę słuchaczy11.08.2021 08:20
Childish Gambino - This is America
Źródło zdjęć: © YouTube | Donald Glover

Naukowcy wiedzą, jak zrobić prawdziwy hit. A przynajmniej jakim kluczem należy iść, by mieć na to szanse. Analiza utworów z ostatnich 60 lat pozwala wskazać najważniejszy element popularnych piosenek. Chodzi o zaskoczenie.

Analiza piosenek, które znajdowały się na liście Bilboarda od 1958 do 2019, przeprowadzana przez zespół badaczy z Uniwersytetu Drexela z siedzibą w Filadelfii, wykazuje wspólną zależność między największymi hitami z tych lat. Mianowicie często zaskakiwały one słuchaczy.

Świetnym tego przykładem jest utwór This is America autorstwa Childish Gambino, który za tę piosenkę otrzymał nagrodę Grammy w 2018. Kilkukrotnie w trakcie piosenki dochodzi do całkowitej zmiany rodzaju dźwięków, które słyszymy. Śpiew chóru przeplata się z trapem, a całości towarzyszą też krótkie epizody ciszy. Zdaniem badaczy utwór zyskał wielu fanów właśnie dzięki zaskakiwaniu słuchaczy.

Jak zauważa neurobiolog Scott Miles, przeprowadzone przez niego i resztę zespołu badanie pozwala zrozumieć, w jaki sposób muzyka jest odbierana przez nasz mózg. Miles jest współzałożycielem startupu Secret Chord Laboratories, który zajmuje się licznymi badaniami na temat mózgu.

Informacje, że to zaskoczenie słuchacza jest elementem kluczowym w tworzeniu hitu, opierają się w dużej mierze na badaniu przeprowadzonym przez Milesa z Davidem Rosenem w 2017. Obaj naukowcy sprawdzili wówczas jakie wzorce dźwiękowe wywołują w mózgu reakcję przyjemności. Zbadali wówczas najlepsze utwory z listy Bilboardu, począwszy od Johnny B. Goode, skończywszy na Smells Like Teen Spirit.

Stwierdzono, że najpopularniejsze piosenki cechowały się jednocześnie najwyższym stopniem zaskakiwania słuchacza rodzajem dźwięków, które w nich umieszczono. Wśród działających przykładów wymieniono między innymi użycie niestandardowych akordów, zamiast trzymania się standardowego C-dur.

Rosen twierdzi, że opracowany algorytm nie zabije kreatywności twórców. Jego zadaniem nie jest wskazywanie jaką piosenkę należy stworzyć, tylko czy dana melodia wymaga zwiększenia poziomu zaskoczenia, co może być wskazówką dla twórców. Jeśli zechcą, mogą podjąć ryzyko, przearanżować utwór i liczyć, że w taki sposób sprzeda się lepiej.

Zmiany w muzyce na przestrzeni lat

Z przeprowadzonego badania wynika, że wraz z upływem lat, twórcy coraz chętniej eksperymentowali z zaskakiwaniem słuchaczy. Zdaniem Davida Rosena wynika to z tego, że osoby, które pamiętają konkretne utwory z dzieciństwa, są przyzwyczajone, do ich poziomu zaskakiwania słuchaczy. Więc aby w wieku nastoletnim chętnie słuchali muzyki popularnej, musi ona zaskakiwać ich bardziej, niż ta, której słuchali w dzieciństwie.

Jednak nie można zaskakiwać ludzi nietypowymi akordami w nieskończoność. "Nikt nie słucha tylko zbioru akordów, ludzie słuchają całych piosenek" - powiedział Miles. Wskazał, że zaskoczenie słuchacza może odbywać się na różnym poziomie - barwy głosu, rytmu, tempa, czy dynamiki. Ciągłe zwiększanie poziomu zaskoczenia na podstawie akordów w końcu doprowadzi do przekroczenia pewnego estetycznego progu.

Naukowcy w dalszym ciągu będą badać, w jaki sposób można zaskakiwać słuchaczy. Mają nadzieję, że ich badania pozwolą na odkrycie, w jaki sposób mózg odbiera tonalność i jakie zbiory dźwięków są odbierane jako brzmiące dobrze i sprawiające przyjemność, a jakie wręcz przeciwnie.

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.