Szef Nokii: "Nie jestem koniem trojańskim"

Szef Nokii: "Nie jestem koniem trojańskim"15.02.2011 14:43
Źródło zdjęć: © Nokia

Współpraca z Microsoftem jest dla Nokii warta miliardy. Producent Windows chce zrekompensować firmie wkład w partnerstwo – oświadczył w Barcelonie Stephen Elop, choć nie podał konkretnej sumy ani terminu, kiedy miałaby ona zostać wypłacona.

Analitycy już wcześniej spekulowali, że Microsoft i Google licytowały się na oferty, aby pozyskać Nokię dla siebie. Prezes fińskiego koncernu nie chciał się wypowiadać na temat propozycji Google'a.

Źródło zdjęć: © Na razie Nokia ma w zanadrzu tylko studia koncepcyjne smartfonów z Windows... (fot. Nokia)
Źródło zdjęć: © Na razie Nokia ma w zanadrzu tylko studia koncepcyjne smartfonów z Windows... (fot. Nokia)

Nokia ogłosiła w piątek, że jej dział smartfonów będzie korzystał głównie z platformy Windows Phone. Finowie ostatnio stracili udziały w rynku głównie na rzecz aparatów z Androidem i apple'owskim iOS-em. Jeszcze w niedzielny wieczór pokazano koncepcyjne modele komórek z systemem Windows Phone. Na razie nie podano terminu ich debiutu, ale Elop podkreślał, że nastąpi on szybko –. nowe modele trafią do sklepów jeszcze w tym roku.

Elop bronił decyzji o odrzuceniu Google'a jako partnera. Gdyby Nokia (jako największy na świecie producent komórek) zdecydowała się na Androida, w świecie telefonów przenośnych powstałby duopol z dominującą pozycją Apple'a i koncernu z Mountain View. "To popchnęłoby cały ten rynek w stronę Google'a" –. mówi prezes.

Obecny szef Nokii przeszedł do firmy z Microsoftu, ale podkreśla, że nie jest "koniem trojańskim" software'owego potentata. W decyzję o wyborze Windows Phone zaangażowane było całe kierownictwo przedsiębiorstwa. On sam ma jeszcze niewielkie udziały w Microsofcie; nie mógł ich się pozbyć ze względów prawnych, ale zrobi to, jak najszybciej się da, i kupi akcje Nokii.

Źródło zdjęć: © …ale aparaty mają trafić do sklepów jeszcze w tym roku (fot. Nokia)
Źródło zdjęć: © …ale aparaty mają trafić do sklepów jeszcze w tym roku (fot. Nokia)

Pod koniec 201. roku Android zepchnął Symbiana z pierwszego miejsca na rynku smartfonów. Wspólnie z Microsoftem, który od debiutu Windows Phone 7 uzyskał udziały nieznacznie przekraczające 3 procent, Nokia rzuca wyzwanie Google'owi – mówi Elop.

Fiński koncern będzie płacił Microsoftowi za użytkowanie Windows Phone – oświadczył szef spółki – ale oszczędności wynikające z tego, że firma nie musi pracować nad własnym systemem operacyjnym, z nawiązką to zrekompensują. Obecnie wykorzystywany Symbian nie zostanie porzucony. Nokia zamierza nadal sprzedawać telefony z tym systemem i stopniowo nakłaniać klientów do przejścia na aparaty użytkowników z Windows Phone. Nie planuje się też zaprzestania prac nad systemem MeeGo, przygotowywanym wspólnie z Intelem. Elop powiedział, że producent chipów został wcześniej poinformowany o planowanym partnerstwie z Microsoftem i w ten sposób zdementował doniesienia mediów, według których Intel był całkowicie zaskoczony decyzją Finów.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.