Syntetyczny olej palmowy. Czy uratuje lasy tropikalne przez zniszczeniem?

Syntetyczny olej palmowy. Czy uratuje lasy tropikalne przez zniszczeniem?09.01.2022 10:49
Las tropikalny zniszczony przez wycinkę drzew pod produkcję oleju palmowego.
Źródło zdjęć: © Getty Images | ©2020 Michael Thirnbeck

Temat pozyskiwania oleju palmowego i negatywne skutki tych działań są nagłaśniane od lat. Na pewno każdy z was widział filmy, na których małpy szukają schronienia lub inne zwierzęta uciekające przed ogromnymi maszynami. Okazuje się, że rozwiązaniem może być syntetyczny olej palmowy, który nie wymaga niszczenia środowiska, lecz czy ta alternatywa naprawdę ma sens?

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP Naturalnie.

Czemu olej palmowy jest tak popularny?

Olej palmowy jest obecnie najtańszym i najpowszechniej stosowanym olejem w przemyśle. Jest jednak też bardzo problematyczny, gdyż wymaga szybkiej i agresywnej wycinki lasów tropikalnych, co skutkuje nie tylko zniszczeniem lokalnego mikroklimatu, ale również odbiera dom milionom zwierząt, przez co niektóre gatunki po prostu wymierają. Co więcej, pozyskiwanie oleju palmowego to temat kontrowersyjny w kwestii zatrudnienia – bardzo często przy pracy dochodzi do wyzysku ludzi, a sam produkt może być szkodliwy dla zdrowia.

Jak na ironię, w przemyśle znane są inne rozwiązania – oleje z innych roślin – będące równie wydajne, lecz proces ich wytwarzania jest droższy, aczkolwiek bardziej ekologiczny, jednak wolniejszy. Światowa konsumpcja oleju palmowego wynosi rocznie prawie 70 milionów ton. Powodem tego jest stosowanie go niemal we wszystkim – od różnych produktów spożywczych, przez pastę do zębów, mleko owsiane, aż na środkach piorących i paliwie typu biodiesel kończąc.

Czym można zastąpić olej palmowy?

W 2007 roku dwóch naukowców: Tom Jeffries oraz Tom Kelleher założyło firmę Xylome, która dzięki grantowi National Science Foundation miała opracować metodę wytwarzania paliwa z kompostu i drożdży. Był to pierwszy sukces tej dwójki inżynierów, który zaowocował w przyszłości pracami nad innym ważnym problemem, czyli pozyskiwaniem oleju palmowego i zastępowaniem go czymś innym.

Firma Xylone wytworzyła alternatywy dla oleju palmowego w postaci olejów mikrobiologicznych. Ich zaletą jest to, że mają bardzo podobne właściwości, a wytwarzanie ich nie skutkuje niszczeniem środowiska ani wyzyskiem ludzi. Rozwiązanie Jeffriesa oraz Kellehera jest testowane przez producentów biopaliw oraz laboratoriów zajmujących się mięsem.

W roku 2020 na rynku pojawił się startup C16 Biosciences, którego celem jest rozwój technologii olejów mikrobiologicznych. Jego działania wsparł m.in. Bill Gates przeznaczając na prace 20 milionów dolarów. Chwilę później w Kalifornii wyrosła kolejna firma – Kiverdi. Ta jednak pracuje nad technologią wytwarzania oleju z węgla wyłapanego z atmosfery.

Wracając do Xylone, firma niedawno wysłała pierwszą partię swojej alternatywy oleju palmowego o nazwie Yoil do firm mających ogromne zapotrzebowanie na produkt. Obecnie amerykańska Agencja Leków i Żywności (FDA) przeprowadza szczegółowe testy, mające w przyszłości dopuścić do użycia produkt Jeffriesa i Kellehera do szerokiego użycia w całych Stanach Zjednoczonych. Olej, który wychodzi z fabryki Xylone powstaje na bazie drożdży, więc jest w pełni organicznym produktem.

Alternatywy oleju palmowego, a gospodarka

Zgodnie z raportami firm zajmujących się alternatywami oleju palmowego, koszt produkcji jest zbliżony i bez problemu może konkurować z pozyskiwaniem tradycyjnego oleju. Skutkiem przerzucenia się producentów żywności na tłuszcze drożdżowe i inne, będzie m.in. odbudowanie mikroklimatu lasów tropikalnych oraz przywrócenie natywnej dla nich fauny. Zwierzęta nie będą musiały już uciekać i znów będą miały gdzie mieszkać.

Przywrócenie bioróżnorodności w lasach tropikalnych jest niesamowicie ważne. Biorąc pod uwagę to, że olej palmowy jest pozyskiwany głównie w południowej i południowo-wschodniej Azji, Afryce i Ameryce Środkowej, można sobie wyobrazić, jak wiele różnych zwierząt i roślin zostało przez to skrzywdzonych.

Kelleher, prezes Xylome, zwraca uwagę na to, że niski koszt oraz dostępność technologii wytwarzania oleju z drożdży bez większego problemu rozwiąże narastający kryzys środowiskowy w nadchodzących latach. Oczywiście pod warunkiem, że giganci spojrzą na ich produkt przychylnym okiem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.