Smartfon przyciąga kleszcze? Nic bardziej mylnego. Może za to uratować życie

Smartfon przyciąga kleszcze? Nic bardziej mylnego. Może za to uratować życie08.07.2022 15:26
Wybierając się do lasu, lepiej wziąć ze sobą telefon.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Olaf Michalak / EyeEm

Kleszcze są bardzo niebezpieczne, przenoszą śmiertelne choroby, dlatego przed wyjściem do lasu lub na łąkę warto odpowiednio się przygotować. Zaskakująco często powtarzaną "radą" jest, by nie brać ze sobą telefonu, bo emisja sygnału elektromagnetycznego przyciągnie kleszcze. Okazuje się, że może to przynieść więcej szkód niż korzyści.

Badacze z pięciu uczelni z Polski i Słowacji przeprowadzili eksperyment, którego wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie "Ticks and Tick-borne Diseases" w 2020 roku. Uczeni zajęli się tematem wpływu pola elektromagnetycznego (PEM) na kleszcza pospolitego. To na jego podstawie wysnuto teorię o przyciąganiu kleszczy przez telefon – zauważa Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji.

Podczas badania naukowcy umieścili 300 kleszczy – obu płci, zarażonych bakteriami borelia i riketsja oraz zdrowych – w plastikowych tubach. Rury te zostały przygotowane w taki sposób, że jeden z końców został pokryty warstwą miedzi, która miała zabezpieczać wnętrze pojemnika. Następnie włączono nadajnik o częstotliwości 900 MHz i po 24 godzinach policzono, ile kleszczy przemieściło się ze środka tuby do któregoś z jej końców.

W wyniku eksperymentu, po upływie doby, nieco ponad 60 proc. kleszczy znalazło się w części, która nie była ekranowana od PEM. Stwierdzono również, że nieco większy odsetek kleszczy płci męskiej oraz tych zarażonych przemieścił się w tym kierunku. Naukowcy na tej podstawie stwierdzili, że telefony komórkowe przyciągają kleszcze.

Wątpliwości związane z eksperymentem

Profesor Andrzej Krawczyk, ekspert od pola elektromagnetycznego i jego wpływu na organizmy żywe zauważa, że badacze nie wykonali żadnych pomiarów PEM w tubach. Po prostu założyli, że w końcówce plastikowej pole będzie, a w tej pokrytą warstwą miedzi już nie. Profesor podkreśla, że założenie nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo ekranowanie komory miedzią może być z wielu przyczyn nieskuteczne.

Krawczyk zwrócił też uwagę na brak grupy kontrolnej oraz ograniczenie badań tylko do jednej częstotliwości. Warto zauważyć, że współczesne smartfony coraz mniej usług realizują w paśmie 900 MHz. Transmisja danych na ogół dokonuje się na wyższych częstotliwościach niż wykorzystane w badaniu, a dokładnie taką częstotliwością jak w eksperymencie (900,00 MHz), dysponuje tylko jeden polski operator.

Fizyk medyczny i znany popularyzator nauki mgr inż. Dariusz Aksamit zwraca uwagę, że już sam wpływ plastiku i metalu mógł mieć decydujące znaczenie przy przemieszczaniu się kleszczy. Natomiast brak pomiaru poziomu PEM w tubach oraz zaniechanie wykonania eksperymentu na grupie kontrolnej, uważa za wprost uderzające.

Aksamit przypomina, że przecież nikt nie stoi na spacerze całej doby w jednym miejscu, więc ten eksperyment trudno odnieść do spaceru po lesie. Zauważył też, że gdyby pole elektromagnetyczne działało na kleszcze w taki sposób, jak zasugerowano w badaniu, stacje bazowe telefonii komórkowej zlokalizowane na polach, działające 24 godziny na dobę, 365 dni w roku, byłby wręcz oblepione kleszczami – a każdy może zobaczyć, że tak nie jest.

Telefon może pomóc w opresji

Na podstawie badań przeprowadzonych przez badaczy z Polski i Słowacji nie można jednoznacznie stwierdzić, że zabranie smartfonu do lasu grozi przyciąganiem kleszczy – uważają obaj eksperci. Tym bardziej że wykorzystana w eksperymencie częstotliwość PEM jest coraz rzadziej używana. Warto też zauważyć, że przecież około 40 proc. kleszczy najzwyczajniej uciekło od źródła pola elektromagnetycznego.

Zostawianie smartfonu w domu, jako forma prewencji, wydaje się absurdem. Nawet jeśli promieniowanie wpływa w jakikolwiek sposób na kleszcze, to z samych cytowanych badań wynika, że jest to wpływ absolutnie statystycznie pomijalny. A brak telefonu może nam zaszkodzić dużo bardziej – na przykład, gdy podczas wędrówki się zgubimy, napotkamy inne niebezpieczeństwo czy złamiemy nogę. Natomiast w przypadku, gdy zauważymy na sobie kleszcza, będziemy mogli szybko zadzwonić po pomoc. Warto o tym pamiętać wybierając się w te wakacje na spacer do lasu.

Kleszcze są bardzo niebezpieczne i można się przez nie zarazić bardzo nieprzyjemnymi chorobami, takimi jak borelioza, babeszjoza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Idąc na spacer do lasu, mimo wysokiej temperatury, należy ubrać długi rękaw, czapkę chroniącą kark, osłonić kostki. Z kolei po powrocie z wycieczki trzeba dokładnie przeszukać swoje ciało w poszukiwaniu małych pasożytów.

Konrad Siwik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.