Ważne decyzje Skandynawii. Na morzu pojawią się kolejne jednostki

Ważne decyzje Skandynawii. Na morzu pojawią się kolejne jednostki21.07.2023 12:08
Okręt podwodny.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Okręty podwodne we współczesnym konflikcie morskim są orężem groźnym i wszechstronnym. Zauważyli to również Skandynawowie – norweski sztab generalny zalecił rządowi pozyskanie dwóch dodatkowych okrętów podwodnych typu 212CD, co zwiększy ich liczbę do sześciu, a Duńczycy rozważają przywrócenie komponentu podwodnego w swojej flocie. Ostatni okręt podwodny wycofano ze służby w Søværnet w 2004 roku.

W 2021 roku norweski rząd zawarł wspólną z Niemcami umowę o wartości około 5,5 miliarda euro na zakup sześciu okrętów typu 212CD. Dwa okręty zostaną przekazane niemieckiej marynarce, zaś cztery – norweskiej. Budowa pierwszego okrętu dla Sjøforsvaret ma ruszyć w 2023 roku, a podniesienie bandery ma nastąpić sześć lat później. Dowódca norweskich sił zbrojnych generał Eirik Kristoffersen, w opublikowanym w ubiegłym miesiącu raporcie na temat przyszłości norweskich sił zbrojnych stwierdził, że dodatkowe dwa okręty typu 212CD pozwoliłyby w całości zastąpić okręty typu Ula służące w Sjøforsvaret.

– Okręty podwodne są trudne do wykrycia w zanurzeniu, a w perspektywie krótko- i średnioterminowej nie zidentyfikowano żadnej technologii, która mogłaby temu zaradzić – stwierdził w raporcie Kristoffersen. Dodał, że dodatkowe jednostki podniosłyby możliwości norweskiej floty, a potencjalny przeciwnik straciłby swobodę działań. Kristoffersen dodał, że Rosja ma bazę morską na Półwyspie Kolskim, gdzie stacjonują nowoczesne i ciche okręty podwodne. Wymaga to zbudowania zdolności przeciwdziałania Rosjanom.

Niemiecki U-Boot typu 212A., Źródło zdjęć: © Bundeswehr
Niemiecki U-Boot typu 212A.
Źródło zdjęć: © Bundeswehr

Dwa okręty miałyby kosztować norweskiego podatnika około 2,1 miliarda euro. Co ciekawe, w raporcie stwierdzono, że okręty podwodne powinny otrzymać wyższy priorytet niż fregaty rakietowe nowej generacji. W marcu norweska marynarka wojenna zarekomendowała resortowi obrony program przezbrojenia nawodnej floty bojowej. W służbie Sjøforsvaret miałoby się znaleźć sześć nowych fregat "oceanicznych", które zastąpiłyby obecnie używane fregaty typu Fridtjof Nansen, uznane za nieprzystające do warunków współczesnego pola walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Raport ujawnił też więcej szczegółów na temat przyszłości sił nawodnych Sjøforsvaret. Zwraca on uwagę na konieczność zbudowania sił zwalczania okrętów podwodnych, podając za przykład rozwiązania Amerykanów i Brytyjczyków.

Być może rząd w Oslo zdecyduje się postawić na platformy pochodzące właśnie z tych państw, na przykład na brytyjskie fregaty typów 26 lub 31. Oczywiście Norwedzy mogą próbować dołączyć do przedsięwzięć innych państw europejskich. W kwietniu Holandia i Belgia zatwierdziły pozyskanie czterech fregat ASWF (Anti-Submarine Warfare Frigate).

Dodatkowo raport zauważa, że Norwegowie powinni w jak największym stopniu ograniczyć liczbę typów okrętów, ograniczając się do jednego typoszeregu dużych okrętów bojowych i jednego mniejszych okrętów modułowych. Trzon norweskiej floty stanowią wspomniane cztery Nanseny, jednak oprócz nich kraj dysponuje kutrami rakietowymi typu Skjold i kilkoma typami okrętów patrolowych, które w zasadzie dublują się przeznaczeniem. Podnosi to niepotrzebnie koszty eksploatacji.

Helge Ingstad (z prawej) i Fridtjof Nansen w Oslo., Źródło zdjęć: © Bjoertvedt
Helge Ingstad (z prawej) i Fridtjof Nansen w Oslo.
Źródło zdjęć: © Bjoertvedt

Powrót okrętów podwodnych na Jutlandię

Duński resort obrony coraz poważniej podchodzi do kwestii odtworzenia sił podwodnych. Na początku wieku tamtejsza marynarka rozpoczęła gruntowną reorganizację swoich sił okrętowych i w 2004 roku zakończono eksploatację okrętów podwodnych. Rząd w Kopenhadze postanowił polegać na sojusznikach, jednak po wybuchu wojny w Ukrainie rozpoczął analizy w sprawie pozyskania własnych jednostek podwodnych.

Według Michaela Aastrupa Jensena, przewodniczącego duńskiej komisji do spraw polityki zagranicznej, analizy prowadzone są już "w tej chwili" i toczą się na tle polityki.

Dania jest bardzo strategicznie położona, co oznacza, że wszystkie rosyjskie okręty muszą przejść przez nasze wody, jeśli wychodzą z Petersburga lub Kaliningradu, a zatem musimy dogłębnie wzmocnić naszą obronę – powiedział Jensen.

Dania w najbliższych latach przeznaczy na budowę nowych okrętów kwotę 40 miliardów koron (około 5,36 miliarda euro) i zobowiązała się do większego zabezpieczenia dostaw odbywających się przez morze. Nie sprecyzowano, ile okrętów podwodnych chce pozyskać Kopenhaga, jednak mówi się o maksymalnie czterech jednostkach.

KDM Sælen (S323) jako eksponat muzealny w Kopenhadze., Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Alf van Beem
KDM Sælen (S323) jako eksponat muzealny w Kopenhadze.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Alf van Beem

Proces wycofywania jednostek podwodnych z duńskiej floty rozpoczął się w 2003 roku, kiedy banderę opuściły dwie jednostki typu 205. W 2004 roku trzonem duńskiej floty podwodnej pozostawały trzy okręty typu Kobben (lokalnie oznaczone Tumleren) i pojedynczy typu Näcken, który był dzierżawiony od Szwedów. Kobbeny wprowadzono do służby w Søværnet na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Miały one zastąpić przestarzałe jednostki typu Delfinen i uzupełnić okręty typu 205.

W czerwcu 2004 roku duński parlament przegłosował zakończenie eksploatacji jednostek podwodnych w Søværnet. Tym samym dzierżawiony od Szwecji KDM Kronborg zakończył służbę po trzech latach – w październiku 2004 roku. W listopadzie i grudniu tego samego roku wycofano ze służby Kobbeny i zamknęło rozdział okrętów podwodnych w duńskiej flocie. Czas pokaże, czy decyzja ta zostanie cofnięta.

Szymon Rutkowski, dziennikarz konflikty.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.