C-32B sekretny samolot US Air Force na ratunek dyplomatom

C-32B sekretny samolot US Air Force na ratunek dyplomatom10.04.2023 11:23
Boeing C-32B na lotnisku w Stuttgarcie
Źródło zdjęć: © Torsten Maiwald, GFDL 1.2

Amerykańskie siły powietrzne miały w swojej historii wiele sekretnych samolotów, by wspomnieć tylko o U-2, SR-71 czy F-117. Wśród nich jest także grupa samolotów wyglądających całkiem zwyczajnie, ale wykonujących nietypowe, bądź tajne zadania. Do tej grupy możemy zaliczyć wersje specjalistyczne samolotów P-3 Orion, RC-135 i bohatera niemniejszego artykułu C-32B.

Nie można opisać C-32B bez odwołania się do jego znacznie bardziej znanego brata – C-32A. Jest to samolot do przewozu bardzo ważnych osobistości, w szczególności wiceprezydenta USA, przewodniczących obu izb kongresu, sekretarzy, sędziów sądu najwyższego czy kierownictwa departamentu obrony. Czasami służy również do przewozu delegacji urzędników, biznesmenów czy dziennikarzy towarzyszących wizytom zagranicznym amerykańskich prezydentów i w tej roli był widywany również w Polsce.

Lata nim prezydent

Zdarza się również, że C-32A lata również sam prezydent USA, jeśli lotnisko docelowe jest za małe by mógł na nim wylądować VC-25 czyli popularny Air Force One. C-32, który jest zmodyfikowanym samolotem pasażerskim Boeing 757, potrzebuje pasa startowego o długości 1500 m. Dla porównania VC-25 bazujący na Jumbo Jecie potrzebuje pasa startowego o długości 3000 m.

Zamówiono cztery C-32A, wszystkie dostarczono w 1998 r. W porównaniu do cywilnego Boeinga 757-200, na bazie którego został zbudowany, C-32A ma dwa dodatkowe zbiorniki paliwa zamontowane w przednim i tylnym luku bagażowym, co pozwoliło wydłużyć zasięg do 9260 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tech Winter Challenge: Test terenowy tabletu Lenovo Tab 11 Pro 2. generacji

Ponadto zainstalowano również 380-litrowy zbiornik wody pitnej. W przednich drzwiach zainstalowano chowane schody umożliwiające wsiadanie i wysiadanie z samolotu nawet na lotniskach, które nie mają odpowiedniego zaplecza technicznego. Ponadto samolot jest wyposażony w system ostrzegający przed kolizją z ziemią i innymi samolotami, system ostrzegający o możliwym uskoku wiatru, system nawigacji satelitarnej i specjalne systemy łączności prezydenckiej.

Co na pokładzie samolotu?

Za kabiną pilotów znajduje się centrum łączności, łazienka i dziesięć foteli klasy biznes. Dalej znajduje się prywatna kabina głównego pasażera wyposażona w przebieralnię, łazienkę, pokładowy system rozrywki, dwa rozkładane fotele pierwszej klasy i trzyosobową rozkładaną kanapę, która po rozłożeniu tworzy łóżko. Dalej znajduje się pokój konferencyjny i 40 kolejnych foteli klasy biznes oraz szafki na rzeczy pasażerów.

C-32B przypomina VIP-owskiego C-32A jedynie sylwetką. Nawet malowanie mają inne. O ile C-32A ma malowanie wzorowane na prezydenckim Air Force One, to C-32B jest całkowicie biały z naniesionymi jedynie numerami seryjnymi, które dla zamaskowania jego operacji, co jakiś czas są zmieniane. Ze względu na te zmiany numerów tak naprawdę nie wiadomo ile C-32B jest w służbie. Oficjalnie są to dwie maszyny, ale według niektórych ekspertów równie dobrze może to być aż sześć samolotów.

Kwestie identyfikacji utrudnia dodatkowo fakt, że Departament Obrony i inne agencje rządu amerykańskiego wykorzystują liczną flotę samolotów obsługiwanych przez zewnętrzne, prywatne firmy. Są one wykorzystywane do szeregu zadań oficjalnych jak i tych wymagających skrytego działania. Między innymi prawdopodobnie były wykorzystywane do przewozu osób podejrzewanych o terroryzm do tajnych więzień CIA. Wśród floty samolotów należących do firm zewnętrznych, ale wykorzystywanych przez rząd amerykański jest również kilka Boeingów 757-200. Wszystkie są pomalowane całkowicie na biało i nie noszą żadnych oznaczeń, a dodatkowo niektóre z nich są wyposażone w systemy łączności satelitarnej z charakterystycznymi kopułkami na grzbiecie kadłuba, przez co są prawie nie do odróżnienia od C-32B.

C-32B w czasie tankowania w powietrzu, Źródło zdjęć: © USAF
C-32B w czasie tankowania w powietrzu
Źródło zdjęć: © USAF

Podstawowe naprawy można wykonać samemu

C-32B również został zbudowany na bazie Boeinga 757-200, ale z modyfikacjami przewidzianymi dla niewprowadzonej do produkcji wersji o wydłużonym zasięgu 757-200ER. Zamontowane pod kabiną pasażerską dodatkowe zbiorniki paliwa wydłużyły zasięg samolotu do około 11000 km. Dodatkowo C-32B jest wyposażony w instalację do tankowania w powietrzu. Niewielka przestrzeń bagażowa pozostała po zainstalowaniu dodatkowych zbiorników paliwa jest wykorzystywana do przewożenia narzędzi i kilku podstawowych części zamiennych tak, aby móc przeprowadzić podstawowe naprawy na obcym lotnisku bez odpowiedniego zaplecza i wsparcia gospodarzy. Kolejną różnicą jest zastosowanie w C-32B silników Rolls-Royce RB211, które w porównaniu do silników Pratt and Whitney 2040 z C-32A oferują wyższą moc. Dzięki temu samolot ma krótszą drogę startu, a więc może operować z lotnisk mniejszych lub położonych bardzo wysoko, na terenach gdzie powietrze jest rozrzedzone.

Samolot został przystosowany do operowania z lotnisk pozbawionych elementarnej infrastruktury niezbędnej do obsługi samolotów pasażerskich, na przykład schodów. Z tego powodu pod przednimi drzwiami zainstalowany wysuwane schody, a w tylnej części zainstalowano wciągarkę dla ładunków cargo. Wyposażenie wnętrza nie jest dobrze znane, ale wiadomo, że w samolotach jest 48 siedzeń klasy ekonomicznej, a w tylnej części pokładu jest przestrzeń na dodatkowy ładunek.

Jednostka Gwardii Narodowej

C-32B są przypisane do 150. Eskadry Operacji Specjalnych podlegającej Dowództwu Operacji Specjalnych Sił Powietrznych. Jest to jednostka Gwardii Narodowej stacjonująca w bazie McGuire-Dix-Lakehurst w stanie New Jersey. Przynajmniej jeden samolot należał również do 486. Eskadry Doświadczalnej z bazy Eglin na Florydzie, ale ponieważ ta eskadra również podlega dowództwu operacji specjalnych spekuluje się, że jej nazwa jest jedynie przykrywką dla działań daleko odbiegających od testów w locie.

Członkowie zespołu FEST wsiadają do C-32B przed lotem do Libanu, Źródło zdjęć: © Departament Stanu
Członkowie zespołu FEST wsiadają do C-32B przed lotem do Libanu
Źródło zdjęć: © Departament Stanu

Zadaniem 150. Eskadry Operacji Specjalnych jest wsparcie zespołów FEST (Foreign Emergency Support Team). Są to zespoły składające się z przedstawicieli wybranych departamentów rządu amerykańskiego i innych agencji rządowych przygotowane do natychmiastowego udzielenia wsparcia amerykańskim ambasadom na całym świecie. W jego skład wchodzą między innymi przedstawiciele departamentu obronny, departamentu stanu, FBI czy wywiadu. Zespoły FEST zostały utworzone w 1986 r., ale ich działalność nadal w dużej mierze jest okryta tajemnicą. Członkowie zespołu muszą być gotowi do wykonywania zadań w ciągu czterech godzin od otrzymania sygnału. Zespół FEST jest aktywowany głównie w wypadku kryzysów związanych z atakami terrorystycznymi, groźbą użycia broni masowego rażenia, incydentów związanych z zagrożeniem jądrowym, chemicznym lub biologicznym oraz katastrofach naturalnych.

Maszyna na "stan wyjątkowy"

W przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej i aktywacji zespołu FEST, zapewnia on szerokie wsparcie amerykańskim dyplomatom i ich rodzinom w danym regionie. Zalicza się do niego wsparcie kryzysowe, ewakuacja, pomoc medyczna, wsparcie techniczne i inne. Ponadto jego członkowie koordynują działania związane z amerykańską odpowiedzią na sytuację kryzysową. W określonych przypadkach zespół FEST może także służyć pomocą i radą władzom lokalnym. Zespół może być wysłany w dowolne miejsce na świecie w ciągu kilku godzin stąd konieczność posiadania do dyspozycji wyspecjalizowanego samolotu takiego jak C-32B, który ma możliwość tankowania w powietrzu, a na miejscu jest samowystarczalny. Może wylądować nawet na lotnisku pozbawionym podstawowego wyposażenia lub zniszczonym w wyniku ataku lub katastrofy. Stąd zintegrowane schody i wciągarka dla ładunków.

C-32B są pozbawione niemal wszystkich znaków identyfikacyjnych, Źródło zdjęć: © Jeff Gilbert - JGPhotographics.com, GFDL 1.2
C-32B są pozbawione niemal wszystkich znaków identyfikacyjnych
Źródło zdjęć: © Jeff Gilbert - JGPhotographics.com, GFDL 1.2

Chociaż o działalności zespołów FEST wiadomo niewiele, to ujawniono, że były one aktywowane między innymi w 1998 r. po atakach terrorystycznych na ambasady USA w Kenii i Tanzanii, w 2000 r. po ataku terrorystycznym na amerykański niszczyciel USS Cole w Jemenie, w 2010 r. po trzęsieniu ziemi na Haiti, w 2012 r. po ataku na konsulat USA w Bengazi w Libii, w 2014 r. po wybuchu epidemii wirusa Ebola w Afryce czy w 2020 r. po eksplozji w porcie w Bejrucie w Libanie.

Z dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że samolot należący do 486. Eskadry Doświadczalnej również jest wykorzystywany jako szybki środek transportu o międzykontynentalnym zasięgu na rzecz dowództwa operacji specjalnych.

Marcin Wołoszyk, dziennikarz konflikty.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.