Wielki kosmiczny diament? Odkryto białego karła w fazie krystalizacji.

Wielki kosmiczny diament? Odkryto białego karła w fazie krystalizacji.25.06.2023 12:42
Wizualizacja procesu krystalizacji
Źródło zdjęć: © Center for Astrophysics | Harvard & Smithsonian

Gdy gwieździe brakuje paliwa i ustają reakcje jądrowe, obiekt stygnie i stopniowo twardnieje. I właśnie taki obiekt dostrzegli astronomowie i to na naszym kosmicznym podwórku, bo zaledwie 104 lata świetlne od nas. Temperatura i masa tego białego karła sugeruje, że wkroczył on w etap krystalizacji, który przekształci gwiazdę w ogromny kosmiczny diament.

Większość gwiazd wchodzących w ostatni rozdział swojego życia ma skłonność do kurczenia się, pomniejszania i powoli zmienia kolor. Astronomowie określają te gęste obiekty mianem białych karłów. Są to pozostałości małych oraz średniej wielkości gwiazd podobnych do naszego Słońca. Gdy zużyją całe swoje paliwo w jądrze i zrzucą swoje zewnętrzne warstwy, pozostające gorące jeszcze jądro zacznie się ochładzać. Proces ten może trwać miliardy lat.

Białe karły

Te niezwykle gęste pozostałości gwiazdy wciąż emitują promieniowanie cieplne i dlatego są widoczne dla astronomów. Szacuje się, że do 97 procent gwiazd w Drodze Mlecznej ostatecznie zamieni się w białe karły, w tym nasze Słońce. Natomiast najbardziej masywne gwiazdy będą kończyły żywot jako gwiazdy neutronowe lub czarne dziury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

Gdy proces ochładzania doprowadzi pozostałości gwiazdy do określonej temperatury, pierwotnie gorąca, płynna substancja wewnątrz jądra gwiazdy zacznie się krystalizować i w rezultacie stanie się twardą bryłą. Naukowcy porównali ten proces do ciekłej wody zamieniającej się w lód. Z tym że temperatura krzepnięcia jądra w białych karłach jest niezwykle wysoka i ma około 10 milionów stopni Celsjusza.

Proces zestalania lub krystalizacji materiału wewnątrz białych karłów został przewidziany 50 lat temu, ale dopiero możliwości sondy Gaia pozwoliły astronomom zaobserwować wystarczająco dużo tych obiektów z taką dokładnością, aby zobaczyć wzór ujawniający cały ten proces.

Teraz astronomowie dostrzegli białego karła, który jest elementem układu poczwórnego. Znajduje się on stosunkowo blisko, jak na kosmiczne odległości, bo zaledwie 104 lata świetlne od Ziemi. Uczeni wskazują, że profil umierającej gwiazdy, jej temperatura oraz masa wskazują, że weszła ona właśnie w etap krystalizacji.

Kosmiczny diament

Odkrycie stygnącego białego karła nie jest niczym niezwykłym. Stanowi on po prostu pozostałość gwiazdy, która wypaliła większość paliwa, jakim dysponowała, by następnie się zapaść. Jednak, jak ustalili badacze, obiekt ten stopniowo się krystalizuje.

"W naszej pracy przedstawiamy odkrycie nowego układu poczwórnego podobnego do Syriusza w odległości 104 lat świetlnych, składającego się z krystalizującego się białego karła oraz trzech innych gwiazd" - napisali w publikacji naukowcy kierowani przez Alexandra Vennera z University of Southern Queensland w Australii.

Gdy paliwo się skończy, zewnętrzna materia gwiazdy zostaje wyrzucona w otaczającą przestrzeń, a pozostałe jądro zapada się w ultragęsty obiekt, mniej więcej wielkości Ziemi (lub Księżyca), ale o znacznie większej masie. Wtedy zaczyna się proces krystalizacji. W przypadku gwiazd, których jądro składało się głównie z metalicznego tlenu oraz węgla, atomy tych pierwiastków wewnątrz białego karła przestają się swobodnie poruszać i tworzą wiązania, układając się w sieć krystaliczną. Podczas tego procesu uwalniana jest energia, która rozprasza się w postaci ciepła.

Nie powinniśmy jednak mieć nadziei, że zobaczymy to my lub nasze dalekie potomstwo. Proces ten jest bowiem nieprawdopodobnie wręcz powolny i potrwa miliardy lat. Jednak czy obiekt faktycznie zamieni się w diament? Naukowcy nie są do końca pewni, czy kryształy powstałe w białym karle można nazwać diamentem. Gęstość białych karłów wynosi ponad milion kilogramów na metr sześcienny, podczas gdy gęstość diamentu to tylko około 3500 kilogramów na metr sześcienny.

Źródło: Live Science, Science Alert

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.