Badacze za pomocą ultradźwięków wywołali u gryzoni stan podobny do hibernacji

Badacze za pomocą ultradźwięków wywołali u gryzoni stan podobny do hibernacji31.05.2023 16:07
Śpiąca mysz.
Źródło zdjęć: © CC BY-SA 2.0, Eddy Van 3000, Flickr

Sygnały ultradźwiękowe przesyłane do mózgów gryzoni wprowadzają je w stan podobny do letargu czy hibernacji. Naukowcy są zdania, że technika ta może pewnego dnia pomóc w ratowaniu chorych lub rannych ludzi w krytycznym stanie. Skorzystać z niej będą mogli też astronauci odbywający długie loty kosmiczne.

Nowa metoda polega na bombardowaniu ultradźwiękami regionu w mózgu, który jest odpowiedzialny m.in. za kontrolowanie metabolizmu i temperatury. W badaniach na myszach naukowcom udało się obniżyć średnią temperaturę ich ciał nawet o 3,5 stopnia Celsjusza. Jednocześnie u gryzoni zaobserwowano spadek tętna i zmniejszenie zużycia tlenu.

Badania dostarczają wskazówek, jak bezpiecznie i nieinwazyjnie wywoływać u ludzi stan podobny do hibernacji lub letargu. Naukowcy opublikowali swoje odkrycia w czasopiśmie "Nature Metabolism" (DOI: 10.1038/s42255-023-00804-z).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zwiększyć szanse ciężko chorych

Nowa technika może być stosowana w medycynie, szczególnie w stanach zagrażających życiu, takich jak udar i zawał serca. – Wywołanie stanu przypominającego letarg, może wydłużyć czas potrzebny na podjęcie leczenia i zwiększyć szanse chorych na przeżycie – wyjaśnia główna autorka badań prof. Hong Chen z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w St. Louis.

Natura zna wiele przypadków hibernacji. Niektóre ssaki, ptaki, owady, płazy i ryby potrafią zachować energię w sytuacjach, gdy brakuje pożywienia lub temperatura jest zbyt niska. Wchodzą one w tymczasowy stan, podczas którego ich metabolizm jest drastycznie obniżony. W tym stanie temperatura ciała i tętno zwierząt spadają, a krew płynie wolniej. Serce może bić zaledwie kilka razy na minutę, a wdech następować raz na minutę. Drastycznie spada także aktywność mózgu.

Głębokie zmiany fizjologiczne związane z hibernacją i podobnymi stanami zmniejszają ilość energii potrzebnej zwierzętom do przetrwania. Z tego powodu naukowcy od dawna chcieli dowiedzieć się, czy w podobny stan można wprowadzić także ludzi. Mogłoby to mieć zastosowanie w przypadku osób ciężko rannych, czy astronautów odbywających długie loty kosmiczne.

Zahibernować myszy ultradźwiękami

Pierwsze wzmianki o potencjalnej przydatności medycznej hipotermii, czyli spadku temperatury ciała, pochodzą już ze starożytnego Egiptu. Opisywał ją również główny chirurg Napoleona baron de Lerrey. Zauważył on, że ludzie umierają szybciej w cieple, niż na mrozie. Obecnie chirurdzy stosują stany hipotermiczne, aby zwiększyć przeżywalność pacjentów podczas operacji serca i mózgu.

Hibernacja mózgu ultradźwiękami

Ludzie nie są jednak naturalnie wyposażeni w mechanizmy wprowadzające w stan letargu lub hibernacji. Choć, jak sugerowali trzy lata temu badacze, nasi praprzodkowie w pewnym momencie ewolucji mogli mieć taką umiejętność (więcej na ten temat w tekście: Wcześni ludzie mogli radzić sobie z surowymi zimami dzięki hibernacji?). Obecnie jednak takich możliwości nie mamy, dlatego nie wiadomo, czy można taką procedurę stosować bezpiecznie.

Aby to sprawdzić naukowcy stworzyli specjalną "czapkę" emitującą ultradźwięki i założyli ją na głowy myszy. Urządzenie wysyłało fale do części mózgu zwanej polem przedwzrokowym (łac.: area preoptica). To obszar podwzgórza, który kontroluje temperaturę ciała, sen a także aktywuje stan hibernacji czy letargu u wielu zwierząt.

Po wystawieniu na działanie ultradźwięków, myszy natychmiast wchodziły w stan podobny do hibernacji. Temperatura ich ciał, tętno i zużycie tlenu drastycznie spadły. Badane zwierzęta stały się też ospałe i jadły znacznie mniej.

Wykorzystując ultradźwięki naukowcy byli w stanie utrzymać myszy w takim stanie przez okres do 24 godzin, nie obserwując żadnych negatywnych oznak dla ich zdrowia. Po wyłączeniu urządzenia emitującego fale ultradźwiękowe, temperatura ciała i poziom aktywności myszy wracały do normy w czasie krótszym niż 90 minut.

Po powtórzeniu eksperymentu tym razem na szczurach naukowcy zauważyli, że urządzenie również spowodowało obniżenie temperatury ich ciał, ale o 2 stopnie Celsjusza. Zdaniem autorów badania dowodzi to, że "czapka" emitująca ultradźwięki może działać na ssaki, które naturalnie nie wchodzą w podobne stany.

Niejasności dotyczące hibernacji

Naukowcy podkreślają, że konieczne są dalsze badania, aby z powodzeniem zastosować ich wynalazek na ludziach. – Moglibyśmy wyobrazić sobie astronautów noszących urządzenie podobne do kasku i zaprojektowane tak, aby wysyłało ultradźwięki w region podwzgórza w celu wywołania stanu podobnego do letargu – mówi prof. Chen.

Istnieje jednak szereg przeszkód, które muszą pokonać naukowcy zanim zaczną wykorzystywać podobne urządzenia.

Jedną z nich jest fakt, że ultradźwiękowa "czapka" wywoływała zmiany jedynie w mózgu badanych gryzoni. Tymczasem hibernacji występującej naturalnie u zwierząt, towarzyszą również zmiany na poziomie hormonalnym i molekularnym. Procesy te nie zostały jeszcze w pełni poznane. Nieznany jest też wpływ długotrwałej hibernacji na mózg. Niektóre badania wskazują, że zwierzęta pozostające w letargu mogą utracić pamięć.

Bez odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące hibernacji, całej procedury nie będzie można zastosować na ludziach.

Źródło: Live Science, IFLScience, fot. Eddy Van 3000/ Flickr/ CC BY-SA 2.0

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.