Rosyjskie Su-57 nad Syrią. Pokaz siły czy desperacja?

Rosyjskie Su-57 nad Syrią. Pokaz siły czy desperacja?20.11.2018 11:38
Źródło zdjęć: © YouTube

Rosyjskie ministerstwo obrony pochwaliło się filmem myśliwca Su-57 latającego nad Syrią. Te nowoczesne samoloty wykonane w technologii stealth trafiły do objętego konfliktem kraju już w lutym tego roku. Jednak dopiero teraz Rosja opublikowała oficjalny film z Su-57.

Su-57 to rosyjska odpowiedź na amerykańskie myśliwce 5. generacji - F-22A Raptor. Jednak w odróżnieniu od amerykańskich samolotów, rosyjskie nadal nie weszły do masowej produkcji. Obecność Su-57 w Syrii ma wg rosyjskiego MON-u na celu przetestowanie ich w warunkach bojowych. Według opisu pod wideo, w Syrii sprawdzano w praktyce skuteczność lotu samolotu, inteligentny zespół informacji i sterowania, działanie wszystkich systemów pokładowych, w tym systemu uzbrojenia, w warunkach podwyższonej temperatury, złożoną powierzchnię podłoża i inne czynniki.

Po co rosyjski MON chwali się Su-57 nad Syrią? Prawdopodobnie nie chodzi tylko o pokaz możliwości, ale i... "reklamę produktu". Rosja straciła bowiem istotnego partnera, Indie, które dokładały się do prac nad Su-57.

Indie weszły we współpracę z Rosją w 2007 roku. Każdy kraj miał przeznaczyć na rozwój Su-57 6 mld dolarów. Indie pierwotnie miały kupić 200 nowoczesnych samolotów 5. generacji. Z czasem jednak plany zakupowe zmniejszyły się do ok .170 maszyn, a na początku 2018 Indie wycofały się całkowicie z programu. Eksperci spekulowali, że Su-57 nie spełniał wymogów w technologii stealth, a także prezentował niedostateczne zdolności bojowe. Dodatkowo koszt jednostkowy myśliwca niebezpiecznie zwiększał się, doganiając nawet F-35, który jest w tym momencie najdroższym myśliwcem w historii.

Sama Rosja planowała wprowadzić do służby 150 myśliwców Su-57 do 2016 roku. W praktyce produkcja seryjna została zawieszona bezterminowo i powstało jedynie 12 egzemplarzy.

- Ograniczona liczba samolotów Su-57 została wyprodukowana w konfiguracji przed seryjnej (m.in. z innymi niż docelowe silnikami) i została wdrożona do ograniczonej eksploatacji - mówi dla WP Tech Paweł K. Malicki, ekspert ds. obronności i dziennikarz wojskowy. - Ma to na celu zdobycie doświadczeń z eksploatacji samolotów w warunkach bliskich do bojowych, co wpłynie na dalszy rozwój konstrukcji. W podobny sposób rozwijane mają być wozy na bazie platformy Armata jak czołg T-14 i ciężki bojowy wóz piechoty T-15. Do bieżącej eksploatacji wdrażane są zaś dojrzałe i gotowe na warunki bojowe samoloty Su-35S i Su-30SM - dodaje.

Na drodze do zakończenia programu rosyjskiego myśliwca 5. generacji stanęły też inne problemy. Kraj ten po raz pierwszy podjął się próby zbudowania samolotu w technologii stealth, czyli trudno wykrywalnego przez radary. Budowa takiej maszyny wymaga nie tylko odpowiedniego zaprojektowania kadłuba (który w przypadku Su-57 jest mocno wzorowany na F-22A), ale także opracowanie odpowiednich materiałów czy farb, które rozpraszają fale radiowe odbite od samolotu. Brak własnych technologii i brak możliwości ich zakupu w związku z sankcjami może skutecznie utrudniać budowę myśliwca stealth.

Pomimo problemów i opóźnień nie jest wykluczone, że produkcja seryjna Su-57 w końcu się rozpocznie, a samolot wejdzie do służby w rosyjskim lotnictwie w większej liczbie. Nie wiadomo tylko czy będzie mógł się wtedy równać z amerykańskimi odpowiednikami. F-22A Raptor jest w służbie już od 13 lat, a prace nad jeszcze nowocześniejszym samolotem F-35 nadal trwają.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.