Przemilczana legenda NASA doczeka się modernizacji

Przemilczana legenda NASA doczeka się modernizacji09.03.2015 15:03
Źródło zdjęć: © NASA/Jim Grossmann

Ostatni start promu kosmicznego z Przylądka Canaveral obserwować mogły dziesiątki tysięcy osób. W atmosferze pikniku, ludzie z całego świata patrzyli, jak swą misję rozpoczyna załoga promu Atlantis. Prawdopodobnie mało kto myślał wtedy o cichym bohaterze, który rozpoczynał wędrówkę promu, dźwigając go na swych barkach.

Tak naprawdę, jest ich dwóch. NASA pieszczotliwie nazywa ich „Hans”. i „Franz”. Oficjalnie, każdy z nich to tzw. Crawler-Transporter, czyli pełzający transporter. To największe na świecie, samobieżne pojazdy lądowe. To właśnie one przewożą promy kosmiczne na platformy startowe, z których wyruszą w kolejną misję. Nie tylko wielkość robi w przypadku Crawlerów niesamowite wrażenie. Hans i Franz imponują również wagą. Niezaładowany, każdy z nich waży 2 721 000 kilogramów (prawie trzy miliony kilogramów).

Źródło zdjęć: © (fot. NASA/Amber Watson)
Źródło zdjęć: © (fot. NASA/Amber Watson)

Maszyny te zaprojektowała i wykonała firma Marion Power Shovel. Końcowemu odbiorcy dostarczyła je w 196. roku, czyli dokładnie pięćdziesiąt lat temu. Od tamtej pory Hans i Franz pomagali przy absolutnie każdej misji, w której udział brały wahadłowce. W sumie obsłużyli ich 135. Pamiętają również takie chwile, jak start pierwszej amerykańskiej stacji kosmicznej – Skylab.

Choć Hans i Franz nie poruszają się szybko, bo z prędkością zaledwie 1,6 km/h, to w sumie przebyli już ponad 5,5 tys. kilometrów. To dalej niż z Warszawy do Nowego Delhi, stolicy Indii. Zużywają przy tym pokaźne ilości paliwa. Pokonanie przez nie jednego kilometra, równoznaczne jest ze spaleniem 29. litrów ropy naftowej. Tej zaś Crawler-Transportery w swoich potężnych bakach przenoszą aż 19 tys. litrów.

Dlaczego wspominamy jednak o tych maszynach? Ponieważ amerykańska agencja kosmiczna doszła do wniosku, że jednemu z bohaterów naszego tekstu przydałaby się modernizacja (drugi nie będzie póki co modernizowany). Ma ona zostać przeprowadzona do końca 201. roku, a jej całkowity koszt ma się zamknąć w kwocie 50 milionów dolarów. Za te pieniądze w jednym z pojazdów wymienione zostaną skrzynie biegów, hamulce oraz łożyska. Jego konstrukcja zostanie wzmocniona bardziej wytrzymałą stalą. Całkowicie nowe będą także systemy hydrauliczne podnoszące i opuszczające platformę, na której przewożone są maszyny, które później ruszają w kosmos. Ulepszone zostaną także system elektroniczne i wyświetlacze umożliwiające kierowcy Crawler-Transportera monitorowanie stanu maszyny. To pierwsza tak poważna modernizacja w historii tego pojazdu.

Jest ona jednak bardzo potrzebna, gdyż NASA zamierza używać maszyny do obsługi przyszłych startów rakiet SLS (Space Launch System). Te zaś mają umożliwić Amerykanom realizację planów podboju kosmosu, w tym ponownego dotarcia na Księżyc, a nawet odbywania lotów załogowych na Marsa. Sam Space Launch System ma być najpotężniejszą rakietą nośną w historii. Crawler-Transporter będzie musiał dźwigać na swych barkach nawet ponad osiem milionów kilogramów. Przyda mu się więc więcej siły.

Według wstępnych prognoz, SLS wyruszy w pierwszy bezzałogowy lot w okolicach 201. roku. Kiedy więc za parę lat z zapartym tchem wyczekiwać będziemy startu nowej maszyny NASA, przypomnijmy sobie, że w jej cieniu stoi jedna z przemilczanych legend. Legend, które wykonują niesamowicie ciężką pracę umożliwiającą ludzkości podbój kosmosu.

Obu dziarskim 50-latkom już teraz życzmy kolejnych pięćdziesięciu lat niezawodnej służby.

_ KP _

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.