Prognoza największych zagrożen 2010 - sprawdź co cię czeka

Prognoza największych zagrożen 2010 - sprawdź co cię czeka16.12.2009 10:46

Kaspersky Lab przedstawił prognozę zagrożeń spowodowanych aktywnością cyberprzestępców, jakich możemy spodziewać się w 2010 roku

Kaspersky Lab przedstawił prognozę zagrożeń spowodowanych aktywnością cyberprzestępców, jakich możemy spodziewać się w 2010 roku. W 2008 roku analitycy firmy przewidywali wzrost liczby globalnych epidemii. Niestety, prognoza ta okazała się trafna: 2009 rok był zdominowany przez zaawansowane szkodliwe programy z funkcjonalnością rootkita, robaka Kido (znanego również jako Conficker), ataki sieciowe i botnety, oszustwa SMS oraz ataki na portale społecznościowe. Czego jeszcze możemy spodziewać się po 2010 roku?

Według ekspertów firmy, w nadchodzącym roku zmieni się rodzaj ataków na użytkowników: z ataków przeprowadzanych za pośrednictwem stron internetowych i aplikacji na ataki zapoczątkowane w sieciach współdzielenia plików. Już w 200. roku seria masowych epidemii szkodliwego oprogramowania „wspierana” była szkodliwymi plikami rozprzestrzenianymi przy użyciu portali torrentowych. Metoda ta była stosowana do rozprzestrzeniania znanych zagrożeń, takich jak TDSS oraz Virut, jak również pierwszego backdoora dla systemu Mac OS X. W 2010 roku spodziewamy się znacznego wzrostu liczby tego rodzaju incydentów w sieciach P2P.

Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)
Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)

Cyberprzestępcy nadal będą rywalizowali o ruch sieciowy. Współczesny świat cyberprzestępczy czyni coraz więcej starań, aby zalegalizować się. Istnieje wiele różnych sposobów zarobienia pieniędzy online z wykorzystaniem dużej ilości ruchu, który może zostać wygenerowany przez botnety. Obecnie o wykorzystywanie ruchu botnetowego rywalizują gównie usługi oferowane na czarnym rynku. Jednak w przyszłości przewidujemy większą liczbę „szarych”. przedsięwzięć na rynku usług botnetowych. Tak zwane „programy partnerskie” pozwalają właścicielom botnetów zarabiać na takiej działalności, jak wysyłanie spamu, przeprowadzanie ataków DoS lub rozprzestrzenianie szkodliwego oprogramowania bez popełniania jawnego przestępstwa.
Podczas gdy w 200. roku odnotowaliśmy spadek liczby trojanów atakujących gry, w 2010 roku prawdopodobnie będzie miał miejsce spadek liczby fałszywych programów. Takie programy po raz pierwszy pojawiły się w 2007 roku, a w 2009 roku ich aktywność oraz udział w wielu największych epidemiach osiągnęła najwyższą wartość. Robak Kido, na przykład, instalował na zainfekowanych komputerach fałszywy program antywirusowy. Rynek fałszywych programów antywirusowych został nasycony, dlatego cyberprzestępcy osiągają teraz mniejsze zyski. Co więcej, ten rodzaj aktywności jest ściśle monitorowany zarówno przez firmy z branży bezpieczeństwa IT, jak i ograny ścigania. Z tego powodu tworzenie i rozprzestrzenianie fałszywych programów antywirusowych staje się coraz trudniejsze.
„W 201. roku szkodliwe oprogramowanie będzie bardziej zaawansowane, a wiele programów antywirusowych nie będzie w stanie wyleczyć zainfekowanych komputerów z powodu zaawansowanych metod infekowania plików oraz technologii rootkit” – powiedział Alex Gostev, dyrektor Globalnego Zespołu ds. Badań i Analiz w Kaspersky Lab (GReAT). „W odpowiedzi na te zagrożenia firmy z branży bezpieczeństwa IT będą tworzyły coraz bardziej złożone narzędzia ochrony. Jednak szkodliwe programy potrafiące obejść te zabezpieczenia pozostaną przez jakiś czas bardziej lub mniej odporne na zabezpieczenia antywirusowe”.
Jeżeli chodzi o ataki na usługi internetowe, wygląda na to, że w 201. roku Google Wave nadal będzie znajdował się w czołówkach mediów. Ataki na tę nową usługę Google będą prawdopodobnie miały następujący schemat: na początku wysyłanie spamu, następnie ataki phishingowe, później wykorzystywanie luk w zabezpieczeniach oraz rozprzestrzenianie szkodliwego oprogramowania. Planowane wprowadzenie opartego na sieci systemu Chrome OS jest ważnym wydarzeniem, jednak eksperci z Kaspersky Lab nie przewidują dużego zainteresowania tą platformą ze strony cyberprzestępców.
Rok 201. zapowiada się na trudny okres dla iPhone’a i Androida. W 2009 r. pojawiły się pierwsze szkodliwe programy dla tych mobilnych platform, co jest wyraźnym sygnałem, że wzbudziły one zainteresowanie cyberprzestępców. Spośród użytkowników iPhone’ów zagrożeni będą tylko posiadacze „złamanych” urządzeń. Niestety nie odnosi się to do użytkowników telefonów z systemem Android OS, bowiem wszyscy oni będą podatni na atak. Rosnąca popularność telefonów komórkowych działających pod kontrolą Androida w Chinach, w połączeniu z brakiem skutecznych metod zapewniających bezpieczeństwo aplikacji osób trzecich, spowoduje znaczny wzrost liczby epidemii szkodliwego oprogramowania.
Wykrywanie nowych luk w zabezpieczeniach pozostanie głównym źródłem epidemii. Luki te będą wykrywane zarówno w oprogramowaniu rozwijanym przez osoby trzecie (takim jak Adobe, Apple itd.) jak i systemie Windows 7, nowym systemie operacyjnym, który został niedawno wprowadzony na rynek. Jeżeli nie zostaną wykryte żadne poważne luki w zabezpieczeniach, rok 2010 może być jednym z najspokojniejszych od jakiegoś czasu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.