Powodujący oparzenia skóry barszcz Sosnowskiego. Jak go rozpoznać?

Powodujący oparzenia skóry barszcz Sosnowskiego. Jak go rozpoznać?14.07.2021 13:31
Barszcz Sosnowskiego Heracleum sosnowskyi na zboczach doliny Warty między Czechowem i Santokiem pod Gorzowem Wlkp.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Krzysztof Ziarnek

Barszcz Sosnowskiego to roślina, która od wielu lat przysparza problemów Polakom. Stanowi niebezpieczeństwo zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Oparzenia skóry, które powoduje, są bolesne. Podpowiadamy jak rozpoznać tę niebezpieczną roślinę.

Barszcz Sosnowskiego, to roślina należąca do tej samej rodziny co koper, marchew, pietruszka, anyż czy kminek. W Polsce od setek lat naturalnie występował barszcz zwyczajny, czyli w pełni bezpieczna roślina, z której przyrządzano produkty lecznicze, a także potrawy jadalne.

Barszcz Sosnowskiego - historia

Barszcz Sosnowskiego trafił do Polski ze Związku Radzieckiego, gdzie od lat czterdziestych XX wieku badano jego zastosowanie w rolnictwie. Stwierdzono, że roślina nie ma dużych wymagań glebowych i bardzo szybko przyrasta, posiadając przy tym dużo cukrów i białka, co miało z niej czynić idealną roślinę paszową. Obliczono, że z jednego hektara można pozyskać nawet 100 ton zielonki.

Zważywszy na fakt, że pasze z dodatkiem barszczu zwiększały mleczność krów, owiec i kóz, zdecydowano się szybko rozprowadzić nasiona rośliny wśród państwowych gospodarstw w obrębie ZSRR, a także innych krajów. W Polsce barszcz Sosnowskiego pojawił się w latach 70. i od tamtej pory gości na terenie całego kraju, choć już dawno nie jest uprawiany przez rolników.

Do wielu gospodarstw trafiał przez zanieczyszczenie rozprowadzanych po kraju nasion. Sama roślina ma zdolność do rozsiania się w tak dużym stopniu, by z jednego hektara barszczu dało się obsiać kolejnych sto hektarów.

Poparzenia barszczem Sosnowskiego - objawy i leczenie

Po jakimś czasie zorientowano się, jak bardzo niebezpieczne są te rośliny dla ludzi. Barszcz Sosnowskiego może osiągać nawet 3 metry wysokości. Latem, gdy pojawiają się upały, roślina wytwarza włoski gruczołowe, które mogą wbijać się w skórę ludzi i zwierząt i uszkadzać ją.

Olejek i sok z barszczu zwiększają także wrażliwość skóry na światło słoneczne. Oparzeń od słońca doznawały nawet zwierzęta, które były karmione kiszonką z barszczu.

W wyniku kontaktu człowieka z barszczem Sosnowskiego powstają piekące rumienie, które z czasem przeradzają się w pokrzywkę lub bolesne pęcherze wypełnione cieczą surowiczą. Zmiany skórne mogą utrzymywać się od kilku dni do kilku miesięcy, czasem zdarza się, że ich leczenie trwa nawet kilka lat.

Poparzenie barszczem Sosnowskiego - pierwsza pomoc

Pierwsza pomoc przy poparzeniu barszczem Sosnowskiego polega przede wszystkim na szybkim umyciu skóry letnią wodą z mydłem. Przez 48 godzin od momentu kontaktu z rośliną należy unikać ekspozycji skóry na promienie słoneczne. Nawet wówczas, gdy nie ma żadnych objawów.

Aby uniknąć reakcji alergicznej, można przyjąć leki przeciwhistaminowe. Najbezpieczniejszym wyjściem przed przyjęciem jakichkolwiek leków jest jednak zawsze udanie się na wizytę lekarską.

Długotrwałe skutki poparzenia barszczem Sosnowskiego są niestety nieuleczalne. Może dość do uczulenia na światło słoneczne, które wymagać będzie unikania ekspozycji skóry na promienie ultrafioletowe. W przeciwnym razie rany będą się regularnie odnawiać.

Barszcz Sosnowskiego a barszcz zwyczajny

Barszcz zwyczajny to roślina na pierwszy rzut oka bardzo podobna do barszczu Sosnowskiego. Dla osoby, która nie jest dobrze rozeznana w temacie, nietrudno o pomyłkę. Barszcz zwyczajny jest przeważnie mniejszy i osiąga maksymalnie 1,5 metra wysokości, podczas gdy barszcz Sosnowskiego może osiągać nawet więcej niż 3 metry wysokości.

Kwiatostany barszczu zwyczajnego mają kilka do kilkunastu centymetrów średnicy, podczas gdy barszcz Sosnowskiego cechuje się kwiatostanami mającymi nawet 80 centymetrów.

Podobnie sytuacja ma się z liśćmi. Liść barszczu zwyczajnego jest znacznie mniejszy i ma mniej ostry kształt niż w przypadku barszczu Sosnowskiego. Ponadto ich kolor w przypadku bezpiecznej rośliny jest ciemnozielony, podczas gdy barszcz Sosnowskiego ma liście jaskrawozielone.

Jeżeli nie ma się pewności, czy roślina, którą widzimy, to barszcz zwyczajny, czy barszcz Sosnowskiego, najrozsądniejsze będzie niezbliżanie się do niej i unikanie kontaktu z nią. Pomyłka może być bardzo dotkliwa w skutkach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.