Operacja "Czerwony październik" - atakują rządy z całego świata

Operacja "Czerwony październik" - atakują rządy z całego świata14.01.2013 16:14
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Co najmniej przez 5 lat atakowane były dyplomatyczne, rządowe i naukowe organizacje badawcze w kilku państwach

Wprawdzie na celowniku znajdowały się przede wszystkim państwa w Europie Wschodniej, byłe republiki Związku Radzieckiego oraz państwa z Azji Środkowej, ofiary były rozproszone po całym świecie, łącznie z Europą Zachodnią i Ameryką Północną. Głównym celem osób atakujących było gromadzenie poufnych dokumentów atakowanych organizacji, które obejmowały informacje geopolityczne, dane uwierzytelniające dostęp do poufnych systemów komputerowych oraz dane z prywatnych urządzeń mobilnych i sprzętu sieciowego.

W październiku 201. roku zespół ekspertów z Kaspersky Lab rozpoczął dochodzenie w odpowiedzi na serię ataków na sieci komputerowe, których celem były międzynarodowe agencje służb dyplomatycznych. Podczas dochodzenia wykryto i przeanalizowano zakrojoną na dużą skalę sieć cyberszpiegowską. Według raportu z tej analizy operacja „Red October” (ang. Czerwony październik), nazywana w skrócie „Rocra”, nadal jest aktywnie prowadzona, a jej początki sięgają aż 2007 roku.

Główne wyniki badania

Zaawansowana sieć cyberszpiegowska operacji Red October
Osoby atakujące działały przynajmniej od 200. roku i koncentrowały się na dyplomatycznych oraz rządowych agencjach z różnych krajów, jak również instytucjach badawczych, grupach z sektora energetycznego i nuklearnego oraz celach z zakresu przestrzeni powietrzno-kosmicznej. Osoby stojące za operacją Red October zaprojektowały własne szkodliwe oprogramowanie, określane jako „Rocra”, które posiadało unikatową architekturę modułową złożoną ze szkodliwych rozszerzeń, modułów odpowiedzialnych za kradzież informacji oraz trojanów backdoorów.

Osoby atakujące często wykorzystywały informacje wyprowadzane skrycie z zainfekowanych sieci w celu uzyskania dostępu do dodatkowych systemów. Na przykład, skradzione dane uwierzytelniające zostały skompilowane w listę i wykorzystywane w sytuacji, gdy osoby atakujące musiały znać hasła lub frazy w celu uzyskania dostępu do dodatkowych systemów.

Aby kontrolować sieć zainfekowanych maszyn, osoby atakujące stworzyły ponad 6. nazw domen i kilka lokalizacji hostingu serwerów w różnych państwach, w większości w Niemczech i Rosji. Przeprowadzona przez Kaspersky Lab analiza infrastruktury kontrolnej pokazuje, że łańcuch serwerów w rzeczywistości działał jako proxy, ukrywając lokalizację serwerów "statku matki", czyli najważniejszego centrum kontroli.

Informacje skradzione z zainfekowanych systemów obejmują dokumenty o rozszerzeniach txt, csv, eml, doc, vsd, sxw, odt, docx, rtf, pdf, mdb, xls, wab, rst, xps, iau, cif, key, crt, cer, hse, pgp, gpg, xia, xiu, xis, xio, xig, acidcsa, acidsca, aciddsk, acidpvr, acidppr i acidssa. Wydaje się, że rozszerzenie “acid*”. odnosi się do zastrzeżonego oprogramowania „Acid Cryptofiler”, które jest wykorzystywane przez kilka organizacji, od Unii Europejskiej po NATO.

Infekowanie ofiar
Aby zainfekować systemy, osoby atakujące wysyłały do ofiary ukierunkowany e-mail phishingowy (tzw. spearphishing), który zawierał specjalnie dostosowanego trojana pozwalającego na zainstalowanie w atakowanym systemie konkretnego szkodliwego programu. W celu zainstalowania szkodliwego oprogramowania i zainfekowania systemu szkodliwy e-mail zawierał exploity wykorzystujące luki w zabezpieczeniach w Microsoft Office oraz Microsoft Excel. Exploity z dokumentów wykorzystywanych w e-mailach phishingowych zostały stworzone przez innych cyberprzestępców i były stosowane podczas innych cyberataków, między innymi na aktywistów tybetańskich oraz cele z sektora wojskowego i energetycznego w Azji. Jedyną rzeczą, która została zmieniona w dokumencie wykorzystanym w operacji Rocra, był osadzony plik wykonywalny, który osoby atakujące zastąpiły własnym kodem. W szczególności, jedno z poleceń w trojanie instalującym szkodliwe oprogramowanie zmieniało domyślną stronę kodową systemu sesji wiersza poleceń na 1251. która jest
niezbędna do obsługi czcionki Cyrylica.

*Atakowane ofiary i organizacje *
Eksperci z Kaspersky Lab zastosowali dwie metody analizy ofiar ataków. Po pierwsze, wykorzystali statystyki wykrywania dostarczone przez system Kaspersky Security Network (KSN), który stanowi opartą na chmurze usługę bezpieczeństwa wykorzystywaną przez produkty Kaspersky Lab w celu zapewnienia zaawansowanej ochrony przed zagrożeniami. KSN wykrywał kod exploita wykorzystywany w omawianym szkodliwym oprogramowaniu już w 201. roku, co pozwoliło ekspertom z Kaspersky Lab szukać podobnych wykrytych zagrożeń związanych z Rocra. Druga metoda zastosowana przez zespół badawczy polegała na stworzeniu serwera leja (tzw. sinkhole) pozwalającego monitorować zainfekowane maszyny podłączone do serwerów kontroli Rocra. Dane otrzymane przy użyciu obu metod zapewniły dwa niezależne sposoby skorelowania i potwierdzenia ich wyników.

Statystyki z systemu KSN: Na podstawie danych z systemu KSN wykryto kilkaset unikatowych zainfekowanych systemów, należących głównie do ambasad, sieci i organizacji rządowych, naukowych instytutów badawczych oraz konsulatów. Według danych systemu KSN, większość zidentyfikowanych infekcji było zlokalizowanych głównie w Europie Wschodniej, ale wykryto je również w Ameryce Północnej i państwach Europy Zachodniej, takich jak Szwajcaria i Luksemburg.

Statystyki z leja: Przeprowadzona przez Kaspersky Lab analiza leja trwała od 2 listopada 201. roku do 10 stycznia 2013 roku. W tym czasie zarejestrowano ponad 55 000 połączeń z 250 zainfekowanych adresów IP w 39 krajach. Większość zainfekowanych połączeń IP pochodziło ze Szwajcarii, a w dalszej kolejności z Kazachstanu i Grecji.
Szkodliwe oprogramowanie Rocra: unikatowa architektura i funkcjonalność
Osoby atakujące stworzyły wielofunkcyjną platformę do przeprowadzania ataków obejmującą kilka rozszerzeń i szkodliwych plików pozwalających na szybkie dostosowanie do konfiguracji różnych systemów oraz zbieranie informacji z zainfekowanych maszyn. Platforma ta jest unikatowa i nie została zidentyfikowana przez Kaspersky Lab w żadnych wcześniejszych kampaniach cyberszpiegowskich. Jej najważniejsze cechy to:

Moduł "wskrzeszania": Unikatowy moduł, który pozwala osobom atakującym "wskrzesić" zainfekowane maszyny. Moduł ten jest osadzony jako wtyczka w instalacjach aplikacji Adobe Reader oraz Microsoft Office i umożliwia osobom atakującym pewny sposób odzyskania dostępu do atakowanego systemu w przypadku wykrycia i usunięcia głównego kodu szkodliwego oprogramowania lub załatania systemu. Po przywróceniu działania serwerów kontroli osoby atakujące wysyłają na maszyny ofiar specjalistyczny plik dokumentu (PDF lub dokument Office) za pośrednictwem wiadomości e-mail, który po raz kolejny uaktywnia szkodliwe oprogramowanie.

Zaawansowane kryptograficzne moduły szpiegowskie: Głównym celem modułów szpiegowskich jest kradzież informacji. Obejmują one pliki z różnych systemów kryptograficznych, takich jak Acid Cryptofiler, który od lata 201. roku wykorzystywany jest w organizacjach NATO, Unii Europejskiej, Parlamentu Europejskiego oraz Komisji Europejskiej w celu ochrony poufnych informacji.

Urządzenia mobilne: Oprócz atakowania tradycyjnych stacji roboczych szkodnik ten potrafi kraść dane z urządzeń mobilnych, takich jak smartfony (iPhone, Nokia oraz Windows Mobile). Ponadto jest w stanie wykraść informacje dotyczące konfiguracji z korporacyjnego sprzętu sieciowego, takiego jak routery i przełączniki, jak również usunięte pliki dysków wymiennych.

Identyfikacja osób atakujących: Na podstawie danych rejestracyjnych serwerów kontroli i licznych pozostałości w plikach wykonywalnych szkodliwego oprogramowania istnieje mocny dowód techniczny wskazujący na to, że osoby atakujące pochodzą z krajów rosyjskojęzycznych. Ponadto, pliki wykonywalne wykorzystywane przez osoby atakujące były aż do niedawna nieznane i nie zostały zidentyfikowane przez ekspertów z Kaspersky Lab podczas analizy wcześniejszych ataków cyberszpiegowskich.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.