Obostrzeń nie da się uniknąć? Polacy nie mają wątpliwości
Eksperci prognozują, że wariant Delta może przyczynić się po wakacjach do wzrostu zakażeń koronawirusem w Polsce. Rząd nie wyklucza, że jeśli sytuacja epidemiczna się pogorszy, mogą wrócić niektóre ograniczenia. Według najnowszego sondażu większość Polaków spodziewa się przywrócenia obostrzeń.
Sondaż został przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu dziennika "Rzeczpospolita". Ankietowani zostali zapytani, czy na jesieni spodziewają się powrotu obostrzeń w związku z sytuacją epidemiczną. Odpowiedzi twierdzącej udzieliło aż 71,8 proc. respondentów, przy czym 36,6 proc. wybrało opcję "tak", a 35, 2 proc. - "tak, ale w mniejszym zakresie niż jesienią 2020 i wiosną 2021 roku".
Piotr Zimolzak, wiceprezes zarządu SW Research, wskazał, że powrotu obostrzeń w jakimkolwiek zakresie spodziewa się 76 proc. ankietowanych z grupy wiekowej 25-24 lata i 77 proc. osób z wyższym wykształceniem.
Odsetek respondentów, którzy nie przewidują powrotu restrykcji, wyniósł 11,5 proc. Zdania na ten temat nie miało natomiast 16, 7 proc. ankietowanych. Badanie zostało przeprowadzone na grupie 800 dorosłych internautów.
Koronawirus w Polsce – czeka nas czwarta fala?
Chociaż od pewnego czasu obserwujemy w naszym kraju wyraźną poprawę sytuacji epidemicznej, wielu ekspertów uważa, że nadejście czwartej fali jest niemal pewne. Mikrobiolog dr Joanna Jursa-Kulesza prognozuje, że wariant Delta może odpowiadać na jesieni nawet za 70 proc. nowych przypadków. Jej zdaniem kolejna fala może nadejść już pod koniec sierpnia, a jej kulminacja nastąpi na przełomie października i listopada.
Prof. Maciej Banach z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi przewiduje z kolei, że nowa fala pandemii koronawirusa może trwać nawet dłużej niż poprzednie. Naukowiec twierdzi jednocześnie, że ze względu na dużą liczbę osób zaszczepionych, powinniśmy spodziewać się mniejszych dziennych liczb nowych zakażeń niż wcześniej. W opinii prof. Banacha obok wariantu Delta pojawią się inne odmiany koronawirusa. Ekspert przypuszcza, że do wzrostu zakażeń przyczynią się m.in. wakacyjne wyjazdy.