O co chodziło ministrowi zdrowia z modelem darwinistycznym w Szwecji? Wyjaśniamy

O co chodziło ministrowi zdrowia z modelem darwinistycznym w Szwecji? Wyjaśniamy14.05.2020 12:54
Źródło zdjęć: © PAP

Szwecja nie zamroziła gospodarki ani nie zamknęła ludzi w domach w obliczu koronawirusa. Teraz ma zdecydowanie wyższą śmiertelność niż Polska. Minister nazwał ten model "darwinistycznym". Ambasada Szwecji nie zgadza się: ratujemy życie - odpowiada.

- W Szwecji zastosowano model nazywany darwinistycznym, w którym słabi, starsi i chorzy odpadają, a zdrowi maszerują dalej - mówił minister zdrowia w odpowiedzi na pytanie, czy Polska powinna podejść do epidemii koronawirusa tak jak Szwecja. - My nie chcemy tym ludziom powiedzieć: jak nie dacie rady, to trudno - kontynuował Szumowski.

Z ministrem zdrowia zgodził się premier Mateusz Morawiecki, który dodał, że szwedzki model darwinistyczny nigdy nie przyszedł im do głowy. Dodał też, że Polsce udało się uniknąć konieczności wybierania, których pacjentów trzeba leczyć, a których pozostawić samym sobie, jak musiały robić to niektóre bogatsze kraje.

Model darwinistyczny

W rozumieniu ministra zdrowia i premiera model darwinistyczny mówi o tym, że leczy się chorych, którzy mają największe szanse na przeżycie. To nawiązanie do teorii ewolucji Karola Darwina, który mówił, że w naturze przeżywają najlepiej przystosowane gatunki, a reszta wymiera.

Takiemu rozumieniu modelu walki z pandemią koronawirusa zaprzecza szwedzka ambasada w Polsce.

"Szwedzka strategia walki z koronawirusem jest dostosowana do warunków panujących w Szwecji" - napisała w przesłanym do WP Tech oświadczeniu Ambasada Szwecji w Warszawie. "Mamy te same cele, co inne kraje: ratowanie życia, ochronę osób należących do grup ryzyka, w tym osób starszych, a także zapewnienie, że działania zapobiegające rozprzestrzenianiu się wirusa są właściwe i efektywne, także w dłuższej perspektywie czasowej" - czytamy.

"Polscy politycy powtarzają fake newsa"

O krok dalej poszedł Johan Giesecke, szwedzki epidemiolog i członek Europejskiego Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (ECDC). W odpowiedzi przesłanej redakcji WP Tech powiedział krótko: - To nieprawda, ale widzę, że polscy politycy chętnie powtarzają tego fake newsa.

Zarzuty pod adresem Szwecji związane są ze sposobem rządzenia i szwedzkim społeczeństwem. Rząd nie wydał nakazów i zakazów, a zaledwie zalecenia. Jak powiedziała nam szwedzka ambasada, Szwedzi odznaczają się wysokim poziomem zaufania do władz swojego kraju, a strategia polega na rekomendacjach, ponieważ skuteczne działania zakładają, że wszyscy wykażą się odpowiedzialnością za swoje postępowanie.

"W Szwecji mnie to nie dziwi"

Innego zdania jest polski epidemiolog i prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii dr hab. Ernest Kuchar, który w braku decyzji szwedzkiego rządu widzi decyzję, która poświęca najsłabszych.

- Na śmierć po zachorowaniu na Covid-19 najbardziej narażone są osoby starsze, które mają już inne choroby przewlekłe - mówi dr Kuchar w rozmowie z WP Tech. - Dlatego jeśli Szwecja nie wprowadziła ograniczeń socjalnych, jak zrobiła to np. Polska, to tym samym naraziła starszych i słabszych na śmierć. Oczywiście nikt w Szwecji tego nie przyzna, ani nie zobaczymy takiego dokumentu rządowego, ale brak decyzji w tej kwestii też jest decyzją.

- Szczerze mówiąc nie dziwi mnie takie podejście Szwecji - dodaje dr Kuchar. - To kraj, w którym relacje społeczne są dość luźne nawet między członkami rodziny. To nie Włochy, gdzie na pogrzeb babci zjeżdża się kilkudziesięcioosobowa rodzina. W Szwecji 40 proc. osób nie odbiera nawet zwłok najbliższych członków rodziny, bo nie czuje takiej potrzeby. Wychodzą tam z założenia, że kto ma umrzeć, ten umrze. I to widać po statystykach, Szwecja ma w przeliczeniu na milion mieszkańców mniej więcej tyle zgonów z powodu Covid-19, co Polska zakażonych.

Ostatnio Szwecja przeznaczyła dodatkowe 225 milionów dolarów na opiekę nad najstarszymi obywatelami kraju.

Jesteś graczem? Wypełnij naszą ankietę

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.