Niezwykła broń. PZL P.24 – najlepszy polski samolot myśliwski w 1939 r. Wszystkie sprzedaliśmy

Niezwykła broń. PZL P.24 – najlepszy polski samolot myśliwski w 1939 r. Wszystkie sprzedaliśmy29.11.2021 20:01
PZL P.24 w tureckich barwach
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Najlepszy polski samolot myśliwski w ogóle nie bronił polskiego nieba. Choć powstały 184 egzemplarze, z zalet szczytowego osiągnięcia inżyniera Puławskiego i wytwórni PZL korzystały inne państwa. Nawet gdy wybuch wojny był już pewny, Polska do ostatniej chwili pozbywała się samolotów lepszych, niż sama miała do dyspozycji.

Jaki był najlepszy polski samolot myśliwski w 1939 roku? Podczas wojny obronnej polskiego nieba broniły leciwe PZL P.7 i niewiele nowocześniejsze P.11 – samoloty, które na początku lat 30. były najlepsze na świecie, ale niemal dekadę później zdecydowanie ustępowały niemieckim i sowieckim konstrukcjom.

W licznych opracowaniach wspominane są także nieukończone, dopiero opracowywane myśliwce Jastrząb czy Wilk. Pozostając jednak przy samolotach, które faktycznie walczyły, warto podkreślić, że istniał jeszcze jeden model: najlepszy i najnowocześniejszy z produkowanych w Polsce seryjnie samolotów myśliwskich: PZL P.24.

P.24: lepszy od poprzedników

Czym różnił się P.24 od polskich maszyn, które w 1939 roku toczyły nierówne walki z niemieckimi samolotami? Choć za sprawą charakterystycznie wygiętych skrzydeł (tzw. płat Puławskiego lub mewi płat) przypominał swoich poprzedników, miał mocniejszy, francuski silnik Gnome-Rhône 14N-07. Dzięki niemu był – w 1933 roku, kiedy to zbudowano pierwszy egzemplarz – reklamowany jako najszybszy myśliwiec świata, osiągający 410-415 km/h.

Samolot miał także poprawiające aerodynamikę owiewki podwozia i zakrywaną kabinę pilota, dzięki której mógł latać na pułapie ponad 10 kilometrów. Miał także potężne – jak na rok powstania – uzbrojenie, w postaci dwóch 20-mm działek szwajcarskiego Oerlikona i dwóch karabinów maszynowych (była także wersja uzbrojona w 4 km). Mógł przy tym przenosić pod skrzydłami niewielki, 50-100 kg ładunek bomb.

Najlepszy myśliwiec z polskich fabryk

Pod względem osiągów i wartości bojowej P.24 przewyższał dowolny inny, polski samolot myśliwski tamtej epoki. W 1939 roku był już konstrukcyjnie przestarzały, ustępował nowym niemieckim myśliwcom prędkością maksymalną, ale górował nad nimi manewrowością poziomą, a siłą ognia dorównywał albo nawet przewyższał – Niemcy dopiero przezbrajali Luftwaffe na lepiej uzbrojone wersje Messerschmitta Bf 109.

Mimo tego, gdy spojrzymy na wykaz samolotów, które w 1939 roku walczyły z niemieckim i sowieckim agresorem, nie zobaczymy wśród nich P.24. Jak to możliwe, że Polacy w ogóle nie skorzystali z możliwości tej maszyny?

PZL P.24 w Grecji, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
PZL P.24 w Grecji
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Samolot nie dla Polaków

PZL P.24 był samolotem budowanym na eksport, wyposażonym w napęd, z którego nie mogli korzystać Polacy. Samolot eksploatowały (również dzięki lokalnej, licencyjne produkcji) siły lotnicze Bułgarii, Rumunii, Turcji i Grecji.

W tym ostatnim kraju P.24 pokazał swoje możliwości, stając się symbolem skutecznego oporu Greków przeciwko agresorom z Regia Aeronautica i Luftwaffe. W Rumunii – na podstawie płatowca P.24 – zbudowano bardzo udany samolot myśliwski IAR-80, z powodzeniem użytkowany do końca II wojny światowej.

Polskie Zakłady Lotnicze budowały na eksport niemal do samego wybuchu wojny – ostatnią partię 22 P.24 wysłano z Polski do Bułgarii w lipcu 1939 roku. 

PZL P.24 – to warto wiedzieć

  1. PZL P.24 był szczytowym etapem rozwoju samolotów z płatem Puławskiego.
  2. W roku oblotu, 1933, PZL P.24 był superbronią, wyprzedzająca konkurencję i wywołującą powszechnie zainteresowanie na świecie. W 1939 roku – choć nie był już nową konstrukcją – nadal miał wartość jako samolot bojowy.
  3. Ostatnie samoloty PZL P.24 były używane przez lotnictwo Turcji do końca II wojny światowej.
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.