Niesłuszny ban na YouTube czy Twitterze? Ministerstwo Cyfryzacji pomoże się odwołać, jak na Facebooku

Niesłuszny ban na YouTube czy Twitterze? Ministerstwo Cyfryzacji pomoże się odwołać, jak na Facebooku28.11.2019 11:00
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Jeżeli Facebook nas zbanuje, możemy odwołać się na platformie, którą stworzyło Ministerstwo Cyfryzacji. W ciągu "najbliższych miesięcy" podobne narzędzie powinno obowiązywać także na Twitterze i YouTube - zapowiada wiceminister cyfryzacji.

W ubiegłym roku Ministerstwo Cyfryzacji wraz z Facebookiem stworzyło dla polskich użytkowników specjalny "punkt kontaktowy". Pozwala odwołać się od decyzji moderatorów portalu społecznościowego, jeżeli uznamy, że ban jest niesłuszny. Polska jest pierwszym krajem z możliwością weryfikacji odmownej decyzji o blokadzie treści. Kiedy porozumienie podpisano, od razu zapowiedziano, że podobne narzędzie dostaną też inne działające w Polsce media społecznościowe.

Po niemal roku od porozumienia takiej opcji nie mamy. Karol Okoński, wiceminister cyfryzacji, w rozmowie z portalem wirtualnemedia.plprzyznał, że trwają rozmowy z YouTube i Twitterem. Jak zapowiedział, "w ciągu kilku nadchodzących miesięcy uda się osiągnąć porozumienie".

- Podejrzewam, że gdyby wzbogacenie formularza o YouTube’a zależało tylko od polskiego oddziału, stałoby się to stosunkowo szybko. Wiadomo jednak, że jest to duża korporacja, gdzie obowiązują określone procedury związane z podejmowaniem takich decyzji - powiedział Okoński.

Zobacz też: "Co ty robisz na tych fotkach?" - cyberprzestępcy straszą Polki na Facebooku

Z kolei rozmowy z Twitterem przyspieszyły, gdy firma poznała szczegóły związane ze współpracą z Facebookiem.

Nie da się ukryć, że takie narzędzie jest potrzebne. Co jakiś czas pojawiają się afery dotyczące niesłusznego (według zablokowanego) bana. Nie tak dawno na skasowany film na portalu YouTube skarżyło się np. Radio Maryja.

Według danych ujawnionych przez Okońskiego, "na ok. tysiąca zgłoszeń od użytkowników [Facebooka] ponad jedna trzecia została załatwiona pozytywnie przywróceniem konta czy treści". To już coś, choć trzeba przyznać, że "punkt kontrolny" ma swoje wady.

Bolesław Breczko z WP Tech celowo naruszył regulamin Facebooka, żeby zobaczyć, jak narzędzie Ministerstwa Cyfryzacji wspiera zbanowanych. Najpierw odwołał się na Facebooku. Kiedy moderatorzy nie zmienili zdania, wykorzystał platformę NASK. Na tym etapie można było zauważyć największą lukę całej procedury.

NASK bierze nasze zgłoszenie i… przesyła je do Facebooka do ponownego rozpatrzenia. Oznacza, to że problematycznym wpisem znów będą zajmować się ci sami ludzie, którzy już go dwa razy zablokowali. Niestety NASK nie ma na to wpływu, bo Facebook nie chce dzielić się władzą i dopuszczać do decyzji osób i organizacji spoza firmy.

Bolesław Breczko

Różnie możemy to interpretować. Trudno wyobrazić sobie sytuację, że np. obraźliwy wpis jest przywracany tylko dlatego, bo interweniowało rządowe narzędzie. Jednak ze statystyk ministerstwa wynika, że czasami ta dodatkowa presja ma sens, skoro jedna trzecia treści wraca.

Bardziej smucić musi fakt, że porozumienie Facebooka i Ministerstwa Cyfryzacji nie sprawiło, że portal wyraźniej tłumaczy, dlaczego dane konto lub wpis zostały skasowane. Dobrym przykładem tego, jak bardzo jest to ważne, to fanpage Społeczna Inicjatywa Narkopolityki. O sporze SIN kontra Facebook przeczytacie więcej tutaj - kluczowe jest to, że gigant kasował treści organizacji, nie podając dokładnej przyczyny.

Skoro Facebook pozostaje w tej kwestii nieugięty, to trudno liczyć na to, że inaczej postąpi Google czy Twitter. A szkoda, bo przejrzystość wydaje się być kluczowa i mogłaby znacząco wpłynąć na relację korporacja-użytkownik.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.