Niebieski Księżyc. Niezwykłe zjawisko już w ten weekend

W ten weekend warto spojrzeć w niebo. Oprócz roju spadających meteorów Perseidów będziemy mogli podziwiać pełnię niebieskiego Księżyca. Następny raz zjawisko wystąpi dopiero za 2,5 roku.

Wyjątkowa pełnia wypadnie w nocy z 21 na 22 sierpnia. Tak jak każde zjawisko tego typu, potrwa ok. 3 dni. Nazwa może być nieco myląca, gdyż nie ma związku z kolorem. W języku angielskim "blue moon" to po prostu coś niezwykle rzadkiego i tak należy właśnie tłumaczyć tę wyjątkową pełnię Księżyca.

Niebieskim Księżycem nazywamy drugą pełnię w ciągu jednego miesiąca lub trzecią z czterech pełni w ciągu jednej pory roku. Jej wystąpienie jest o tyle nietypowe, że jest to 13., dodatkowa pełnia w roku (standardowo jest ich 12).

NASA podaje, że zjawisko było znane m.in. w kulturach rdzennych mieszkańcom Ameryki. Indianie używali jednak w stosunku do niego zupełnie innych określeń. W latach 30. XX w. żyjący w Kanadzie Algonkinowie nazywali tę rzadką pełnię "jesiotrowatym Księżycem", ponieważ w tym czasie łatwiej było złowić ryby w okolicach Wielkich Jezior. Odżibwejowie wspominali z kolei o "jagodowym Księżycu", Komancze – o "letnim Księżycu", a lud Hopi – o "Księżycu radości".

Tego lata pełnie Księżyca wypadają w następujących terminach:

• 24 czerwca
• 24 lipca
• 22 sierpnia
• 21 września

Chociaż tej nocy Srebrny Glob nie przyjmie innej barwy, nie oznacza to, że takie sytuacje się nie zdarzają. Jak zwracają uwagę specjaliści z NASA, różne zjawiska atmosferyczne mogą sprawić, że może się wydawać, iż Księżyc świeci się na niebiesko. Może się tak stać na przykład wówczas, gdy nasz satelita będzie prześwitywał przez niewielkie, występujące w ziemskiej atmosferze cząsteczki pyłu lub dymu.