Naukowcy stworzyli "dekoder nastroju", który może mierzyć depresję

Naukowcy stworzyli "dekoder nastroju", który może mierzyć depresję31.01.2023 15:52
Według naukowców depresję można rozpoznać na skanach mózgu
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Depresja to trudna i wyniszczająca choroba. Mimo wielu lat badań naukowcy wciąż nie wiedzą wszystkiego na jej temat. Choć wkrótce może to się zmienić. Amerykańscy naukowcy opracowali urządzenie nazwane "dekoderem nastroju", dzięki któremu można odczytać stan emocjonalny ludzi na podstawie samej obserwacji aktywności mózgu. Uczeni mają nadzieję, że dzięki niemu uda się lepiej poznać tę chorobę.

Depresja jest poważnym i niezwykle złożonym problemem. Zmaga się z nią coraz więcej osób. W tym kontekście przynajmniej pewną pozytywna informacją jest to, że lekarze zapewne dostaną do rąk nowe narzędzie umożliwiające szybsze jej diagnozowanie, bo jak się okazuje, depresję można rozpoznać na skanach mózgu.

Nowe narzędzie opracowane przez naukowców z Baylor College of Medicine w Houston w Teksasie nazwane "dekoderem nastroju" pozwala odczytać stan emocjonalny pacjentów podczas obrazowania mózgu. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki lepszemu zrozumieniu tego, co dzieje się w mózgach osób z depresją, będą mogli zwiększyć skuteczność leczenia. Co więcej, zespół naukowców znalazł również sposób na stymulowanie pozytywnego nastroju w mózgach pacjentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Solve for Tomorrow

Jak zdiagnozować depresję?

Świat nauki wie o funkcjonowaniu ludzkiego mózgu najwięcej w historii. Z roku na rok jest to w coraz większym stopniu niezaprzeczalny fakt. Jednakże nawet ta wiedza nie pozwala nam na zajrzenie w jego głąb w taki sposób, abyśmy zrozumieli, co dokładnie dzieje się w nim w momencie, kiedy dana osoba zaczyna cierpieć na depresję. Gdyby np. istniało takie obrazowanie mózgu lub sposób na analizę jego aktywności, które jednocześnie dostarcza takich informacji, byłby to prawdziwy przełom. Tylko czy coś takiego jest w ogóle możliwe?

Naukowcy ze znajdującego się w Huston Baylor College of Medicine opracowali właśnie coś takiego. Swoją metodę nazwali dość obrazowo, określając ją mianem "dekodera nastroju". I w istocie jej istotą jest ocenianie ludzkich nastrojów na podstawie aktywności mózgu. Co prawda, jak dotąd udało im się zaangażować do badań jedynie pięciu wolontariuszy (z planowanych 12 osób cierpiących na trudną do wyleczenia depresję), jednakże już dotychczasowe obserwacje pozwalają na wyciągnięcie pewnych interesujących wniosków.

"Dekoder nastroju"

Badaczom udało się jednak pójść o krok dalej, ponieważ udało im się również znaleźć sposób na to, aby wpłynąć na mózgi pacjentów tak, aby poprawić ich nastrój. Jeden z nich skomentował to w ten sposób, że jeżeli depresja jest jak nieustający ciężar na duchu, trafienie przez naukowców we właściwy punkt sprawiło, że ów ciężar po prostu zniknął. W jaki jednak sposób im się to udało? Przy pomocy głębokiej stymulacji mózgu. Otóż do jednego z regionów mózgu pacjenta podłączono elektrody pozwalające na bezpośrednią jego stymulację przy pomocy impulsów elektrycznych.

Warto podkreślić, że stosowanie tej metody okazało się już skuteczne w leczeniu schorzeń, które związane są z aktywnością konkretnych obszarów mózgu, takich jak choroba Parkinsona czy epilepsja. Natomiast zastosowanie tej terapii w odniesieniu do depresji można powiedzieć, że znajduje się jeszcze w powijakach. Badacze nie są jeszcze bowiem w stanie zastosować wspomnianej metody w sposób, który pasowałby do każdego cierpiącego na depresję pacjenta.

Jednakże i w tej kwestii postęp wydaje się możliwy. Zapisy aktywności mózgów z "dekodera nastroju" pochodzące od zaledwie trzech osób pozwoliły na wyizolowanie pewnego obszaru w mózgu – zakrętu obręczy, który jest częścią kory limbicznej. Jak się wydaje, ta część mózgu jest powiązana zarówno ze złym, jak i dobrym nastrojem występującym u pacjentów. Niemniej jednak badacze póki co studzą entuzjazm podkreślając, że to tylko trzech pacjentów. A zatem na generalne wnioski – i nowocześniejsze metody leczenia depresji – przyjdzie nam jeszcze zaczekać.

Źródło: MIT Technology Review, IFLScience

Gdzie szukać pomocy w kryzysie?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.