NASA: lądowanie łazika Perseverance minuta po minucie

18 lutego na Marsie wyląduje amerykański łazik Perseverance - najbardziej zaawansowany łazik, jaki badał Czerwoną Planetę. Jego zadaniem będzie m.in. poszukiwanie oznak starożytnego życia.

Łazik Perseverance to najbardziej zaawansowany technologicznie pojazd robotyczny wysłany poza Ziemię. Zastosowano w nim wiele pionierskich technologii, które mogą później zostać wykorzystane w misjach załogowych. Mimo że nie jest to pierwsza misja NASA na Marsa, to zdecydowanie jest ona przełomowa. 

Łazik Perseverance wyruszył na Czerwoną Planetę 30 lipca 2020 roku. Mniej więcej w tym samym czasie wystartowały misje Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Chin. Oba obiekty weszły już na orbitę Marsa, zaś lądowanie Perseverance planowane jest na 18 lutego. Jak będzie wyglądać?

Na miejsce lądowania wybrano 45-kilometrowy krater uderzeniowy Jezero, a bezpieczne wylądowanie w tym regionie będzie najtrudniejszym, jakie kiedykolwiek przeprowadzały marsjańskie misje. Jednak miejsce zostało wybrane nie przez przypadek - kiedyś Jezero było wypełnione ciekłą wodą, a do jeziora wpływała rzeka z rozległym systemem delty. 

Lądowanie zaczyna się, gdy kapsuła z łazikiem wchodzi w atmosferę Marsa. Ta faza misji nosi nazwę Entry, Descent and Landing (z ang.: Wejście, Zniżanie i Lądowanie) i kończy się po 7 minutach, gdy łazik dotknie kołami powierzchni planety. 7-minutowe lądowanie zostało nazwane "7 minutami grozy" "(7 minutes of terror").

Perseverance będzie korzystać z tej samej metody miękkiego lądowania co Curiosity w 2012 roku, chociaż wprowadzone zostały usprawnienia. Były one konieczne ze względu na trudne warunki, w jakich przyjdzie lądować Perseverance - krater Jezero usiany jest dużymi skałami, wydmami piaskowymi i mniejszymi kraterami. 

Na 10 minut przed wejściem łazika w atmosferę, odłączy się stopień podróżny (cruise stage), który zapewniał pojazdowi zasilanie i wykonywał manewry korekty trajektorii podczas lotu międzyplanetarnego. Będzie to miało miejsce dokładnie o 21:38 czasu polskiego. 

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to łazik Perseverance wejdzie w atmosferę o 21:48 czasu polskiego. W tym momencie uruchomią się również silniczki manewrowe, które pomogą kapsule jak najdokładniej ustawić się do lądowania. 

Około 21:52 powinno nastąpić otwarcie spadochronów kapsuły, nad czym będzie czuwać system Range Trigger - komputer pokładowy po raz pierwszy sam zdecyduje o tym, kiedy należy rozłożyć spadochrony. Nowa technologia powinna zwiększyć precyzyjność lądowania dziesięciokrotnie. 

W tym czasie kapsuła powinna być już 11 km nad powierzchnią Czerwonej Planety i opadać dalej z prędkością poniżej 450 m/s. 20 sekund później kamery łazika po raz pierwszy będą mogły spojrzeć na Marsa i porównać miejsce lądowania z wgranymi mapami.

Kiedy kapsuła znajdzie się na wysokości 2,1 km, plecak rakietowy z przymocowanym łazikiem odczepi się od jej górnej połowy i zacznie się ostatecznie zniżać z prędkością 300 km/h. Aby całkowicie wyhamować, odpalonych zostanie 8 silników plecaka rakietowego. Gdy łazik znajduje się około 20 m nad wybranym wcześniej miejscem lądowania, zacznie się manewr podniebnego dźwigu (sky crane maneuver).

Szacuje się, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to o 21:55 Perseverance powinien na własnych kołach stać na powierzchni Marsa. Jego pierwszym zadaniem będzie wykonanie zdjęć z pomocą kamer Hazcam. Jeszcze tego samego dnia powinny one zostać przesłane na Ziemię. 

W kolejnych dniach powinniśmy zobaczyć zdjęcia z momentu lądowania oraz z miejsca, gdzie łazik postawił koła. Przez kolejne 90 dni będą prowadzone testy wszystkich systemów łazika oraz ich kalibracja. Dopiero później rozpocznie się faktyczna misja Mars 2020.