Miecz sprzed 5000 lat odkryty w... muzeum. Nikt nie zwracał na niego uwagi

Miecz sprzed 5000 lat odkryty w... muzeum. Nikt nie zwracał na niego uwagi06.03.2020 13:27
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W klasztornym muzeum na San Lazzaro degli Armeni, wśród średniowiecznych zabytków, jedna ze zwiedzających zwróciła uwagę na nietypowy zabytek. Jak się okazało, miecz nie pochodził z naszej ery, a jego historia sięga ponad 5 tys. lat.

Vittoria Dall'Armellina z Uniwersytetu Ca' Foscari podczas zwiedzania klasztornego muzeum na wyspie Laguny Weneckiej zwróciła uwagę na nietypowy zabytek, który zdecydowanie nie pasował do średniowiecznej wystawy, na której był umieszczony. Kobieta przygotowywała doktorat dotyczący ewolucji mieczów ze starożytnego Bliskiego Wschodu, więc niewielkie ostrze umieszczone w gablocie od razu przykuło jej uwagę.

Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Przypuszczała, że miecz na San Lazzaro degli Armeni może mieć nawet 5 tys. lat, ponieważ przypominał te odnalezione w pałacu królewskim w Melidzie oraz w zbiorach Muzeum w Tokacie w Turcji. Co więcej tajemniczy miecz nigdy nie został skatalogowany w zbiorach muzeum na San Lazzaro degli Armeni.

Po przeprowadzeniu wstępnych badań, Dall'Armellina ustaliła, że miecz nie tylko wyglądał jak starożytne klinki, ale również był wykonany metodą powszechnie stosowaną ok. 3 tys. lat p.n.e. By znaleźć odpowiedzi na pytania, w jaki sposób miecz trafił do średniowiecznej kolekcji klasztornej, doktorantka skontaktowała się z ojcem Serafinem Jamourlianem, który przejrzał archiwa.

Zobacz też: "Potwór" sprzed 340 mln lat. Sensacyjne znalezisko studentki

Udało się ustalić, że miecz trafił do Wenecji w XIX wieku i był podarkiem od Yervanta Khorasandjiana, handlarza i kolekcjonera dzieł sztuki. Był to jeden z darów na rzecz ojca Ghewonta Aliszana wymieniony w spisie. Aliszan, poeta, filolog i historyk zmarł w 1901 roku w Wenecji, co potwierdza datowanie znaleziska.

Analiza składu miecza została przeprowadzona we współpracy z prof. Ivaną Angelini z Uniwersytetu w Padwie i CIBA. Badacze ustalili, że został on wykonany z brązu arsenowego, co oznacza, że miecz może być nawet starszy niż przypuszczano. Więcej danych pozwoli pozyskać dokładna analiza pierwiastków śladowych zawartych w metalu.

Archeolodzy nie są pewni, czy miecz miał charakter ceremonialny czy był używany w bitwach. Najprawdopodobniej był częścią darów grobowych i pewnie został skradziony z grobowca. Niestety jego stan i brak zdobień nie pozwala na dokładniejsze określenie jego przeznaczenia.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.