Mauser C96. Pierwszy udany, nowoczesny pistolet

Mauser C96. Pierwszy udany, nowoczesny pistolet09.01.2021 15:47
Pistolet Mauser C96 z dołączoną kolbą
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Mauser C96 to ikoniczna broń. Strzelał z niego Janek z „Czterech pancernych”, jak i Han Solo z „Gwiezdnych wojen”. Mauser wyróżnia się jednak nie tylko niezwykłym kształtem. To pierwszy, udany pistolet samopowtarzalny, odległy protoplasta współczesnej broni krótkiej.

Jak zwiększyć szybkostrzelność pistoletów? Przez długi czas broń krótka pozwalała na oddanie tylko jednego strzału. Wczesne pistolety po jednym strzale stawały się bezużyteczne i należało je ponownie załadować. Z czasem pojawiło się kilka pomysłów na udoskonalenie broni i zwiększenie jej szybkostrzelności.

Jednym z nich było zastosowanie wielu luf, pozwalających na oddanie bez przeładowywania po jednym strzale na każdą. Ogromnym krokiem naprzód okazał się nabój scalony, a także rewolwer, w którym naboje umieszczano w obrotowym bębnie.

Długo wyczekiwany przełom przyniosły jednak dopiero konstruowane na przełomie XIX i XX wieku pistolety samopowtarzalne, w których kolejne strzały następowały po naciśnięciach spustu, bez potrzeby dodatkowego, ręcznego przeładowywania. Pionierską, a zarazem ikoniczną konstrukcją okazał się Mauser C96.

Oddolna inicjatywa

Jego powstanie to efekt oddolnej inicjatywy. Dwóch braci, zatrudnionych w fabryce broni niemieckiego przemysłowca, Paula Mausera, postanowiło bowiem na własną rękę opracować działający pistolet samopowtarzalny.

Pistolet Mauser C96 w wersji na nabój kalibru 9 mm, Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, M92, Lic. CC BY-SA 3.0
Pistolet Mauser C96 w wersji na nabój kalibru 9 mm
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, M92, Lic. CC BY-SA 3.0

Gdy o pracach dowiedział się ich pracodawca, wsparł ambitnych konstruktorów potencjałem swojej fabryki broni. Prace nabrały tempa i w 1895 roku padły pierwsze, próbne strzały z prototypowych egzemplarzy nowego pistoletu.

Nietypowa konstrukcja

Mauser C96 odbiega wyglądem od współczesnych pistoletów. Nic dziwnego, bo konstruktorzy zastosowali w nim szereg nietypowych rozwiązań. W oczy rzuca się 10-nabojowy magazynek, umieszczony nie w chwycie, ale przed kabłąkiem spustowym.

Magazynek w większości wersji pistoletu nie był wymienny – wymagał uzupełniania od góry, za pomocą tzw. łódki, w której umieszczano ładowane naboje, początkowo 7,63 x 25 mm. Z czasem Mauser C96 doczekał się kilku wersji, różniących się pojemnością magazynka i kalibrem stosowanej amunicji.

Pistolet Mauser C96 z dołączoną kaburą, pełniąca też rolę kolby, Źródło zdjęć: © Armémuseum, Lic. CC-BY 4.0
Pistolet Mauser C96 z dołączoną kaburą, pełniąca też rolę kolby
Źródło zdjęć: © Armémuseum, Lic. CC-BY 4.0

Ciekawym akcesorium była duża, drewniana kabura, która po przyczepieniu do chwytu pistoletu mogła pełnić rolę kolby. Ułatwiało to strzelanie na dalsze dystanse.

Konstruktorzy pistoletu byli w tej kwestii bardzo optymistyczni, wyposażając go w nastawny celownik, wyskalowany do strzelania nawet na 1000 metrów. Faktyczny, skuteczny zasięg tej broni był jednak znacznie mniejszy, choć – dzięki silnemu nabojowi – i tak znaczny, sięgający nawet 200 metrów.

Ikoniczna broń

Mauser C96, mimo wysokiej ceny i sporej masy zdobył bardzo dużą popularność. Choć poza Chinami nigdzie nie stał się standardowym, etatowym wyposażeniem żołnierzy, to przez 43 lata produkcji wytworzono około milion egzemplarzy, szeroko stosowanych w wielu europejskich – i nie tylko – armiach.

Han Solo z przerobionym Mauserem C96, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Han Solo z przerobionym Mauserem C96
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Ikoniczna broń doczekała się wielu odniesień w popkulturze. W polskim serialu „Czterej pancerni i pies” strzelał z niej Janek Kos, a w grze „Fallout” Mauser stanowił niezwykle rzadką, choć rozczarowująco nieskuteczną broń.

Z Mausera strzelał też bohater „Gwiezdnych wojen”, Han Solo. Jego pistolet został nieco przerobiony, by na ekranie pełnić rolę futurystycznej, energetycznej broni. Pistolet ujrzymy też w kilkudziesięciu filmach i grach, jak choćby „Indiana Jones i ostatnia krucjata”, „Mad Max” czy „Mafia II”.

Obecnie, ponad 80 lat od zakończenia produkcji, Mauser C96 stanowi przedmiot pożądania kolekcjonerów, a dobrze zachowane egzemplarze potrafią kosztować nawet kilkanaście tys. złotych.

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.