Lepiej wyłapywać CO2 z oceanów niż z powietrza. Naukowcy mają na to sposób

Lepiej wyłapywać CO2 z oceanów niż z powietrza. Naukowcy mają na to sposób18.02.2023 12:07
Wychwytywanie dwutlenku węgla z oceanu
Źródło zdjęć: © Pixabay | MIT, Pexels

Oceany pochłaniają olbrzymie ilości dwutlenku węgla z powietrza. Dlatego też naukowcy z MIT opracowali technologię, która pozwoli usunąć CO2 bezpośrednio z wody. Wyniki pierwszych testów są obiecujące.

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP Naturalnie.

Dwutlenek węgla stanowi poważne zagrożenie dla ludzi i środowiska. Dlatego od lat naukowcy próbują opracować skuteczny system wychwytywania go z powietrza. Jest tylko jeden problem: takie działanie wymaga dużych nakładów pieniędzy i energii. W 2022 r. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) podała, że nawet te najwydajniejsze technologie potrzebują około 1,8 megawatogodziny na tonę wychwyconego CO2. Najbardziej energochłonne okazuje się utrzymanie absorberów w temperaturze roboczej i sprężanie powietrza.

Sposób na wyłapywanie CO2 z wody morskiej

Dlatego naukowcy z MIT postanowili spróbować czegoś innego. Opracowali technologię, dzięki której zamiast wyłapywać dwutlenek węgla bezpośrednio z powietrza, można to robić w wodzie morskiej. Choć pomysł może wydawać się dziwny, to warto wiedzieć, że w skali globalnej to oceany są największym pochłaniaczem dwutlenku węgla – przyjmują między 30 a 40 proc. całej emisji generowanej przez ludzi.

Naukowcy z MIT zwracają jeszcze uwagę na dwie inne kwestie. Pierwsza jest taka, że stężenie dwutlenku węgla w morskiej wodzie jest ponad 100 razy większe niż w powietrzu. Druga natomiast wiąże się ze stałym dążeniem przyrody do równowagi stężeń – w związku z tym im więcej wychwyci się CO2 z wody, tym więcej ona ponownie pobierze go z powietrza. Oczyszczając wodę zatem oczyścimy powietrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wynalazek Polaków. Nanoseen dostarczy wodę pitną

Nie jest jednak tak, że są to jakieś nowe odkrycia i pierwsze próby. Możliwość usuwania dwutlenku węgla z wód oceanicznych pojawiła się już wcześniej i od razu stała się w oczach ekspertów obiecującym sposobem na złagodzenie stężenia CO2. Choć jednak kilka zespołów badawczych i firm próbuje tu swoich sił, to na razie nie udało się osiągnąć sukcesu.

Problem w tym, że poprzednie zespoły korzystały z technologii, które do wychwytywania dwutlenku węgla z wody wymagały drogich membran i wielu różnych chemikaliów, co ograniczało ich – nazwijmy to – atrakcyjność. Tymczasem badacze z MIT ogłosili, że powodzeniem zakończyły się testy systemu, który nie potrzebuje żadnej z tych rzeczy, a przy tym zużywa mniej energii niż metody "powietrzne".

Przykładowy system MIT do wyłapywania CO2 z wody, Źródło zdjęć: © MIT | MIT
Przykładowy system MIT do wyłapywania CO2 z wody
Źródło zdjęć: © MIT | MIT

Jak działa wyłapywanie CO2 z wody?

Naukowcy z MIT zaproponowali system, w którym woda morska przepływa przez dwie komory. W pierwszej reaktywne elektrody uwalniają protony, które zakwaszają wodę, co pozwala na wyodrębnienie gazowego dwutlenku węgla i zebranie go w sposób próżniowy. Następnie woda przepływa do drugiej komory – z odwróconym napięciem. Elektrony "wracają", woda z powrotem staje się zasadowa i w takiej postaci wraca do morza.

A co dalej z wychwyconym dwutlenkiem węgla? Naukowcy tłumaczą, że można go zakopać w głębokich formacjach geologicznych albo też przekształcić w etanol – na potrzeby produkcji paliwa transportowego.

Jak możemy przeczytać w raporcie z badania, opublikowanym na łamach magazynu Energy & Environmental Science, technologia wymaga jedynie 0,77 megawatogodziny na tonę wychwyconego CO2. To wyraźnie niższy wynik niż w przypadku nawet tych najwydajniejszych systemów "powietrznych". Co więcej, badacze są przekonani, że zużycie energii uda się jeszcze bardziej zredukować. Niemniej jednak sama technika wymaga jeszcze pewnych udoskonaleń, dlatego też rzeczywistego projektu demonstracyjnego należy spodziewać się dopiero za około dwa lata.

System MIT może zostać dołączony do istniejącej infrastruktury, Źródło zdjęć: © MIT | MIT
System MIT może zostać dołączony do istniejącej infrastruktury
Źródło zdjęć: © MIT | MIT

Naukowcy chcieliby, żeby systemy tego typu zostały wprowadzone do istniejącej infrastruktury, na przykład do zakładów odsalania wody oceanicznej. To przy okazji pozwoliłoby jeszcze bardziej zredukować koszty. Inny pomysł to wdrożenie systemu na statkach – przy okazji "może to pomóc przedsiębiorstwom żeglugowym zmniejszyć swoją emisję", jak wyjaśniają badacze.

Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.