LEGO Life, czyli Facebook dla najmłodszych

Facebook nie jest dla każdego – konta nie mogą posiadać na nim osoby, które nie skończyły 13 roku życia. Jako, że świat nie lubi Powstała jednak alternatywa – Lego Life, czyli portal społecznościowy dla dzieci poniżej tej granicy wieku.

LEGO Life, to nowa społeczność, którą chce stworzyć duński producent plastikowych klocków dla dzieci. Portal w założeniu ma być bezpieczną wersją portali społecznościowych – bowiem ze strony mają korzystać dzieci, które nie skończyły 13 lat. Usługa została właśnie uruchomiona w czterech krajach i niebawem ma również trafić do Polski. Z Serwisu można korzystać jedynie za pomocą aplikacji – dostępnej na razie na iPhone oraz iPad oraz, co ciekawe, na Kindle Fire.

Dzięki aplikacji i stronie internetowej młodzi użytkownicy będą mogli dzielić się swoimi pomysłami na konstrukcje z klocków LEGO, czy podejmować różne wyzwania konstruktorskie. Serwis bardziej przypomina Instagram niż Facebooka, ale to akurat jest zrozumiałe, bowiem większość jego użytkowników z założenia ma poważne problemy z pisaniem i czytaniem – nawet na klawiaturze.

Jakie zasady panują na Facebooku dla dzieci? Brak treści pisanej, to nie jedyne ograniczenie, jakie nałożono na Lego Life. Użytkownicy jako swój awatar będą użyć jedynie figurek LEGO – na szczęście każdy może stworzyć taką, jaka mu się najbardziej podoba i to bez żadnych ograniczeń. Również na profilu można zamieszczać jedynie fotografie, na których są figurki bądź konstrukcje z klocków LEGO. Prócz własnego wizerunku, dzieci nie mogą używać również własnych imion – nicki wygeneruje za nich automat.

O to czy faktycznie będzie ma dbać moderacja serwisu – zdjęcie zanim pojawi się na stronie musi zostać najpierw sprawdzone. Aby nie było wątpliwości LEGO na swojej stronie podaje jakie zdjęcia będzie można umieszczać w serwisie LEGO Life.

Na tymczasowej stronie prezentującej LEGO Life możemy przeczytać: Zasady są proste. Pamiętaj, ze Twoje zdjęcia: muszą być odpowiednie dla dzieci w każdym wieku; nie mogą przedstawiać ludzi, muszą być związane z LEGO i nie mogą zawierać linków do innych stron internetowych .

Czy serwis zyska popularność? Skoro kilkuletni maluch jest w stanie sprawniej używać telefonu niż niejeden rodzić, to zrobienie zdjęcia konstrukcji z LEGO i udostępnienie w serwisie nie powinno być problemem. Leży on zupełnie gdzie indziej. Powstaje bowiem pytanie, czy nasze dzieci muszą tak wcześnie wsiąkać w społeczności i internet?