Leczące kamienie? Jasne, czemu nie. Orgonity pomagają na wszystko

Leczące kamienie? Jasne, czemu nie. Orgonity pomagają na wszystko19.04.2018 12:59
Źródło zdjęć: © https://www.youtube.com/watch?v=zffzHzp5QPs

Świat medycyny alternatywnej przypomina trochę karambol na autostradzie. To straszny widok, ale z jakiegoś irracjonalnego powodu nie możesz odwrócić od niego głowy, tylko patrzysz na cały horror, jaki się tam dzieje. Takim karambolem są w tej dziedzinie orgonity.

A świecie "alt-medu" dzieje się naprawdę sporo. Homeopatia, okłady z surowej ciecierzycy na otwarte rany, urynoterapia (wewnętrzna i zewnętrzna) - to tylko wierzchołek pseudonaukowych sposobów na problemy zdrowotne. Nie będą one jednak clou tego artykułu, bo większość jest dobrze poznana.

Oprócz "sprawdzonych metod" picia wody z cukrem lub własnego moczu, istnieje też inny sposób na lepsze zdrowie. To "akumulatory przeznaczone do harmonizowania i transformowania negatywnej energii ze swego otoczenia". Wciągają do siebie "negatywną eteryczną energię" i zamieniają na "pozytywną dla ludzkiej psychiki oraz zdrowia". To opis orgonitów, a konkretnie "akumulatorów orgonowych", stworzonych w latach 30. XX wieku przez austriackiego psychoanalityka Wilhelma Reicha.

Libido i kamienie

Już sama historia jest interesująca. Reich zajmował się również seksuologią i psychoanalityką. Szczególne interesował się kwestią energii psychicznej i teorii libido. Dlatego zaczął pracę nad problemem napięcia wynikającego z niezaspokojenia popędu seksualnego oraz funkcją orgazmu. W efekcie sformułował teorię o energii życiowej, którą nazwał orgonem. Z czasem teoria zaczęła się rozrastać - energia orgonu została siłą spajającą cały kosmos i występującą w jego każdym zakamarku, pulsująca, pierwotna i pradawna.

Co ciekawe, kilka lat wcześniej, w latach 20., z podobną koncepcją takiej praenergii wyszedł polski wynalazca, Franciszek Rychnowski, który jest wskazywany jako współtwórcę tej koncepcji przez wiele "tematycznych" portali.

Skoro wiemy, czym jest sama moc, przyjrzyjmy się teraz, gdzie się ją magazynuje. Tutaj pojawiają się orgonity, o które zapytałem Łukasza Sakowskiego, biologa i autora bloga "To tylko teoria".

- Orgonitami mają być kamienie ze specjalną, kosmiczną energią, zwaną orgonem. Stworzone z żywicy i metalowych odłamków. Według zwolenników, to właśnie energii orgonowej zawdzięczamy błękitne niebo, a nie składnikom atmosfery ziemskiej, rozpraszającym światło słoneczne. Nasze czerwone krwinki, czyli erytrocyty, mają zawierać orgonową energię i umożliwiać wymianę gazową w płucach, choć tak naprawdę zjawisko to zachodzi dzięki dyfuzji - tłumaczy Sakowski. - Handlarze orgonitów przekonują, że także rośliny zawdzięczają życie energii orgonowej, wykorzystując ją do przeprowadzania fotosyntezy, podczas gdy fotosynteza ma miejsce dzięki wyewoluowaniu fotosystemów. Nie ma żadnych naukowych podstaw popierających tezy handlarzy orgonitów. Jedni w to wierzą, dla innych to po prostu biznes - konkluduje.

Ezoteryczny biznes

Uściślając, orgonity składają się w połowie z żywicy organicznej wosku i połowie z małych cząsteczek metalu (miedzi, żelaza, srebra, złota) oraz kryształów (głównie kwarcu). W zależności od intencji twórców, mogą być kształtowane w różne bryły, sporą popularnością cieszy się jednak piramida. Ewentualnie dyski, jeśli stawiamy na bardziej mobilną wersję.

Sakowski w swojej wypowiedzi nieprzypadkowo wspomina o biznesowym aspekcie orgonitów. Na stronach z suplementami, a nawet Allegro i OLX łatwo znaleźć taki "akumulator". Ceny, w zależności od wielkości i sposobu zastosowania, wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych.

Droższym, ale jednocześnie potężniejszym narzędziem, jest działo orgonowe. Wbrew pozorom, nie jest to broń z pociskami typu ziemia-ziemia, ale jej działanie również służy do walki z nikczemnymi siłami Nowego Porządku Świata. Ponownie oddajmy głos najlepiej zorientowanym w temacie (pisownia oryginalna):

"Rozpraszacz smug chemicznych - skutecznie neutralizuje szkodliwe substancje rozpylane w powietrzu. Działo wysyła w górę, do atmosfery pozytywną energię Orgonu, zastępując negatywną energię, która występuje obecnie w ogromnych ilościach w powietrzu i w górnych warstwach atmosfery. Ponadto wspomaga oczyszcza powietrze z chemikaliów rozpylanych przez samoloty (chemtrails)".

Tak prezentuje się działo orgonowe po zamontowaniu:

Źródło zdjęć: © olx.pl
Źródło zdjęć: © olx.pl

A tak w akcji:

Na jednej ze stron producent podkreśla również, że "warto raz na kwartał oczyścić mentalnie i/lub fizycznie kryształy wewnątrz rur". Mentalnie – czyli zwizualizować sobie czystą wodę, złoty deszcz (sic!) lub białe światło, które oczyszcza minerały. Natomiast fizycznie wystarczy przepłukać kryształy wewnątrz małych rurek naszego działa zimną, czystą wodą. Lub zimną wodą z dodatkiem soli naturalnej, a potem czystą wodą. Dzięki temu chemtrailsy i zanieczyszczenia, fundowane nam przez Rząd Światowy, nie będą się nas imać.

Jeśli ktoś nie wie, czy jest od nich bezpieczny, nie powinien się już obawiać. Udostępniono bowiem mapę dział orgonowych w Polsce z dokładnym wypisem, jakiego rodzaju model znajduje się na danym kwadracie. Wiedzy o energii nigdy dość.

Źródło zdjęć: © Vismaya-Maitreya.pl
Źródło zdjęć: © Vismaya-Maitreya.pl

"Zakazana" wiedza

Abstrahując już od całej absurdalności tego przedsięwzięcia, warto zadać sobie pytanie: dlaczego ludzie wierzą, że kamienie i żywica poprawią stan ich zdrowia? Profesor Dariusz Jemielniak z Akademii Leona Koźmińskiego tłumaczy to koniecznością posiadania większej, czasem "tajemnej" wiedzy, która w jakiś sposób nas wyróżni.

- Wiara w talizmany to nic nowego. W zasadzie od początków ludzkości nasz gatunek miał potrzebę wiary w nadprzyrodzone moce. Po części wynika to z potrzeby sprawczości - wierzymy, że ktoś, kto posiada zaawansowaną wiedzę, może mieć wpływ na świat – wyjaśnia WP Tech. - Nauka trochę zaburzyła ten rytm, bo w miejsce wielu rywalizujących systemów wierzeń wprowadziła jeden, weryfikowalny i skuteczniejszy od innych – podkreśla.

Mimo to, zauważa ekspert, nadal powstaje mnóstwo ruchów para-wiedzy. Wynika to z tego, że mamy naturalną potrzebę poczucia, że wiemy więcej od innych, a realizacja jej w ramach systemu nauki dla wielu jest zwyczajnie trudna. Ponadto, praktyki szamańskie mają długą tradycję także dlatego, że oferują alternatywne hierarchie, oraz lepiej zaspokajają potrzeby społecznego kontaktu - szeptunka może nie mieć wiedzy medycznej, ale będzie umiała porozmawiać i zadowolić chorą osobę lepiej niż niejeden lekarz, ocenia.

- Wiara w orgonity nie różni się tutaj od wiary w homeopatię, radiestezję, czy różnego rodzaju diety "oczyszczające" organizm – konkluduje Jemielniak.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.