Koronawirus. Nowy wirus w Europie? Naukowcy wiedzą, kiedy może się pojawić

Koronawirus. Nowy wirus w Europie? Naukowcy wiedzą, kiedy może się pojawić11.07.2020 12:27
Źródło zdjęć: © Pixabay

Wirus Zika przenoszony przez owady może pojawić się we wschodnich i południowych rejonach Europy. Winne ma być globalne ocieplenie - wyższa temperatura powietrza sprzyja rozprzestrzenianiu się choroby. Najbardziej narażone są nienarodzone dzieci.

Mówi się o kolejnej fali aktualnej pandemii, która może poskutkować zwiększeniem obostrzeń. COVID-19 jeszcze nie odpuścił, a już słychać o kolejnej chorobie. Tym razem jednak zaraza nie przyszłaby z Chin.

Wirus Zika z Afryki

Gorączkę Zika po raz pierwszy zdiagnozowano w Nigerii w 1954 roku, chociaż pierwszy szczep wirusa wychwycono w Ugandzie siedem lat wcześniej. Znaleziono go u makaków (gatunek małpy).

Wirus Zika jest odpowiedzialny m.in. za epidemię, która miała miejsce w Mikronezji w 2007 roku. Odnotowano wtedy 5 000 przypadków. Choroba pojawiała się też w Ameryce Południowej i Środkowej.

Gorączka zwiększa prawdopodobieństwo występowania u noworodków mikrocefalii, czyli małogłowia. Objawia się to nienaturalnie małą głową i objętością mózgu. Z powodu wirusa Zika w Brazylii liczba przypadków nowonarodzonych dzieci z mikrocefalią znacznie wzrosła. W latach 2010-2014 było to 150 przypadków, natomiast w 2015 już 1248.

Zika może dojść do Europy

W ciepłym klimacie wirus może być przenoszony przez komary. Jak informuje serwis Nauka w Polsce, naukowcy z Uniwersytetu w Liverpoolu dowiedli, że w temperaturze powyżej 19°C przechodzi on do śliny owadów, co umożliwia zakażenie człowieka przy wkłuciu.

Źródło zdjęć: © Unsplash.com
Źródło zdjęć: © Unsplash.com

Komary są zmiennocieplne i przyjmują temperaturę otoczenia, a im wyższa temperatura, tym skuteczniej replikuje się wirus. Właśnie dlatego choroba Zika zbiera największe żniwo w gorących i upalnych krajach.

Naukowcy poszli o krok dalej i wykorzystali zdobyte informacje oraz aktualne modele klimatyczne do symulacji zasięgu choroby między 2050 a 2080 rokiem. Wyniki były uzależnione od przebiegu globalnego ocieplenia.

Jeśli nic się w tej kwestii nie zmieni i temperatura na świecie będzie rosnąć, to do 2080 roku choroba może sięgnąć północnych rejonów USA, Chin, południowej Japonii oraz południowej i wschodniej Europy. W najlepszym wypadku wirus Zika nie sięgnie Japonii, jednak wymaga to natychmiastowej redukcji emisji dwutlenku węgla i jej całkowitego zatrzymania do 2100 roku.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.