Kanada znalazła nowy sposób na wsparcie Ukrainy. Wykorzysta komercyjne satelity
Kanada znalazła nowy sposób na wsparcie Ukrainy, która cały czas opiera brutalną inwazję Rosji. Obrazy zgromadzone przez kanadyjskie radary z syntetyczną aperturą (SAR - Synthetic Aperture Radar) będą wykorzystywane w raportach wywiadowczych, dostarczanych ukraińskiemu rządowi.
Ponieważ organizacje na całym świecie łączą się w duchu kooperacji i kolaboracji, aby wspierać wysiłki na rzecz przywrócenia pokoju, MDA uzyskało specjalne upoważnienie od rządu Kanady do zbierania zdjęć satelitarnych z radaru z syntetyczną aperturą (SAR) nad obszarami o ograniczonym dostępie na Ukrainie – przekazał w oświadczeniu prasowym Mike Greenley, CEO MDA.
Kanadyjczycy pomogą Ukrainie
Jak przekonuje kanadyjska firma zajmująca się technologiami kosmicznymi, obrazy zarejestrowane dzięki technologii SAR firmy MDA, będą łączone z obrazami pochodzącymi od innych firm zajmujących się obserwacją Ziemi. Takie dane będą następnie analizowane, a wyniki analiz zostaną przekazane w formie raportów wywiadowczych ukraińskiemu rządowi.
Radary z syntetyczną aperturą (SAR) mogą działać w każdych warunkach oświetleniowych i bez względu na stopień zachmurzenia nieba. Dlatego bardzo dobrze sprawdzają się w przypadku rozpoznania terenu. Jak wyjaśnia Instytut Radioelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej, zasada działania tego typu radarów "opiera się na wykorzystaniu wzajemnego ruchu pomiędzy anteną radaru i obserwowanym obiektem". Gdy radar przemieszcza się nad obserwowanym obszarem "wysyła sygnały sondujące oraz odbiera sygnały echa, które, po przebyciu odpowiedniego dystansu przetwarza w taki sposób, jak gdyby pochodziły z jednej bardzo długiej anteny. Pozwala to na uzyskanie rozdzielczości zobrazowań rzędu długości wykorzystanej fali nośnej".
Jesteśmy zaszczyceni, że jesteśmy w stanie wykorzystać nasz radarowy potencjał satelitarny, aby przyczynić się do tych międzynarodowych wysiłków i będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc rządowi Ukrainy chronić obywateli – podkreślił Greenley.