Japonia wysłała odrzutowce. Chiński dron WZ-7 dostrzeżony nad Pacyfikiem

Japonia wysłała odrzutowce. Chiński dron WZ-7 dostrzeżony nad Pacyfikiem04.01.2023 11:49
Chiński dron WZ-7 dostrzeżony nad Pacyfikiem
Źródło zdjęć: © GlobalSecurity, Twitter

Japonia poinformowała, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni uruchomiła odrzutowe myśliwce oraz wysłała samoloty i okręty wojenne, aby mieć na oku chiński lotniskowiec Liaoning i pięć okrętów wojennych, które przeprowadzały manewry morskie i operacje lotnicze na Pacyfiku. Jej uwagę przykuł przede wszystkim chiński dron WZ-7 po raz pierwszy zauważony w tym rejonie.

Japonia monitorowała operacje po tym, jak chińska grupa morska, w skład której wchodziły niszczyciele rakietowe, przepłynęła między główną wyspą Okinawa a wyspą Miyakojima na zachodni Pacyfik z Morza Wschodniochińskiego 16 grudnia – podało w komunikacie prasowym japońskie ministerstwo obrony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Solve for Tomorrow

Chiński lotniskowiec Liaoning

Chiński lotniskowiec Liaoning obserwowany przez Japonię pierwotnie należał do Związku Radzieckiego – jako jedna z dwóch istniejących jednostek. Rosja wprawdzie nie dokończyła jego budowy, a kadłub sprzedała prywatnemu inwestorowi, od którego okręt został odkupiony przez Chiny. Te dokończyły budowę, a w 2012 r. Liaoning rozpoczął służbę w chińskiej marynarce wojennej.

Lotniskowiec ma 306,5 metra długości i wypiera 67,5 tys. ton. Jest on napędzany turbinami parowymi, dzięki którym może osiągnąć prędkości do 30 węzłów. Jego uzbrojenie rakietowe i artyleryjskie służy wyłącznie samoobronie – to pociski przeciwlotnicze FL-3000N (4×18 wyrzutni) i zestawy artyleryjskie CIWS Typ 1130.

Najistotniejszą linię obrony okrętu stanowi jego grupa lotnicza, którą tworzy około 34 samolotów. Zaliczają się do niej myśliwce J-15. Natomiast ich uzupełnieniem są stacjonujące na Liaoningu śmigłowce transportowe Z-8, a także morskie maszyny – Ka-31 czy Ka-27.

Chiński dron WZ-7 nad Pacyfikiem

Ministerstwo przekazało, że w niedzielę i ponownie w poniedziałek wykryło przelot chińskiego drona WZ-7 w pobliżu Miyakojimy. Jest to pierwszy przypadek wykrycia wspomnianego bezzałogowca na dużej wysokości w tym rejonie – zauważa The Japan Times.

Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez chińskie Ministerstwo Obrony, wyprodukowany w Chinach WZ-7 o przydomku Soar Dragon – typ drona High-Altitude Long Endurance (HALE) – został po raz pierwszy wdrożony przez chińskie siły zbrojne do przeprowadzenia treningu bojowego na żywo 11 listopada 2021 roku. WZ-7 jest uważany za jeden z największych dronów rozpoznawczych na świecie.

Wykorzystując w pełni swoje zalety związane z długotrwałym przebywaniem na dużych wysokościach, dron WZ-7 jest w stanie szybko przechwytywać ślady celów na podstawie sytuacji na polu walki. Następnie przesyła zdobyte informacje do stanowiska dowodzenia, zapewniając w ten sposób silne wsparcie dla powietrznych grup bojowych w prowadzeniu operacji penetracyjnych i szturmowych.

Dron WZ-7 – Soar Dragon

Dron WZ-7 został zaprojektowany przez Chengdu Aircraft Industry Group i skonstruowany przez Guizhou Aircraft Industry Corporation. Charakteryzuje się unikalną konstrukcją wykorzystującą tandemowe skrzydło, z jednym pośrodku kadłuba i jednym z tyłu. Skrzydło tandemowe pozwala na uzyskanie sztywniejszego, mniej elastycznego płatu niż w innych konfiguracjach, a korzyści z tego płynące to zwiększony stosunek udźwigu do oporu i mniej skomplikowane sterowanie lotem niż w przypadku HALE UAV z konwencjonalnym skrzydłem.

WZ-7 jest napędzany przez silnik turboodrzutowy Guizhou WP-13 zamontowany w tylnej części drona. Natomiast wlot powietrza do silnika jest zamontowany w górnej części kadłuba. Dron może osiągnąć prędkość przelotową 750 km/h przy maksymalnym zasięgu 7000 km. Jego długość wynosi 14,33 m, rozpiętość skrzydeł 24,86 m, a wysokość 5,41 m. WZ-7 ma długotrwałość lotu wynoszącą 10 godzin i udźwig 650 kg.

Japonia ma oko na Chiny

Ministerstwo Obrony Japonii dodało, że przed powrotem tą samą drogą w niedzielę chiński przewoźnik przeprowadził ponad 300 startów i lądowań stałopłatów i helikopterów. Nie zgłosiło jednak żadnych wtargnięć na japońskie wody terytorialne ani niebo.

Podczas gdy Chiny przeprowadzały podobne operacje w przeszłości, w tym w maju, ostatnie ćwiczenia wojskowe na dużą skalę w pobliżu japońskich wysp odbywają się po tym, jak Japonia ogłosiła, że podwoi wydatki na obronę w ciągu najbliższych pięciu lat. W ten sposób kraj kwitnącej wiśni stara się powstrzymać Chiny przed wykorzystaniem swojego wojska do forsowania roszczeń terytorialnych w regionie, w tym przeciwko sąsiedniemu Tajwanowi.

Konrad Siwik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.