Grypa: Z powodu powikłań zmarła uczennica szkoły podstawowe w Rawie Mazowieckiej
Uczennica szkoły podstawowej w Rawie Mazowieckiej (woj. łódzkie) zmarła z powodu powikłań pogrypowych. Władze miasta apelują, aby dzieci z objawami przeziębienia nie były wysyłane do szkoły. W mieście pracuje sztab kryzysowy. Trwa również dezynfekcja szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowych.
Informacja o śmierci dziewczynki została przekazana przez Burmistrza Rawy Mazowieckiej. Dziecko uczęszczało do Szkoły Podstawowej nr 1 i zmarło na skutek powikłań po grypie typu A.
Władze miasta apelują, aby rodzice i opiekunowie nie posyłali przeziębionych dzieci do szkoły. Powinny zostać jak najszybciej przebadane przez lekarza.
Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru informuje: "W okresie od 23 do 29 lutego 2020 r. zarejestrowano 215.994 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 80,4 na 100 tys. ludzi. Odnotowano 8 zgonów z powodu grypy".
Koronawirus a grypa – różnica
Szef WHO - Tedros Adhanom, wskazał kilka podstawowych różnic między grypą a koronawirusem. Po pierwsze Covid-19 nie rozprzestrzenia się tak łatwo, jak grypa. Po drugie zachorowanie na koronawirusa wiąże się z poważniejszym przebiegiem niż w przypadku sezonowej grypy.
Po trzecie nie ma skutecznej szczepionki na Covid-19 i jednego, określonego leku, którym można leczyć chorobę. Po czwarte w przypadku koronawirusa występuje zupełnie inne podejście do epidemii. Władze z większą szczegółowością śledzą przypadki zachorowań i podejmują wszelkie działania, aby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się choroby.
W obliczu zagrożenia chorób wirusowych warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.