Google Pixel, Google Daydream, Google Home - nowości z konferencji Google

Google Pixel, Google Daydream, Google Home - nowości z konferencji Google04.10.2016 20:07
Źródło zdjęć: © Google/WP

Google Pixel to bez wątpienia najważniejsza zapowiedź wczorajszej konferencji Google. Nowością będą nie tylko smartfony, ale też platforma do wirtualnej rzeczywistości. Ciekawie prezentuje się coraz mądrzejszy głosowy asystent, z którego jednak w Polsce nie skorzystamy.

Mamy czego żałować, bo aparat w Google Pixel zdobył 89 punktów w DXO Mobile Mark. Żaden smartfon na rynku nie osiągnął takiego rezultatu - według ekspertów Pixel robi najlepsze zdjęcia.

Do nowego smartfona stworzonego przez Google zachęca też wbudowany asystent głosowy. Można z niego korzystać teraz - co zresztą polecamy- ale za pomocą aplikacji, a konkretnie komunikatora Google Allo. W Pixelach będzie inaczej - asystent będzie cały czas pod ręką, bez względu na to, z jakiego programu korzystamy. Jak to działa? Na przykład da się zarezerwować stolik w restauracji, która została polecona w SMS-ie czy sprawdzić repertuar teatru, któremu zrobiło się wcześniej zdjęcie. Asystent rozumie kontekst. Rzecz jasna tylko jeśli mówi się do niego w języku angielskim.

Użytkownicy Google Pixel będą mieli nielimitowany dostęp do Google Photos - usługa pomieści dowolną liczbę zdjęć i filmów, nawet tych w wysokiej rozdzielczości. Google kusi również automatyczną aktualizacją. Wgrywanie nowych wersji systemu będzie odbywało się bez udziału użytkownika, pobierało i instalowało w tle. Gdy uruchomimy smartfon ponownie, wszystko będzie gotowe. Wrażenie robi bateria - *po 15 minutach ładowania Google Pixel może pracować przez kolejne siedem godzin. *

Planujecie przesiadkę? Google ją ułatwi. Za pomocą specjalnego kabelka przeniesie wszystkie dane z poprzedniego urządzenia. Nawet wiadomości z iMessage! Ta sprytna funkcja pokazuje, że Google jest pewne siebie i wie, że będziecie chcieli korzystać ze smartfonów Pixel. Cóż, szkoda, że w Polsce nie będzie to takie łatwe...

Daydream VR

Google Pixel to też pierwszy smartfon wspierający platformę Daydream połączy się z goglami. Szybkie i wygodne, działa bez podłączania i wkładania w odpowiedni otwór. Daydream View to też nowy kontroler, przypominający małego pilota od wieży. Google chwali się, że ich urządzenie sterujące jest bardzo dokładne, więc za jego pomocą w wirtualnym świecie będziemy mogli rysować lub nawet się podpisać. Gogle Daydream View kosztować będą 7. dolarów, pojawią się w listopadzie.

Google zapowiedziało też nowe treści dla wirtualnej rzeczywistości. Na platformie Daydream działać będzie YouTube, Google Street View czy Google Photos. Na *Daydream pojawi się również Netflix czy Hulu. *

Google Home, Chromecast Ultra, Google WiFi

O tych sprzętach plotkowało się już wcześniej. Google WiFi to router, którym będzie można sterować za pomocą aplikacji. Chromecast Ultra to nowa wersja odtwarzacza, tym razem obsługująca treści w rozdzielczości 4K. Google Home to z kolei domowy asystent, działający podobnie jak ten głosowy w smartfonie - odpowie na pytania, przeczyta plan dnia, odpali playlistę na Spotify.

Google zachęca do współpracy i łączenia funkcji głosowych asystentów. Na przykład w domu, mówiąc do Google Home, użytkownik poprosi o dodanie przedmiotu do listy zakupów. Ten sam spis będzie mógł odtworzyć na smartfonie będąc w sklepie, używając odpowiedniej komendy głosowej. Z Home “polubi” się również Chromecast Ultra (oraz wcześniejszy odtwarzacz), więc *wyłącznie za pomocą głosu odpali się film na YouTube czy także Netfliksie. *

Z głosowego asystenta wykorzystać ma nie tylko Google. Gigant pozwoli chętnym firmom zrobić użytek z imponujących możliwości wirtualnego asystenta. W przyszłości zamówimy taksówkę czy hydraulika, mówiąc do Home wszystko to, co potrzebujemy. Resztą zajmie się sztuczna inteligencja. Nowe produkty Google mogły się podobać, ale entuzjazm z polskiej perspektywy jest dużo, dużo mniejszy. Co z tego, że Google pozwala na dużo, skoro my nie możemy z tego skorzystać?

_ ab _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.