Gołąb na parapecie? Wkrótce może to być chiński dron szpiegujący

Gołąb na parapecie? Wkrótce może to być chiński dron szpiegujący27.06.2018 12:17
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Chińczycy tworzą drony, które z wyglądu przypominają ptaki. I to tak bardzo, że prawdziwe zwierzę nie rozpoznaje sprzętu. Tamtejsza armia jest zachwycona testami.

Jak pisze portal Sekurak, droy-gołębie wykonały już około 2000 lotów testowych. Ich zasięg to 5 km, a w powietrzu utrzymują się do 20 minut. Chińska armia przetestowała już nowy system i jest pod wrażeniem.

Źródło zdjęć: © SCMP
Źródło zdjęć: © SCMP

Trudno się dziwić, skoro drony-gołębie mogą latać razem z prawdziwymi. Jeżeli dodamy do tego fakt, że drony nie hałasują, staną się trudno dostępne dla radarów i ludzi. Skąd wiadomo, że to nie urządzenie, które chce nas nagrać, a nie prawdziwy gołąb?

Źródło zdjęć: © SCMP.com
Źródło zdjęć: © SCMP.com

Sekurak przypomina, że podobną chmarę miniaturowych dronów mogą mieć Stany Zjednoczone:

Na pierwszy rzut oka nie widać, czy to wojskowe sprzęty, czy rój agresywnych ptaków lub owadów.

A trzeba pamiętać, że drony stają się coraz mniejsze. I takich rozwiązań może być więcej, bowiem naukowcy poradzili sobie z problemem, jakim jest zasilanie. Mini dron-insekt opracowany w University of Washington wykorzystuje wbudowany laser. Według twórców maleńkie drony mogłyby być wykorzystywane do pracy przy pomiarach czy wyciekach gazu. Ten, o którym mowa, jest wielkości muchy.

Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Na szczęście miniaturyzacja dronów nie musi być powiązana z wojskiem i szpiegostwem. Podobnie jak upodobnienie ich do ptaków. W 2015 roku Intel informował o rozwiązaniu firmy Clear Flight Solutions, która tworzyła drony wyglądające jak sokół, by ten odstraszał inne ptaki. – Unoszą się dzięki skrzydłom, przypominając w locie prawdziwe ptaki – mówi przedstawiciel firmy Clear Flight Solutions. – Dzięki odwzorowaniu sylwetki i ruchu skrzydeł ich wygląd działa na instynkt ptaków, co pozwala je przepędzać. Ptaki boją się Robirdów o wyglądzie sokoła tak bardzo jak prawdziwych sokołów. Już po kilku przelotach Robirda zaczynają rozumieć, że dostały się na terytorium drapieżcy i że muszą się przenieść w inne miejsce - tłumaczyli twórcy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.