Facebook ostrożnie o swojej roli w rewoltach

Facebook ostrożnie o swojej roli w rewoltach15.02.2011 14:54
Źródło zdjęć: © facebook

Facebook, który odegrał ważną rolę podczas rewolucji w Tunezji i Egipcie, nie chce opowiadać się po żadnej ze stron, z obawy przed wprowadzeniem przez władze w regionie zakazu używania tego portalu społecznościowego

Facebook, który odegrał ważną rolę podczas rewolucji w Tunezji i Egipcie, nie chce opowiadać się po żadnej ze stron, z obawy przed wprowadzeniem przez władze w regionie zakazu używania tego portalu społecznościowego - pisze we wtorek "New York Times".

"Facebook, jedno z głównych narzędzi służących działaczom do zwoływania do protestów i dzielenia się informacjami, nie chce być postrzegany jako opowiadający się po jednej ze stron (konfliktu), gdyż martwi się, że niektóre kraje, np. Syria (gdzie użytkownicy dopiero od kilku dni mają bezpośredni dostęp do portalu), wprowadziłyby ograniczenia na korzystanie z portalu lub dokładniej kontrolowałyby użytkowników" - ocenia dziennik, powołując się na anonimowych kierowników firmy, którzy nie chcieli ujawnić swoich nazwisk, gdyż omawiali wewnętrzne sprawy portalu.

Według "NYT", Facebook nie ma zamiaru zmieniać swojej polityki, nakazującej użytkownikom zapisywanie się na portal używając prawdziwej tożsamości. Według przedstawicieli Facebooka, ograniczenia te chronią użytkowników przed oszustwem. Jednak zdaniem działaczy praw człowieka, mogą one ułatwiać władzom niektórych krajów eliminowanie buntów.

Nowojorska gazeta przypomina, że Facebook w listopadzie 201. r. zamknął jedną z najbardziej popularnych egipskich stron nawołujących do protestów, ponieważ Wael Ghonim - jeden z najważniejszych organizatorów antyrządowych manifestacji i symbol rewolucji - złamał zasady korzystania z portalu, używając do stworzenia profilu pseudonimu i następnie administrował za jego pomocą tę stronę.

"NYT" podkreśla, że biorąc pod uwagę obowiązujący w Egipcie stan wyjątkowy, który ograniczał wolność słowa, używając prawdziwego nazwiska Ghonim mógłby narazić na niebezpieczeństwo siebie i innych organizatorów protestów. Dziennik zaznacza, że gdy egipskie władze odkryły rolę Ghonima w zwoływaniu demonstracji, na 1. dni wsadziły go do aresztu.

W zeszłym tygodniu demokratyczny senator Richard J. Durbin z Illinois wezwał portal społecznościowy do podjęcia "natychmiastowych i namacalnych kroków", które pomogłyby chronić demokrację i obrońców praw człowieka.

Wiceprezes Facebooka ds. globalnej komunikacji, marketingu i polityki społecznej Elliot Schrage odmówił dyskusji na temat roli medium w ostatnich przewrotach. W krótki oświadczeniu napisał: "Byliśmy świadkami tego, jak odważni ludzie w każdym wieku zebrali się i dokonali głębokich zmian w ich kraju. Z pewnością istotnym narzędziem była technika, ale wierzymy, że najbardziej liczyła się odwaga i determinacja tych ludzi".

"NYT" nie umniejszając roli YouTube'a i Twittera podczas manifestacji w Egipcie, zaznacza, że to głównie na Facebooku manifestujący zamieszczali informacje o nadużyciach policji, a następnie zbudowali internetową społeczność, która rozpoczęła protesty 25 stycznia br., doprowadzając ostatecznie do ustąpienia prezydenta Hosniego Mubaraka.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.